Marek1603 - 2019-02-28, 15:54 No i właśnie widzisz. Może jakbyś nie aktualizował softu, jak kolega, to po dotarciu byłoby wszystko Ok. O to mi chodzi. Inaczej. Na dotarciu działy się cuda więc udałeś się na aktualizację i masz nadal problem. Ale jak nie wgrałbyś nowego softu, to po dotarciu wszystko by się uspokoiło. A tego nie wiesz, ponieważ pojechałeś i wgrali ci nowy soft, który tylko pogorszył (pozostawił nieświadomie) problem. Może warto udać się do ASO i jak masz przejechane, powiedzmy dla bezpieczeństwa 10kkm, to wgrać pierwszy fabryczny soft. A przynajmniej zasugerować ASO żeby spróbowali. Byłoby zdziwienie jakby się okazało, że wszystko z autami jest ok, a ja bym wygrał nagrodę publiczności za naprawę. 
pavulon78 - 2019-03-01, 10:41 Marek1603, Nie obraź się Marek ale takie tam gadanie. To nie jest mój pierwszy nowy samochód, kilka w swoim życiu już docierałem i każdy po wyjeździe z salonu działał jak trzeba. Ewidentnie duster 2 ma zrąbane oprogramowanie softu, lub wadliwy jakiś inny element który powoduje problemy. Bo problem z obrotami, migającym checkiem, spadkami mocy w zakresie obrotów 2100-2500 czy sytuacja w której auto wchodzi w tryb serwisowy i nakazuje sprawdzenie dosłownie wszystkich układów w aucie, jest można powiedzieć masowy, i nie dotyczy tylko aut z pierwszej fazy produkcji, ale również tych odbieranych w drugiej połowie 2018 roku. Duster 2 jak żaden inny mój samochód do tej pory wymaga specyficznego traktowania, bo inaczej się księciunio obraża i wali checkiem po oczach, albo obroty zaczynają życ własnym życiem. jarek1977 - 2019-03-01, 12:29 "Na dotarciu działy się cuda więc udałeś się na aktualizację i masz nadal problem. Ale jak nie wgrałbyś nowego softu, to po dotarciu wszystko by się uspokoiło. A tego nie wiesz, ponieważ pojechałeś i wgrali ci nowy soft, który tylko pogorszył (pozostawił nieświadomie) problem." ciekawe czy to by zadziałało? może warto spróbować pavulon78? pavulon78 - 2019-03-01, 14:35 jarek1977, podejrzewam że ASO może się nie zgodzić na takie coś jak wgranie starego softu, wbrew poleceniom serwisu centralnego. Marek1603 - 2019-03-01, 17:48 Pavulon78, nie obrażam się. Powiem więcej. Możesz mieć rację, że z softem, ponieważ mało prawdopodobne żeby w tylu autach montowali wadliwą część. Tylko pytanie czy cały czy tylko fragment dotyczący pierwszych kilku tysięcy km po których może nastąpić prawidłowa praca silnika. Tak jak mówię, ciekaw jestem co by było gdyby właśnie wgrać pierwszy soft po przejechaniu tych kilku tysięcy. Tak właśnie było w przypadku kolegi. Nic nie zgłaszał to i mu nie wgrali aktualizacji i wszystko ustąpiło. Tak jak mówię, można zasugerować ASO i zobaczyć czy to zrobią. Jeżeli się tego nie sprawdzi to można tylko gdybać. olo - 2019-03-01, 19:56 Pytanie tylko , co rozumiecie pod pojęciem "dotarcia silnika" ? Problem raczej leży wg.mnie w tym , że Duster jest takimi puzlami innych marek.Ewidentnie poszczególne komponenty nie mogę się ze sobą "dogadać". Dlaczego Nissan z tymi silnikami notuje tylko jednostkowe przypadki awarii przepustnic czy oprogramowania ? Działania serwisów Dacii przypominają mi kręcenie anteną od telewizora na dachu bo może lepszy obraz będzie. Pytanie też dlaczego serwis często bez naszej wiedzy wgrywa nowe softy i co robi że zczytanymi danymi np.nr.telefonów , zapisów tras z gps ? Marek1603 - 2019-03-01, 20:47 Od zawsze pierwsze, powiedzmy 10000km, jest silnik sterowany jakby na innych ustawieniach. I to potwierdzają wszyscy użytkownicy, że po przejechaniu tego dystansu silnik zaczyna mniej palić. Nie tylko 1,6Sce. Drugie to w DDI do końca produkcji nie było z tymi silnikami problemów. Dopiero w DD2 się zaczęły problemy. I teraz trzeba by dojść co oprócz softu zostało zmienione. LESNICZYy - 2019-03-01, 21:49
A które auto nie jest takimi puzlami w obecnych czasach ? Najlepsze komputery do gier to składaki . Instalacje LPG składane też dobrze się sprawują .
|
||||||||
