To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - Belki na relingi

tedik1979 - 2019-10-18, 10:22

Witam mysle nad kupieniem belek do relingow do DD2, znalazlem kilka modeli na allegro. Zastanawiam sie czy beda pasowaly mozecie cos doradzic
tu sa linki:

https://allegro.pl/oferta/aluminiowy-bagaznik-dachowy-na-relingi-100kg-klucz-6944319299?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=Y2FtcGFpZ24AMTQ0MTk3OTIAMjcxNjYwAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=a69f1c47-1da0-42b0-888c-b56c0337dbe7

https://allegro.pl/oferta/bagaznik-dachowy-relingi-dacia-duster-od-2018r-8333854849

https://allegro.pl/oferta/bagaznik-dachowy-alu-na-relingi-dacia-lodgy-duster-6976076055

Pozdrawiam

Kapitan Shinobi - 2020-01-03, 22:42

Chciałbym podpiąć się pod pytanie, czy ktoś z DD2 ma takie relingi, czy to zdaje egzamin?
Dodam, że w salonie/serwisie chcą za box dachowy 1200 zł, ale to chyba chodzi o "trumnę", nie wiem czy poprzeczki dają w zestawie czy nie.

Aha, i jeszcze bym zapytał użytkowników, czy zdejmujecie te poprzeczki i zakładacie tylko jak są potrzebne, czy też jeździcie z tym na okrągło. Przypuśćmy, że wzrost zużycia paliwa jest dla mnie pomijalny (eksploatacja - głównie miasto, niewielkie prędkości gdzie aerodynamika nie gra tak dużej roli). Pozostaje jednak kwestia ewentualnej kradzieży, co niestety w naszym "katolickim" kraju jest nagminne. Czy może zdjęcie i założenie tychże belek jest na tyle proste, że nie ma co się zastanawać?

Black Dusty - 2020-01-03, 23:55

Kapitan Shinobi napisał/a:
nie wiem czy poprzeczki dają w zestawie czy nie.

O to musisz sam zapytać ale jako takie w zestawie nie są.
Box dachowy made in Dacia ma małą ładowność, jak się nie mylę 50kg (box+zawartość) inne są lepsze np. 70kg (co może świadczyć o tym że są mocniejsze) i można kupić je taniej. Musisz wybrać ciut dłuższy niż np. narty jakie chcesz wozić bo mogą nie wejść ze względu na kształt wnętrza. Belki również mają różne ładowności i im niższe nad relingi tym lepiej bo te w Dusterze są już i tak dość wysokie i każdy centymetr w górę ma znaczenie. Prócz spalania pomijalnego może być jeszcze ich odgłos jak wybierzesz nieaerodynamiczne przy ciut większych prędkościach. Większość zakłada się bardzo prosto i zajmuje zależnie od wprawy i chęci 5/10 minut.

Voxmord - 2020-01-04, 13:20

Przeklejam swojego posta z jednego z wcześniejszych wątków, który dotyczył boxu dachowego do Dustera:

"Jestem już po montażu bagażnika i box'u dachowego w swoim Dusterze:

-belki Turtle Air 1
-box Taurus Xtreme 400 (długość 195 cm)

Bez większych problemów wjeżdżam z założonym boxem do garażu, chociaż prześwit pomiędzy posadzką o klamką od bramy garażowej (po jej otwarciu) wynosi ok. 201-202 cm. Podczas wjazdu, pozostaje jeszcze delikatny luz ok. 3-4 cm.

Sam montaż belek Turtle i Taurusa Xtreme, jest naprawdę łatwy i szybki."

Podsumowując, z obu ww jestem dotychczas bardzo zadowolony. Belki zdjąłem parę tygdni temu, chociaż przez kilka miesięcy jeżdziłem z zamontowanymi nie korzystając z boxu dachowego. Nie zauważyłem wówczas żadnej różnicy w spalaniu, a nawet jeżeli takowa była, to przynajmniej dla mnie niezauważalna. Hałas (szum powietrza) podczas jazdy, jedynie podczas podróżowania z "trumną" przy prędkościach powyżej 100 km/h. Natomiast pod kątem samej estetyki, belki i sam box (w mojej opinii) wyglądają świetnie.

P.S. Box made by Dacia, oczywiście proponowano mi przy zakupie auta:
1) drogi w stosunku do innych (średnio-budżetowych) produktów dostępnych na rynku
2) optycznie brzydki
Biorąc pod uwagę ww, dylematów nie miałem.

mistakos - 2020-01-04, 21:27

W salonie do boxa trzeba oddzielnie dokupić poprzeczki. Ja wziąłem salonowe poprzeczki za voucher przy zakupie auta. Początkowo je zdejmowałem i zakładałem gdy potrzebny był box, ale po dwóch takich akcjach stwierdziłem że jest to zbyt upierdliwe. Mam box Taurus easy 430. Pojemność olbrzymia, cena w miarę, dosyć długi, jedyny minus po kilku wyjazdach to fakt, że otwiera się na jedną stronę.
Dodam jeszcze, że z perspektywy, box przy rodzinnych wyjazdach to zbawienie, bo bagażnik to raczej skromny jest w Dusterku.

Voxmord - 2020-01-04, 22:00

mistakos napisał/a:
W salonie do boxa trzeba oddzielnie dokupić poprzeczki. Ja wziąłem salonowe poprzeczki za voucher przy zakupie auta. Początkowo je zdejmowałem i zakładałem gdy potrzebny był box, ale po dwóch takich akcjach stwierdziłem że jest to zbyt upierdliwe. Mam box Taurus easy 430. Pojemność olbrzymia, cena w miarę, dosyć długi, jedyny minus po kilku wyjazdach to fakt, że otwiera się na jedną stronę.


Pełna zgoda. Co prawda idzie się przyzwyczaić do nawyku otwierania boxu tylko od strony pasażera, ale byłoby idealnie gdyby rozkładał się w obu kierunkach.

mistakos napisał/a:
Dodam jeszcze, że z perspektywy, box przy rodzinnych wyjazdach to zbawienie, bo bagażnik to raczej skromny jest w Dusterku.


Mam raczej inne zdanie i spostrzeżenia po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów - bardzo dużo zależy (przynajmniej u mnie) od sposobu "ładowania" rozmaitych bagaży (przed wszystkim dziecięcych bambetli i tym podobnych), a muszę jeszcze wozić ze sobą koło dojazdowe, które "pożera" sporo miejsca w bagażniku. Box owszem, bardzo ułatwia życie, ale Dusterowy "kufer" oceniam bardzo wysoko w kontekście pojemności i ustawności. Inna sprawa, że każda rodzina ma swoje, najczęściej baaardzo różne potrzeby, więc nie ma co wchodzić w głębszą polemikę - właśnie po to są wynalazki, żeby z nich korzystać ;-)

Kapitan Shinobi - 2020-01-05, 00:53

Co do wielkości bagażnika, to nie jest (zwłaszcza w 4x4) jakiś szałowy, ale wystarcza, natomiast może trochę braknąć na wakacyjny wojaż. Jednakowoż, wziąłem to pod uwagę, zresztą Duster to SUV i nie ma co porównywać np. z Lodgy, który ma "lotnisko" ;-) .
Zwyciężyły moje zapędy, więc teraz muszę pokombinować z trumienką na dach.

PS. Dzięki za porady panowie, dodam na zakończenie, że serwis Dacii rozwiał moje dylematy - Boxy 1200-1020 (zależy od wielkości) plus osobno poprzeczki 560 zł. Także no, nie za bardzo :-P

Voxmord - 2020-01-05, 21:56

Kapitan Shinobi napisał/a:
Co do wielkości bagażnika, to nie jest (zwłaszcza w 4x4) jakiś szałowy, ale wystarcza, natomiast może trochę braknąć na wakacyjny wojaż. Jednakowoż, wziąłem to pod uwagę, zresztą Duster to SUV i nie ma co porównywać np. z Lodgy, który ma "lotnisko" ;-) .
Zwyciężyły moje zapędy, więc teraz muszę pokombinować z trumienką na dach.

PS. Dzięki za porady panowie, dodam na zakończenie, że serwis Dacii rozwiał moje dylematy - Boxy 1200-1020 (zależy od wielkości) plus osobno poprzeczki 560 zł. Także no, nie za bardzo :-P


Popraw mnie jeśli sie mylę, ale w 4x4 bagażnik jest chyba płytszy, a co za tym idzie uboższy o te "+/-" 30 litrów pojemności?

P.S. No nie powiem, liczą sobie za belki...

Kapitan Shinobi - 2020-01-05, 23:15

Tak, oczywiście jest płytszy, czyli mniej pojemny. Ale właśnie to miałem na myśli we wcześniejszym poście - kupując, to znaczy decydując się na "terenową" Dacię, że poświęcę te x litrów (nie pamiętam ile) bagażnika, na rzecz "mam dżipa :-) ".
Zresztą niedługo sprawdzę pakowność mojego dżipa, bo kroi nam się wypad na weekend rodzinny.
Zdam relację.
PS. tak czy inaczej teraz już ten bagażnik jaki by nie był, musi wystarczyć. Sądzę, że przy odrobinie dobrej woli i pomyślunku nawet bez boksa na dachu da się pomieścić rodzinę z 2 małych dzieci. Zawsze to nadwozie kombi, czyli można ładować po dach ;-)

Co do cen w salonie/serwisie, to ja w ogóle się czuję jakbym miał merca za 200 + tysi.
Te ichniejsze poprzeczki to chyba ze stopu tytanu pokryte platyną.

Viktor - 2020-01-07, 09:14

Latem miałem taką sytuację, że potrzebowałem długie rurki 'pcv'. Szukanie po alegro nie wchodziło w grę, bo wiązało by się to z kilku dniowym oczekiwaniem. W garażu miałem poprzeczki ze starego bagażnika, przytwierdzanego kiedyś do rynienki auta. Miałem też pręt, z którego wygiąłem 'łapki', obejmujące reling z zewnętrznej strony. Po stronie wewnętrznej dałem śrubę) Miałem też paski cienkiej gumy, która umieszczona była między belkami a relingami, by ich nie porysować. Próba wytrzymałości belek, polegała np. na 'szarpaniu i rozbujaniu nimi samochodu'. Nawet nie drgnęły. Ostatecznie, spełniły swe zadanie,(były już użyte 3 razy) i na razie nie czuję potrzeby zakupu oryginałów, chyba że okazyjnie. Wadą jest oczywiście uciążliwy, (głównie przez kręcenie nakrętkami długich śrub), ich montaż i demontaż. No i ich nie estetyczny wygląd.
mistakos - 2020-01-11, 19:03

Voxmord napisał/a:

mistakos napisał/a:
Dodam jeszcze, że z perspektywy, box przy rodzinnych wyjazdach to zbawienie, bo bagażnik to raczej skromny jest w Dusterku.


Mam raczej inne zdanie i spostrzeżenia po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów - bardzo dużo zależy (przynajmniej u mnie) od sposobu "ładowania" rozmaitych bagaży (przed wszystkim dziecięcych bambetli i tym podobnych), a muszę jeszcze wozić ze sobą koło dojazdowe, które "pożera" sporo miejsca w bagażniku. Box owszem, bardzo ułatwia życie, ale Dusterowy "kufer" oceniam bardzo wysoko w kontekście pojemności i ustawności. Inna sprawa, że każda rodzina ma swoje, najczęściej baaardzo różne potrzeby, więc nie ma co wchodzić w głębszą polemikę - właśnie po to są wynalazki, żeby z nich korzystać ;-)


Przed Drakulą miałem kombi i dawałem radę zapakować rodzinę na wakacje bez kombinacji z boxem.
Owszem można porównywać z innymi suv'ami i udowadniać swoje racje, zgadzam się też, że suv to nie kombi, tyle tylko, że nie rozwiązuje to mojego problemu z pakowaniem. Box musi być bo bagażnik Drakuli skromny jest ;]
Dodam jeszcze, że mam trójkę dzieci i także 4x4. Inwestycję w box przewidziałem już podczas zakupu auta, dlatego te poprzeczki za voucher brałem.

Kapitan Shinobi - 2020-01-12, 00:11

Oczywiście, że kombi pokonuje suva bagażnikiem. Nawet poczciwa Fabia 1 kombi będzie miała większy bagażnik niż Duster, o kompaktach nie wspominając. Kupując Suva musisz liczyć się z tymi ograniczeniami. Nam, Dusterowcom 4x4, rekompensują to walory "terenowe". No i zawsze można pokombinować z trumienką na dachu ;-)

PS.
Gdyby decydowały tylko aspekty ergonomii/pakowności, to jeździłbym Lodgy.

Viktor - 2020-08-01, 22:17

Dwa wpisy wyżej, (w styczniu), napisałem o tym jak 'pilna potrzeba' wymusiła zrobienie na szybko belek. (Nie wiem, czy wstawione wtedy zdjęcie się Wam jeszcze wyświetla). Teraz znów przyszła potrzeba. Były do przewiezienia meble. Nie mam haka. Daleko w Azji, na dachowych bagażnikach wożą 'piramidy' towarów. Podobne wrażenie odniosłem patrząc na postawioną na dachu wersalkę, a potem jeszcze 4 szafy, (każda osobno). Miałem mimo wszystko wrażenie, że takie gabaryty na bagażniku, wyglądają dosyć egzotycznie... Poniżej zdjęcie szafy, tuż przed jej rozładunkiem. :)
Woził ktoś z Was kiedyś na dachu takie 'klamoty'? :mrgreen:

traks - 2020-08-02, 10:38


Viktor - 2020-08-02, 14:47

^^^
Jak zaciągałeś pasy, to relingi zatrzeszczały? :mrgreen:
(Dodam, że ta moja szafa, miała 85 kilo)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group