To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - Rezerwa a pojemność baku...

Sajmon117 - 2018-12-01, 21:39

Z 80 km zrobisz le potem cienko to widzę
Fotomarek - 2018-12-03, 19:48

U mnie przy tankowaniu po sygnale rezerwy to 38-40l wchodzi. Znaczy, że te 10 l rezerwy powinno być- mimo że komputer wyświetla zasięg 70-80 km.
Nie bardzo mam ochotę sprawdzać ile tak naprawdę przejedzie na rezerwie. I tak wkurzony jestem tym ciągłym tankowaniem- w Peugeocie 307 1,6 poprzednio ujeżdżanym był zbiornik 60l, więc jechało się bez stresu czasem ponad 800 km :roll:

Riekyb - 2018-12-05, 10:12

Mi się wydaje, że na rezerwie to maks 60km i dalej nie da rady.
LESNICZYy - 2018-12-05, 18:33

Riekyb napisał/a:
Mi się wydaje, że na rezerwie to maks 60km i dalej nie da rady.

Nawet w maluchu było równe 100 km . W większości aut jak komp wyświetla 0 to jeszcze trochę można zrobić .

Spider0601 - 2018-12-07, 21:04

Dzisiaj przejechałem 60km na rezerwie i zalałem 41 litrów, nie wiem czemu tak różnie to wychodzi, może on zapala rezerwe na podstawie spalania a nie na podstawie poziomu paliwa w baku..
Sajmon117 - 2019-01-13, 16:19

Fotomarek napisał/a:
więc jechało się bez stresu czasem ponad 800 km

Ja swoją DD tankuję to pełna tzn pod korek az pocieknie i 1000 to na mięko robię

miela - 2019-04-08, 11:37

Jak to jest z tą pojemnością baku? Piszą, że 50l, ale ja zaraz po zakupie zatankowałem 42l (a sprzedawca mówił, że tam prawie nic nie ma). Kolejny raz tankowałem trochę po tym jak zapaliła się rezerwa i weszło 36l - czyli 14l na rezerwę? Czy to się z czasem jakoś "układa"?

Zawszę tankuję do pierwszego odbicia, powinienem więcej?

W ogóle cały ten niby elektroniczny wyświietlacz pełności baku jest bardzo mało precyzyjny... szkoda że nie zostawili analogowego.

matiax - 2019-04-08, 21:43

Ja mam dopiero 300km przejechane i po pierwszym tankowaniu auto zatankowało się samo :-) . W pewnym momencie jak zeszły 3 kwadraty na jakimś zakręcie się bujnęło i znowu mam pełny bak czyli wszystkie kwadraty. Nowe auto a takie cuda. Dobrze, że mam gaz więc się nie przejmuje i czekam na jakiś dłuższy zakręt może się odbujnie :-)
Idar - 2019-04-12, 11:35

Im niższy poziom paliwa w baku, tym precyzyjniejsze wskazania wskaźnika. Tak ten typ już ma. Dodam że tankuję w momencie pojawienia się kontrolki rezerwy, do pierwszego odbicia i średnio wchodzi około 43 - 44 litry.
jammo - 2019-04-12, 22:09

Idar napisał/a:
Tak ten typ już ma. Dodam że tankuję w momencie pojawienia się kontrolki rezerwy, do pierwszego odbicia i średnio wchodzi około 43 - 44 litry.

To zależy ile komu pali. Mnie na przykład po zaświeceniu się kontrolki zawsze wchodzi max 41-42 l do pierwszego odbicia. Natomiast co do wskaźnika, to akurat u mnie wskazuje idealnie i te kwadraciki znikają stopniowo.

tomekptk - 2019-04-12, 22:25

Ja tankuję jak mam jedną kreskę powyżej rezerwy. Ostatnio po pojawieniu się 1 kreski i przejechaniu ok 10km weszło 41,75 do dwóch odbić.
Sajmon117 - 2019-04-12, 23:08

Ja tam tankuje pod korek i wchodzi a kurat
miela - 2019-04-18, 12:27

Mi weszło teraz 38l, a jeździłem już troche na rezerwie (czy jak jest absolutna rezerwa to coś jeszcze się dzieje, miga coś?), czyli niby jeszcze 12l było. Po pierwszym odbiciu chciałem więcej ale się nie dało (miałem wrażenie, że zbiornik pełen był).

Sajmon117 Ale ile udaje ci się litrów zatankować?

Sajmon117 - 2019-04-20, 11:48

Cytat:
miela napisał/a:
Sajmon117 Ale ile udaje ci się litrów zatankować?


Ok 16 litrów
Tylko powoli, trzeba wyjąc fajkę od nalewania tak żeby było widać jak leci

jak maż wsadzoną to dużo już nie nalejesz bo wyłącza :roll: :roll:

Viktor - 2019-05-15, 13:59

Na poprzedniej stronie, we wrześniu, pisałem o dziwnym zachowaniu wskaźnika zużycia paliwa. Teraz znów coś jest nie tak. Niedawno zatankowałem do pełna i przez zamotaną głowę wymianą kół, nie skasowałem sobie licznika, by wiedzieć ile teraz przejadę... A dziś spostrzegłem, że wskaźnik wciąż pokazuje pełen zbiornik, choć od tankowania przejechałem na pewno ponad 50 km., więc coś w nim powinno się już ruszyć. I chyba nawet wiem, co jest tego przyczyną. Zmieniałem koła przy tym pełnym zbiorniku. W czasie dokręcania każdej śruby, autem kołysało w tył i przód i słyszałem, jak paliwo mocno rozbujane, równomiernie, jak fale morskie, długo 'chlupało' całą swą masą w zbiorniku. Nie powinno to uszkodzić pływaka, ale może gdzieś coś zapowietrzyło, lub zalało się... Pewnie jak przejadę jeszcze ze 200 km, to problem się rozwiąże. Miał ktoś podobny przypadek?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group