To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Pogaduszki - Duster 4x4 czy 4x2 za i przeciw.

Zywiec - 2019-01-28, 14:08

Przedstawione przeze mnie przykłady świadczą o tym że 4x4 jest dodatkowym układem który jest przyjazny dla kierowcy w życiu codziennym, nie mówię tu o przejeżdżaniu przez zaspy bo to nie musiało się odbyć. Mogłem czekać aż samochodzik z napędem na jedną oś wyjedzie i spokojnie mogłem za nim jechać. Chodzi o uświadomienie że napęd 4x4 pomaga w zwykłym użytkowaniu, nieodśnieżony lub niedokładnie odśnieżony parking, brak stresu gdy samochód zamiast jechać do przodu lub do tyłu jedzie w bok (zsuwa się). Nawet zaparkowanie na tłocznym parkingu jest bardziej przyjazne dla 4x4 , ponieważ mogę wjechać w głębszy śnieg i nie musze szukać miejsca gdzie nie będę musiał bać się o spokojny wyjazd. Odnośnie Porsche możliwe że to kierowca wybrał nieodpowiedni tryb do jazdy i stąd jego problem z podjazdem. Tamtą drogą przejeżdżały "zwykłe" osobówki i nie miały tak dużych problemów.
yunior81 - 2019-01-28, 14:21

Oprócz całej masy przykładów, że dany samochód wjedzie tu czy tam z napedem 4x4, należy też wspomnieć, że taki samochód inaczej (lepiej) się prowadzi od ośki, w której mamy wpływ tylko na jedną oś, drugą możemy tylko przyhamować lub puścić "wolno". W 4x4 mamy wpływ na to co się dzieje w obu osiach a co za tym idzie prowadzenie samochodu staje się bezpieczniejsze i bardziej przewidywalne.
mroczny-kosiarz - 2019-01-28, 17:15

gogol napisał/a:
I to jest wlasnie kwintesencja posiadnia auta z 4x4. Gdzies tam sie pojawialy glosy, ze to po to zeby sie pokazac, pochwalic itp. Mam wrazenie, ze najczesciej pisza tak Ci co nie maja tego napedu.


Mi się wydaje, że o "pokazywaniu się" w tym wątku wspominali przede wszystkim niektórzy właściciele aut z napędem 4x4:

Rezysstor napisał/a:
Brak napędu na 4 w Dusterze, jest równie pocieszający, jak puszczająca się żona, ponieważ nie musimy się wtedy już stresować, że przyprawi nam rogi, bo już je mamy. Tak więc na luzie Wam powiem, że taki wykastrowany z napędu Duster, co widać na drodze, po tylnej belce, przypomina mi ciecia podjeżdżającego kabrioletem pod dystrybutor gazu. Jest to obraz nędzy i rozpaczy, i żadne bredzenie tego nie zamaluje, niby korektor z NASA, zdjęcia Księżyca. Duster bez napędu obnaża całą marność właściciela, który mając, i tak najtańszy SUW, jeszcze dzielnie zaoszczędził, obrywając mu jaja.


tomekptk napisał/a:
Pamiętam gościa Toyotą RAV, któremu pomagałem wypchnąć auto i czerwienił się, kiedy pytałem, dlaczego nie włączy napędu – „no bo nie mam”.


Dla mnie ten czynnik jest bez znaczenia. Ja nikomu niczego nie muszę udowadniać, ani z pewnością nie będę się czerwienił wobec sąsiadów z powodu braku napędu 4x4. :-) Przemawiają do mnie natomiast względy praktyczne i indywidualny bilans zysków i strat. Indywidualny - bo w zależności od tego, do czego dany właściciel potrzebuje SUV-a, w jakich warunkach zamierza go użytkować i jakim budżetem dysponuje, odpowiedź na pytanie, czy warto wydać dodatkowe 7 tys. zł będzie różna dla różnych osób.

Moim zdaniem bardzo trafne jest podsumowanie kolegi Żywca:

Zywiec napisał/a:
Reasumując, mamy za i przeciw:
Za
- kontrola trakcji (tył załącza się w poślizgu)
- zwiększona przyczepność podczas ruszania (w trybie auto ruszasz za każdym razem czterema kołami później napęd się rozłącza)
- możliwość wjazdu w teren
- łatwiejsze pokonywanie niedogodności na drodze (zaspy, błoto, podjazdy podczas niekorzystnej aury, wyjazd na narty)
- psychiczny spokój (zaspokojenie marzeń, oczekiwań, lepiej mieć niż później żałować)
- większe prawdopodobieństwo uzyskania większej ceny przy sprzedaży samochodu
Przeciw
- wyższa cena przy zakupie
- mniejszy bagażnik
- 4x4 będzie wykorzystane (o ile nie jeździ się po krzakach) w +/- 30% przebiegu pojazdu
- większe spalanie
- pewność bycia "świadomym konsumentem" tzn. że kupiłem samochód z takim pakietem (wyposażeniem) które w pełni odpowiada moim wymaganiom, bez zbędnych dodatków, które są po to aby być.


Nie wydaje mi się, żebyśmy mogli tutaj znaleźć generalną, wspólną dla wszystkich właścicieli Dusterów odpowiedź na pytanie: "Czy warto zapłacić dodatkowe 7 tys. za napęd 4x4?" Ogólna odpowiedź może brzmieć co najwyżej: "To zależy."

Gdybym jeździł w zimie na narty w góry, tak jak kolega Żywiec, uważałbym, że napęd 4x4 jest mi potrzebny. Historia opisana przez kolegę Żywca przekonuje mnie, że on podjął właściwą decyzję, kupując samochód z napędem 4x4.

Ale ja nie lubię zimy, a góry lubię wyłącznie latem. Zimą jeżdżę wyłącznie po Warszawie, gdzie zim prawie nie ma a drogi są zazwyczaj odśnieżone. Ponadto 7 tys. zł ma dla mnie znaczenie - nie wydam takiej kwoty "na wszelki wypadek".

Po trzech latach użytkowania samochodu dopiero tej zimy pierwszy raz zdarzyła mi się sytuacja, że napęd 4x4 by mi się przydał - gdy o 7.00 rano wyjeżdżałem z parkingu podziemnego przez nieodśnieżony podjazd i niestety sturlałem się spowrotem. Szczęśliwie nie wpadłem na zamykającą się bramę garażową, ani nie rozbiłem się na ścianie (zsuwający się tyłem po śniegu pojazd skręcał w bok i dopiero po chwili udało mi się go skierować w bramę).

Dopiero przy drugiej próbie, gdy na dole po płaskim rozpędziłem się mocniej, udało mi się pokonać podjazd i wyjechać z garażu.

Czy gdybym wiedział o tym, że po prawie trzech latach od zakupu samochodu spotka mnie taka sytuacja, czy kupiłbym napęd 4x4? Raczej nadal szkoda byłoby mi 7 tys. zł. Prędzej wstałbym 15 minut wcześniej, wziąłbym miotłę i w zastępstwie ciecia odśnieżyłbym podjazd, ciesząc się, że 7 tys. zostało w kieszeni. Nie wykluczam jednak, że zmienię zdanie, jeśli podobne sytuacje będą się jeszcze powtarzać.

mistakos - 2019-01-28, 18:59

mroczny-kosiarz napisał/a:

(...)Szczęśliwie nie wpadłem na zamykającą się bramę garażową, ani nie rozbiłem się na ścianie (zsuwający się tyłem po śniegu pojazd skręcał w bok i dopiero po chwili udało mi się go skierować w bramę).
(...)

Czy gdybym wiedział o tym, że po prawie trzech latach od zakupu samochodu spotka mnie taka sytuacja, czy kupiłbym napęd 4x4? Raczej nadal szkoda byłoby mi 7 tys. zł. Prędzej wstałbym 15 minut wcześniej, wziąłbym miotłę i w zastępstwie ciecia odśnieżyłbym podjazd, ciesząc się, że 7 tys. zostało w kieszeni. Nie wykluczam jednak, że zmienię zdanie, jeśli podobne sytuacje będą się jeszcze powtarzać.


A co byś napisał gdybyś jednak nie miał szczęścia i uszkodził auto i bramę? Że wstałbyś wcześniej i odśnieżył... za te 7 tysi za 4x4?

Owszem jednoznacznej odpowiedzi w tej dyskusji nie będzie, każdy wybiera według siebie i swoich potrzeb, ale argumenty, że się komuś "udało" bez napędu 4x4, to jednak nie powinny w ogóle się pojawiać. Morczny Kosiarz, szanuję Twoje zdanie, więc bez urazy, ale to trochę tak jakby napisać, że poduszka powietrzna jest nie potrzebna, bo przecież wypadku nie miałem i nigdy jej nie użyłem to po co za nią płacić...

mroczny-kosiarz - 2019-01-28, 19:16

mistakos napisał/a:
A co byś napisał gdybyś jednak nie miał szczęścia i uszkodził auto i bramę?


Napisałbym, że nadal jestem finansowo na plus, choć zapewne już mniej, bo straciłbym zniżkę u ubezpieczyciela za bezszkodową jazdę. :-)

mistakos - 2019-01-28, 19:29

Straciłbyś znacznie więcej, żarty żartami, ale takie jest życie:
- dzień wolnego, bo raczej nie pojechałbyś tak po prostu do pracy
- ileś dni albo tygodni auto w naprawie, w zależności od stopnia uszkodzeń + przepychanki z ubezpieczycielem, auto zastępcze to też przepychanki, bo wszystko tylko tak ładnie na papierze wygląda...
- czy naprawa uszkodzonej bramy odbyłaby się zupełnie bez Twojego udziału, nie wiem, ale choćby to były tylko formalności, to też czas stracony

Po tych wszystkich przebojach, zmieniłbyś zapewne stronę mocy, choćby dlatego, żeby sobie oszczędzić kłopotów przy następnym opuszczaniu garażu po opadach śniegu.

yunior81 - 2019-01-28, 23:34

Przypadek wyjeżdżania z garażu podziemnego jest totalnie bez sensu, ponieważ to nie przez brak napędu miałeś problem, tylko dozorca zawiódł. Cały czas podajesz jakieś tam swoje argumenty (szanuje), że napęd niepotrzebny a na końcu piszesz, że "szkoda by ci było tych 7 tysięcy" ;)
Moim skromnym zdaniem, kupowanie nowego SUV'a bez napędu 4x4 jest bez sensu, a argumenty, że może się przyda a może nie bo jeżdżę tu a nie tam - nie są żadnymi argumentami by tego napędu nie wziąć, tylko wytłumaczeniem, że dobrze zrobiłem bo mam 7 tysi w kieszeni ;)

Viktor - 2019-01-29, 07:06

yunior81 napisał/a:


Moim skromnym zdaniem, kupowanie nowego SUV'a bez napędu 4x4 jest bez sensu


Tu raczej chodzi bardziej o upodobania. 4X4 to coś konkretnego. Ale 4x2 też ma sens. Bo skoro producent oferuje wersje 4X2, to chyba jednak postępuje w sposób przemyślany. Ja osobiście zdecydowałem się na wersję 4X2, bo nie wybieram się na wszelakie rajdy. Szlaki którymi jeżdżę, lub te które wybieram by dojechać do konkretnego celu, nie wymagają 4X4. Auto się sprawuje bardzo dobrze. Wybrałem Dustera bo mi się po prostu spodobał i w porównaniu do innych marek nie był za drogi, co jest dla mnie istotne. Cieszę się nim. Czy bym się bardziej cieszył, gdyby był w wersji 4X4? Nie wiem, bo ta moja wersja też 'daje radę'. Fakt, że różni ludzie pytają czy to 4X4...? Ale chyba ze zwykłej ciekawości, bo po usłyszeniu że to 4x2, nie wybrzydzają, lecz pytają o inne rzeczy...
A co do stromych 'podjazdów' zimą. Sam mam taki. I jak sobie nie odśnieżę to i pewnie 4x4 by nie pomogło.Podjazd jest nie tylko stromy i wąski, ale i nie jest w osi z wnętrzem garażu. Kilka lat temu zrobiłem sobie 'patent' w postaci 'łańcuchowych drabinek', by rozwijać je w czasie oblodzenia podjazdu. (Na zdjęciu) Jak na razie, skuteczne jest systematyczne odśnieżanie, a z 'drabinek' jeszcze dotąd nie korzystałem, zarówno w przypadku poprzedniego auta, jak i teraz, Dustera. :oops:

traks - 2019-01-29, 09:49

Mnie raczej zaczyna zastanawiać odpowiedź na pytanie - po co kupiłem suva? Bo albo muszę zjechać od czasu do czasu na bezdroża i wtedy załączam 4x4, ale jeżeli nie ... to sedan, kombi, van
Gucio33 - 2019-01-29, 11:03

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia wszystko się zawsze kręci wokół pieniędzy. Priorytety u każdego są inne 1 Stylistyka auta na TAK ,2 Cena na Tak 3 Konfiguracja wyposażenia na TAK 4 Prześwit zarówno w mieście na TAK 5 Napęd 4X4 w 90% miasto hmmmm lepiej kupić wersje Prestige +ful dodatki
LESNICZYy - 2019-01-29, 16:19

traks napisał/a:
Mnie raczej zaczyna zastanawiać odpowiedź na pytanie - po co kupiłem suva? Bo albo muszę zjechać od czasu do czasu na bezdroża i wtedy załączam 4x4, ale jeżeli nie ... to sedan, kombi, van

Moda jest to kupują :mrgreen:
Na bezdroża napęd 4x4 nie jest zawsze potrzebny , codziennie jeżdżę po lesie i jeszcze nie był mi potrzebny . Nowe opony mam na zimę i styka :mrgreen: , na koleiny prześwit wystarczy .

Marek1603 - 2019-01-29, 19:28

Niezły patent z tymi drabinkami.
Viktor - 2019-01-29, 20:59

^^^
Od czasu gdy je sobie zrobiłem, po 'przymiarkach' zostały zwinięte i tak sobie wciąż leżą w garażu. :D

LESNICZYy napisał/a:


Na bezdroża napęd 4x4 nie jest zawsze potrzebny



W grudniu zdarzyło mi się raz za długo, jak dla mnie, stać w korku i poszukałem sobie objazdu przez pobliski las. Droga była brzydka i błotnista, ale bez problemów mój 4x2 sobie przez nią przemknął.
Dla mnie największym atutem jest wysokość podłogi.

LESNICZYy - 2019-01-29, 21:14

Oto chodzi , żeby spróbować sobie poradzić .
Prawie codziennie pokonuję gorsze drogi niż na zdjęciu ale wiem że dam radę . Jazdy terenowej uczyłem się od dziecka jeszcze na maluchu :mrgreen: .
Ludzie myślą jak zjeżdżają z asfaltu na szuter to potrzebny jest 4x4 bo tak jest w reklamie najnowszej Vitary i Skoda też miała podobną w lesie , który każde Seicento przejedzie :mrgreen: .

b_tyc - 2019-01-29, 21:27

Witam

Jestem szczęśliwym posiadaczem Nowego Dustera 1.6 w 4x4, czasem jezdze w lekkim terenie (dojazd do strzelnicy ) , ale najczęściej napęd się przydaje na ośnieżonych i oblodzonych górskich drogach :) (mieszkam niedaleko Beskidu Śląskiego i Małego). I mój biedacki Duster nie raz wyjechał tam gdzie Audi AllRoad czy VW alltrack nie dały rady :D mowa oczywiście górskich drogach a nie bezdrożach. Nie żałuje żadnej złotówki która została wydana na napęd.

Pozdrawiam
Btyc



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group