To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Pogaduszki - Duster 4x4 czy 4x2 za i przeciw.

jammo - 2017-12-21, 15:24

O kurcze zaczynam mieć mętlik :-D . Ja też mieszkam blisko miasta i wyjeżdżam z bramy prosto na odśnieżany asfalt , mam więc jedynie do odśnieżenia 25 m z garażu do bramy lub jak będzie duster to bez odśnieżania :mrgreen: Teraz jeżdżę oplem , którym tak po prawdzie też nigdy nie miałem problemów w zimie, więc podejrzewam, że w naszym przypadku 4x2 też by wystarczył bez problemu . Żona nie za bardzo jest skora do dokładania tych pieniędzy na 4x4 i ciśnie mnie na oszczędzanie , no ale jak to kobiety , dla nich auto to auto bez zagłębiania się w to co posiada. Sugeruje mi , że robimy naszym autem niewielkie przebiegi. Fakt, że córka i zięć maja swoje auta więc moje czasem i tydzień spędza w garażu bez jazdy :) . Od sierpnia 2016r do dzisiaj , czyli przez 16 miesięcy zrobiłem nim niecałe 10 tyś km, więc Duster też więcej nie zaliczy.
Ty OLO podejrzewam po wcześniejszym wpisie , że nowy Duster będzie tym razem z 4x4? pozdrawiam.

rzekot - 2017-12-21, 15:59

"mroczny-kosiarz" mówi prawdę :) na dodatek wprawna kierownica i dobre opony robią większą połowę tego całego amatorskiego i okazjonalnego off roadu... zresztą Duster ze swoim cienkimi blachami, miękkim fabrycznym lakierem i jeżdżenie po krzakach to chyba jakiś żart... to auto stworzone jest przecież na szutrowe drogi i tam się doskonale realizuje - chcesz taplać się w błocie i łamać gałęzie - musisz kupić czołg...
jammo - 2017-12-21, 18:24

Nie , właśnie cały czas piszę , że nie myślę o żadnych zjazdach z asfaltu nawet w lekki teren. Chodziło mi głównie o zimę i poruszanie się w trybie AUTO po asfalcie, ale teraz po tych postach zastanawiam się jeszcze bardziej, bo po prawdzie dalej nie wiem co robić i czy nie lepiej przeznaczyć te kilka tysi na coś innego :-( choćby na lepsze wyposażenie :-)
olo - 2017-12-21, 21:01

"Duśka"to 4x2,a "Urban"4x4.Na pierwszego kończę leasing więc trzeba auto zmienić.Chcę 4x4 ponieważ muszę mieć pewność,że choćby raz w roku o każdej porze roku i pogodzie dojadę i wyjadę z każdego miejsca.Jeśli jeździłbym tylko "w koło komina" to kupiłbym małą osobówkę ;-) A tylko Duster spełnia moje wymagania.Decyzja należy do Ciebie.
Kacper_Potocki - 2017-12-22, 14:51

Nie zrobiłem wiele kilometrów Dusterem, bo dopiero 700, ale ... jeździłem 4x2 przez większość czasu i jeździło mi się dobrze po drodze. Największą zaleta Dustera dla mnie jest "wybieranie" nierówności i prześwit. To tak ułatwia jazdę - żaden krawężnik nie jest straszny.

Jeśli chodzi o 4x4 to pewnie kiedyś się mi przyda, ale musi spaść śnieg, albo zacząć się sezon wędkarsko-grzybiarki :)

Wybieram 4x4, ale 4x2 też fajny.

jammo - 2017-12-22, 17:44

Dzieki Kacper za odpowiedz,i życzę bezawaryjnej jazdy :-) Co do tych napędów to chyba muszę się sam przejechać i tym 4x4 i tym 4x2 i osobiście zobaczyć czy jest jakaś różnica w użytkowaniu na utwardzonych drogach. Nie wiem tylko jakie wersje i kiedy będą mieli dostępne w salonach te nowe modele do jazd próbnych. Pewnie nie wcześniej jak koło końca marca początek kwietnia.
No a jakie wrażenia z tym 1.2 TCe 125 KM ?

lukee - 2017-12-28, 14:30

Ja też dodam głos za 4x4 ;)

Pomijając jakiekolwiek zjeżdżanie z dróg utwardzonych, to nawet jazda szutrami wygląda inaczej niż jak masz 2WD. A z szutrami w Europie nie ma problemu, bywały takie w Albanii, Rumunii, Chorwacji czy Mołdawii. I wtedy nie jadę 40 km/h jak większość osobówek, tylko mogę spokojnie te 70-80 km/h i wiem że nie rzuci mi autem na bok bo napęd bardzo dobrze sobie radzi z takim 'terenem'.

Podobnie przy wszystkich innych mniej przyczepnych nawierzchniach jak asfalt w czasie deszczu czy zabłocony bo przed tobą wyjechał ciągnik z pola. Śnieg i góry to już temat poruszony wiele razy więc nie ma co go bardziej roztrząsać.

To są wszystko sytuacje gdzie zwykła osobówka da radę, ale Dusterem 4x4 jedziesz szybciej i pewniej i masz frajdę że tak dobrze sobie radzi ;)

Trzeba tylko pamiętać że każde 4x4 hamuje tak jak wszystkie inne samochody.

SoshoX - 2018-01-08, 23:04

rzekot napisał/a:
"mroczny-kosiarz" mówi prawdę :) na dodatek wprawna kierownica i dobre opony robią większą połowę tego całego amatorskiego i okazjonalnego off roadu... zresztą Duster ze swoim cienkimi blachami, miękkim fabrycznym lakierem i jeżdżenie po krzakach to chyba jakiś żart... to auto stworzone jest przecież na szutrowe drogi i tam się doskonale realizuje - chcesz taplać się w błocie i łamać gałęzie - musisz kupić czołg...


Jak czytam takie rzeczy to śmiać mi się chce... widać że o 4WD pojęcia nie masz w ogóle, a zabierasz głos w tej sprawie. Musi kupić czołg ? Co za bzdura. Ja się taplam w błocie i łamie gałęzie jak to napisałeś a (uwaga!) jeżdżę Dusterem.

terminus - 2018-01-09, 09:06

Taki mały test 4x2: https://youtu.be/Bn8KPGSfzzs
Kacper_Potocki - 2018-01-09, 21:34

jammo napisał/a:

No a jakie wrażenia z tym 1.2 TCe 125 KM ?


Do tej pory jechałem Dusterem tylko na jeździe próbnej 1.5 dCi i wydawał mi się kultruralniejszy. 1.2 TCe jest narowisty i trzeba nim się nauczyć płynnie jeździć. Ale jest za to cichutki (prawie go nie słychać).

piku - 2018-01-10, 08:26

terminus napisał/a:
Taki mały test 4x2: https://youtu.be/Bn8KPGSfzzs


No tak. To raczej nie kwestia braku wyłącznika ESP (naprawdę nie ma?!), ale zwłaszcza braku napędu na obie osie. On by załatwił sprawę. A druga sprawa: opony miałeś szosowe czy AT-ki? To bardzo duża różnica. Ja bym się w błota nie wybrał na szosowych, bo to od razu stawia człowieka na przegranej pozycji.

Zywiec - 2018-01-10, 10:15

piku napisał/a:
terminus napisał/a:
Taki mały test 4x2: https://youtu.be/Bn8KPGSfzzs


No tak. To raczej nie kwestia braku wyłącznika ESP (naprawdę nie ma?!), ale zwłaszcza braku napędu na obie osie. On by załatwił sprawę. A druga sprawa: opony miałeś szosowe czy AT-ki? To bardzo duża różnica. Ja bym się w błota nie wybrał na szosowych, bo to od razu stawia człowieka na przegranej pozycji.

Nie wiem jak w innych Duster'ach ale u mnie jest wyłącznik ESP z którego skwapliwie korzystam :-D , a opony swoją drogą, są ważne, z tego co wiem kolega terminus nie miał takowych założonych do tego napęd na jedną oś, aczkolwiek zakładam że (w przypadku filmiku) trochę zabrakło doświadczenia i... napędu na cztery łapy. Dla mnie konkluzja jest jedna 4x4 jest ważne i warto kupić z napędem na cztery koła, nawet jeżeli nie jeździ się często w teren zawsze ma się zapas przyczepności, choćby podczas wyjazdu na grzyby. Ja, jak w temacie tej dyskusji, jestem za 4x4 nie tylko dlatego że go mam, ale sprawdziłem w jeździe, daje komfort fizyczny - przyczepność, komfort psychiczny - dodatkowy układ stabilizujący tor jazdy i rozwija wachlarz możliwości spędzenia wolnego czasu.

mroczny-kosiarz - 2018-01-10, 17:03

Ja myślę, że każdy potencjalny nabywca Dustera 4x4 lub 4x2 potrzebuje znaleźć swoją własną odpowiedź na trzy pytania:

1. Na ile jest dla mnie ważne ok. 8 tys. zł?
2. Jak często będę mieć okazję wykorzystywać napęd 4x4?
3. Na ile jest dla mnie ważne zmniejszenie pojemności bagażnika o 67 litrów?

W zależności od odpowiedzi na te trzy pytania będzie inna odpowiedź na decydujące pytanie, czy warto kupić Dustera z napędem 4x4 czy też nie warto.

TomaszDuster - 2018-01-10, 17:25

[quote="Żywiec"][quote="piku"]
terminus napisał/a:
Taki mały test 4x2:
Nie wiem jak w innych Duster'ach ale u mnie jest wyłącznik ESP z którego skwapliwie korzystam :-D , ....


Wyłącznik ESP jest tylko w wersji 4x4. W wersji 4x2 nie miałem, w 4x4 mam.

terminus - 2018-01-10, 21:11

No cóż, moim zdaniem 4x2 radzi sobie na tyle dobrze, że kupowanie 4x4 jest dyskusyjne, oczywiście, w pewnych sytuacjach się przyda, ale jeśli nie masz tych dodatkowych tysięcy złociszów to bez kompleksów tylko z głową. W piachu nie kopie, po błocie do pewnej głębokości idzie jak dzik, przydał by się wyłącznik ESP, ale w sumie wtrącało się co chwilę i dawało radę. Kłopot był w tej jednej, dość ekstremalnej sytuacji.

Opony, są podane na początku filmu: Nokian WeatherProof SUV, uniwersalne z dość agresywnym bieżnikiem, może nie jak AT, ale nie dużo im brakuje.

W tej sytuacji brak 4x4 też jest dyskusyjny, po prostu stosunkowo małe koło (16 cali) zostało zepchnięte w miedzę, jak wylazłem z samochodu błota było powyżej kostki. 4x4 też by mi nie pomogło, może gdybym trzymał się bardziej prawej strony od początku, zobaczcie że tym Wiejskim Łazikiem też rzucało po koleinach całkiem solidnie a on miał koła ze dwa razy większe.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group