korzma - 2013-05-27, 07:59 Temat postu: Sygnał dźwiękowy. Czyli nie działa klakson. Witam Padł mojemu Dusterowi klakson nie daje głosu wcale nawet jak mu dałem jeść.    
Jestem zarejestrowany do laryngologa ciekawe co mu jest, a może angina, niedobrze. 
tomszafa - 2013-05-27, 10:19 Temat postu: Re: Sygnał dźwiękowy. Czyli nie działa klakson.
Klakson to chyba rzadka usterka... Moze gdzies na polaczeniu cos padlo? Sprawdzales kable, wtyczke? Dominus - 2013-05-27, 10:35 Koledzy z DKP mieli przypadki nie działającego klaskonu. Wymiana całego przełącznika zespolonego w ASO 5minut korzma - 2013-05-27, 10:51 Wszystko sprawdziłem napięcie nie wychodzi z pająka,nawiasem mówiąc jest to naprawialne,ale auto na gwarancji to niech lekarz wymieni 
A usterek klaksonu jest dużo w tych autach korzma - 2013-05-31, 10:56 No i po wizycie wymienili lewą manetkę i pacjent znów ma głos wizyta trwała 45 min. DD - 2013-05-31, 12:42 Moze jakas blaszke wystarczyloby podgiac w tej manetce.... tak sie tylko glosno zastanawiam na wypadek, gdy juz nie bede mial gwarancji (np. po montazu lpg we wlasnym zakresie, tudziez innych ficzerow  ) i bede musial sobie radzic we wlasnym zakresie.
korzma - 2013-06-01, 15:24 Naprawiałem takie przełączniki w Peugeot 307, Renault Megane, Clio, 19, Master. Wszystko rozbijało się o materiał z którego to gu... jest wykonane wszyscy oszczędzają. Tutaj nie ruszałem bo gwarancja, a jak ruszysz to po niej jest. Ale w tych maszynach przełącznik jest podzielony na 3 prawa lewa i środek wszystko do nabycia osobno. Nawiasem mówiąc do 307 cały kosztuje 850 a do A4 1200 pln nieźle . Michał - 2013-06-03, 20:15 Jak u mnie to badziewie padnie (tudzież minie gwarancja), to na pewno przerobię żeby było po ludzku na kierownicy (choćby jakiś przycisk) a nie gdzieś "na peryferiach". Kiedyś jeździłem Renault 5 (fajna fura swoją drogą) i wyjechał mi na drogę zawiany jegomość. Zanim zatrąbiłem, zdążyłem włączyć kierunkowskaz, długie światła i przy okazji się ostro zdenerwowałem, że w trąbkę trafić nie można 
Hańba
korzma - 2013-06-04, 13:55 Nie wiem czy by od Megane nie podeszło ale trzeba całą kierownice przełożyć i nie wiem jak sterownik poduszki by to zrozumiał bo poducha musi być, a klakson jest pod poduchą. Michał - 2013-06-09, 19:53 Albo się założy włącznik klaksonu od starego typu żuka. Pod nogę 
To tak trochę zedytuję
Znalazłem zamiennik jak ta lala, patrz 2:28. Kieryszka z sygnałem, tylko, że to w Peru akurat
http://www.youtube.com/watch?v=5MkPubXBbTA korzma - 2013-06-10, 10:23 No ta kierownica jest z Clio albo Megane ale pająk pod kierownicą inny i wyprowadzenie wiązek do klaksonu i poduchy jest, a w naszych maszynach jest tylko do poduchy. Jak już mówiłem można zmienić tylko trzeba kierownice z pająkiem kupić a to koszta są duże. Hakama 4x4 - 2014-05-22, 21:49
U mnie też padł sygnał. Jestem pół roku po gwarancji. Jeszcze nie grzebałem ale powiedz proszę: - Jak wygląda naprawa przełącznika - co ulega uszkodzeniu zazwyczaj? - Gdzie szukać syreny klaksonu w Dusterze bo wzrokowo nie kojarze jej za zderzakiem a ciągle mam nadzieję, że zaśniedział kabel przy syrence czy cóś... Sygnał zniknął, potem przez moment działał a dziś nie działa już w ogóle. BoloSr - 2014-05-23, 07:02
niestety ale manetke od klaksonu musisz wymienic :( cos tam sie przeciera :( Hakama 4x4 - 2014-05-23, 14:56 Dzięki, a czy ktoś ją rozbierał? Bo już nie raz w różnych urządzeniach po prostu wymieniałem sobie mikroprzełączniki i było ok. Drugie pytanie mam takie czy w końcu pasuje od Clio II bo do Dustera kosztuje majątek a do Clio niewiele? Dar1962 - 2014-11-14, 11:00 dołączyłem właśnie do zakonu braci milczących Zadzwoniłem do aso a tam mi powiedzieli ,że nie bawią się już w wymianę drogiej manetki (coś ponad 4 stówki) tylko naprawiają. Naprawa polega na przylutowaniu (w 99 przypadkach na 100 awaria jest identyczna) końca czarnego kabelka, który odrywa się od obrotowego wałeczka ze stykami. Po stwierdzeniu powyższego uznałem, że pomimo posiadanej gwarancji nie ma sensu tracić czasu i benzyny (do aso mam prawie 100 km w jedną stronę) i udałem się do zaprzyjaźnionej stacji Bosch Service za płotem mojego domu. Elektryk zdjął obudowę kolumny (2 śrubki - czas 30s) odkręcił manetkę (2 śrubki - czas 30 s) odpiął wtyczkę z wiązką ( 0 śrubek czas 5 s) obejrzał manetkę ( czas 30 s) zmienił nieco przebieg feralnego kabelka (oryginalnie idzie między obudową a czerwonym kablem od świateł i przy każdym pokręceniu przełącznikiem świateł na przemian jest naprężany i luzowany - puścił go bardziej środkiem, żeby o nic się nie opierał), poluzował go nieco (na tej dużej kostce od strony kierownicy jest ułożona pętelka na zapas, jakby wiedzieli,że się przyda) i solidnie przylutował ( lutownica, odrobina 0,5 g lutu - czas 10s) Poskręcał wszystko do kupy (2 śrubokręty - czas 2 min) po czym udałem się do kasy gdzie uiściłem 25 PLN (czas 10 s). Wyszło o jakieś 80-100 zł taniej, niż bym jechał do aso, gdzie zrobiono by to samo. A 6 godzin zaoszczędzonego czasu na wizyty na forum - rzecz bezcenna.Na koniec powiedział,że za pół roku, rok albo 2 lata znowu mi przylutuje, bo pewnie znowu się odłamie bo TTTM
|
||||||||||||||
