Ferdo - 2018-03-16, 15:26 Temat postu: Listwy boczne i osłony nadkoli. Mam pytanie do posiadaczy Dusterów odnośnie listw bocznych na drzwiach, a także osłon na nadkola. Z tego co wiem, montowane są na taśmę samoprzylepną. 1. Jak z agresywnością kleju na taśmie względem lakieru? 2. Jak wygląda kwestia przylegania samej listwy? Czy pod listwą nie zbiera się czasem brud i błoto z kół? A może lepiej zdecydować się na wąskie listewki na drzwiach, choć optycznie o wiele bardziej podobają mi się te szerokie. maro_1955 - 2018-03-17, 18:18 Mam nadkola(listwy) dokupione w R.P. i zakładane własnoręcznie około pół roku temu. Do tej pory się trzymają i nie zauważyłem, aby szczególnie zbierał się pod nimi brud. Jestem dumny ze swojej pracy. 
Ferdo - 2018-03-19, 10:50 Brawo Ty!! 
TomaszDuster - 2018-03-27, 14:02 Temat postu: Re: Listwy boczne i osłony nadkoli.
Jak dla mnie listwy (boczne i nadkola) w Dusterze to świetna sprawa. Nie tylko auto wygląda w nich bardziej poważnie, zwłaszcza w jasnych kolorach (a nie jak napompowany van), ale i dają one ochrone nadwozia. Mniej wali piachem i brudem po drzwiach. Zwłaszcza, gdy się jedzie w ciężkich zimowych warunkach (teraz jechałem przez całą Polske i jak dojechałem do domu to na aucie wisiało spokojnie z 20 kg lodu z solą). Auto było kompletnie białe od soli (na trasie trafiłem na kilka solniczek). Ten cały syf nie obrzuca auta powyżej bocznych listew, ale kumuluje się na nich. W starym Ph1 zamawiałem i montowali je na klej w Aso. Zrobili bardzo solidnie i po 5 latach ani szpary nie ma między listwami a blachą. Żeby klej dosechł porządnie opóźniliśmy jeden dzien odbioru auta (była ostra zima). W kolejnym Dusterze też mam komplet listew. Tym razem zakładane fabrycznie, więc nie wiem czy znowu klej czy na tasmy. Ale to co ważne to chlapacze. Bez chlapaczy (czyli tylko w tych pikusiach oryginalnych/fabrycznych) wali brudem bardzo wysoko po drzwiach. A z tyłu po dupce i szybie (podcisnienie). Jak założyłem na raty oryginalne/duże chlapacze, to z dnia na dzien było widać poprawe w wysokości obrzucania brudem drzwi. Miałem zakładać listwy samodzielnie, ale cena oryginalnych listew plus własny czas i praca - nie miało sensu. Druga sprawa. Listwy chronią skutecznie przed debilami, którzy walą drzwiami. Po kilku latach jak wyczyściłem listwy specjalnym środkiem czyszczącym (produkt Renault) i zrobiły się jak fabryczne to zobaczyłem jak są podziabane. Miejsce obok miejsca. Po prostu debile na parkingu walili drzwiami, ale zamiast wgniotów na drzwiach - gruby (pusty w środku) plastik działał jak zderzak. Warto. traks - 2018-05-15, 22:28 A ku[pował ktoś te listwy u Chińczyków i może powiedzieć coś o jakości, spasowaniu? Pan_Jozek - 2019-01-05, 16:17 u mnie są przykręcane od spodu nadkola... Poza tym tylne osłony skutecznie chronią przed kamieniami co pryskają spod kół przednich w tylne nadkole... O ile pamiętam tu na forum forumowicze skarżyli się nawet na korozję przez te odpryski... ddaria74 - 2019-03-16, 20:55 Temat postu: plastiki - ciąg dalszy.. ..ja zakupiłem plastiki [drzwi+nadkola] w federacji rosyjskiej---zakładałem sam..no i jestem mega zadowolony .. mimo tego że się ciężko zakładało bo nadkola są szersze to i tak fajnie wyszło....[nie odbyło się odcinków do poprawy-ale już OK ]...polecam /dobry materiał/ |
||||||||
