tomszafa - 2016-07-13, 10:39 Temat postu: 100tyś km z Dusterkiem... Nadszedł czas na krótkie podsumowanie 100tyś km z moim Dusterkiem 
Miałem podsumowanie zrobić zaraz po przekroczeniu 100tys ale forum było nieczynne i tak się nazbierało, że dzisiaj mam już 104tys na liczniku 
No ale zacznijmy podsumowanie: Autko zakupione w salonie w Szczecinie i odebrane 24 lipca 2012 roku. Także do dziś razem z Dusterkiem minęły prawie 4 lata. Miałem wykupioną gwarancję na 5 lat lub 100tyś, jak widać to drugie nastąpiło szybciej 
Co w tym czasie się działo z Dusterkiem? Otóż chyba zaskoczę sceptyków tego modelu, bo przez te 100tys km nie miałem żadnej awarii która unieruchomiłaby autko. W serwisie jeżeli chodzi o naprawy to byłem dwa razy, dosłownie dwa razy, raz przyczyną był bujający się fotel (zgłosiłem przy okazji przeglądu) i wymieniono mi stelaż fotela. Druga usterka była trochę poważniejsza, otóż padły mi wycieraczki, okazało się, że pękło ramie łączące wycieraczki. Musiałem trochę poczekać na część ale w tym czasie autkiem jeździłem bo akurat nie było deszczowych dni
I to by było na tyle z usterek. Miałem jedną parkingową stłuczkę i była naprawiana w ASO. Z innych rzeczy co robiłem w autku: - Zainstalowałem instalację LPG firmy LPGTECH przy przebiegu 18tyś km, do dziś dnia jeździ bezawaryjnie i nie ma żadnych problemów. - Przeglądy regularnie co 20tyś km. Robione w ASO z zakupem części w znanym tutaj sklepie. Ostatnią wymianę oleju i filtrów przy 100tyś z racji, że mi się gwarancja skończyła robiłem już sam (fajnie, bardzo lubię coś sam przy autku zrobić a mam w końcu i miejsce i okazję ku temu )
Mimo przebiegu, w aucie nie miałem wymienianych jeszcze nawet klocków, są jeszcze w bardzo dobrym stanie, możliwe dlatego, że 90% mojej jazdy jest w trasie, mało jeżdżę po mieście. Zawieszenie w bardzo dobrym stanie po ostatnim przeglądzie rejestracyjnym. Brak oznak rdzy i tym podobnych. Autko chodzi naprawdę bardzo dobrze. To chyba tyle jeżeli chodzi o takie krótkie podsumowanie. Pewnie ktoś zapyta czy kupiłbym jeszcze raz to autko. Tak, zdecydowanie tak, nie żałuje tej decyzji, 4 lata spokoju, brak awarii i mam nadzieję, że tak jeszcze przynajmniej na jakiś czas zostanie. Teraz zbliżam się już do wymiany rozrządu, już zamówiony i pewnie za jakiś czas może przy 120tyś do wymiany pójdą klocki i tarcze (nie będę tego rozdzielać). DD - 2016-07-13, 13:37 Czyli tak post factum można stwierdzić, że w Twoim przypadku ta przedłużona gwarancja była zupełnie zbędna .
Oby Twoj Dusterek równie dobrze spisywał się przez następne 4lata/100tys. km  .
Pięknie dziekujemy za tę bardzo fajną relację  ... i liczymy też na jakąś równie obszerną wypowiedź po przebiegu ok. 120kkm, kiedy to bedzie już po wymianie rozrządu oraz (może) klocków i tarcz ham., ale przede wszystkim kiedy to już będzie zaliczone 100kkm jazdy na LPG ...
tomszafa - 2016-07-13, 14:48
Coś na pewno napiszę. Jak na razie odpukać, na gazie pracuje bardzo dobrze, nie zauważyłem też aby brał olej, nie dolewam między wymianami ani grama. Chociaż pewnie zacznie się coś z gazem dziać, bo z tego co wiem to wtryskiwacze gazowe długo nie wytrzymują właśnie tak około 80-100tyś km, no ale zobaczymy jak to będzie. To jaką oszczędność generuje mi LPG to może od czasu do czasu narazić mnie na koszty
tomszafa - 2017-02-05, 20:30 No tak jak obiecałem napiszę teraz podsumowanie po 100tyś km na LPG. Instalację założyłem przy przebiegu 18tyś km i jest to instalacja polskiej firmy LPGTECH z wtryskami Barracuda. W tej chwili autko dobija to 120tyś km czyli lekko przekroczone 100tyś na LPG
Cóż mogę napisać, instalacja spisuje się bez zarzutu, nie mam kompletnie z nią żadnych problemów, co 20tyś wymieniam filtry fazy ciekłej i lotnej, sprawdzam (sam) ustawienia i prawidłowe działanie komputerkiem i oryginalnym softem. No i tyle, nuda nic się nie dzieje
W zasadzie nawet nie wiem kiedy na gaz się przełącza. Spalanie to około 8-9 litrów w trasie i około 10 litrów w jeździe mieszanej, (po mieście typowo to rzadko jeżdżę także spalania nie podam )
Jakby ktoś coś chciał jeszcze wiedzieć to piszczcie, pytajcie. Mam nadzieję, że ta instalacja jeszcze trochę podziała, ciekaw jestem jak długo wytrzyma listwa wtryskowa. |
||||||||
