Mechanika - Duster II 1.6 SCe skokowe opadanie obrotów.
BLACHA_997 - 2019-03-09, 13:09
Mam takie samo zachowanie i nie uważam aby coś było źle zrobione, a wręcz przeciwnie rzeczywiście pozwala ruszyć praktycznie bez dodawania gazu.
koko1108 - 2019-03-09, 17:42
Mi tez to odpowiada. Jednak trochę mnie denerwuje podnoszenie sie obrotów przy zmianie biegu. Trzrba wyraźnie puscic gaz na 1s i dopiero wtedy sprzęgło, inaczej obroty podskakuja. Rocznik 2019
mistakos - 2019-03-09, 18:27
koko1108 napisał/a: | Mi tez to odpowiada. Jednak trochę mnie denerwuje podnoszenie sie obrotów przy zmianie biegu. Trzrba wyraźnie puscic gaz na 1s i dopiero wtedy sprzęgło, inaczej obroty podskakuja. Rocznik 2019 |
Ja już pomału przechodzę z tym na odruchowy nawyk. Auto jeździ skręca hamuje, pali jak innym, trzeba jeździć i tyle. TTTM ;]
dkopec - 2019-03-09, 19:34
Ja w dusterze 08.2018r już ten odruch sobie wyrobiłem. Gorzej jest, jak się sporadycznie jeździ innym autem.
ttss - 2019-03-20, 15:52
jarek1977 napisał/a: | spokojnie kupuj bez zastanawiania, ja mam 1.6 i nie mam tych problemów, zniknęły po pierwszym przeglądzie przy 13tys |
To mnie trochę pociesza ... dopiero odebrałem 4x4 1,6 sce, przejechałem 400 km - skokowego opadania obrotów nie zauważyłem, ale za to na niezbyt rozgrzanym silniku to auto niemal nie jest w stanie podjechać pod górkę. Na trójce w pewnym momencie obroty siadają i silnik kompletnie zlewa dodawanie gazu, redukcja na 2 (!) i w zasadzie to samo, kompletny muł bez możliwości wkręcenia silnika na wyższe obroty, przegazowywanie, przeklinanie, w końcu jakoś się gramoli --- potem w zasadzie nie mam z nim jakichś wyraźnych problemów. Nawet mnie dość pozytywnie zaskoczył jazdą na 4/5 biegu - przyspiesza lepiej nież moja poprzednia suzuki sx4 z nieco mocniejszym silnikiem. Napiszcie mi że to minie po docieraniu :):)
Pozdrawiam
t
jarek1977 - 2019-03-21, 12:35
Napiszcie mi że to minie po docieraniu :):)
minie
yunior81 - 2019-03-21, 15:00
ttss napisał/a: | jarek1977 napisał/a: | spokojnie kupuj bez zastanawiania, ja mam 1.6 i nie mam tych problemów, zniknęły po pierwszym przeglądzie przy 13tys |
To mnie trochę pociesza ... dopiero odebrałem 4x4 1,6 sce, przejechałem 400 km - skokowego opadania obrotów nie zauważyłem, ale za to na niezbyt rozgrzanym silniku to auto niemal nie jest w stanie podjechać pod górkę. Na trójce w pewnym momencie obroty siadają i silnik kompletnie zlewa dodawanie gazu, redukcja na 2 (!) i w zasadzie to samo, kompletny muł bez możliwości wkręcenia silnika na wyższe obroty, przegazowywanie, przeklinanie, w końcu jakoś się gramoli --- potem w zasadzie nie mam z nim jakichś wyraźnych problemów. Nawet mnie dość pozytywnie zaskoczył jazdą na 4/5 biegu - przyspiesza lepiej nież moja poprzednia suzuki sx4 z nieco mocniejszym silnikiem. Napiszcie mi że to minie po docieraniu :):)
Pozdrawiam
t |
Odkryjesz jeszcze sporo "ciekawych rzeczy" w toku eksploatacji....
senectus - 2019-03-24, 16:56
Ja mam najechane 2000 i dzisiaj wybrałem się z rodziną na wycieczkę w Góry Sowie. Muszę powiedzieć że 1.6sce dawał radę na Przełęczy Jugowskiej, oczywiście trzeba było umiejętnie operować gazem i biegami. Mile zostałem zaskoczony.
Sajmon117 - 2019-03-26, 21:17
A jak byś nie umiał umiejętnie to by stanął czy z podniecenia ogólnie piszesz że nowym jedziesz
senectus - 2019-03-27, 06:51
Sajmon117, aleś ty błyskotliwy, normalnie mistrz ciętej riposty
Sajmon117 - 2019-03-30, 19:19
No tak
Podniecenie już zeszło ??/
Ha Ha
senectus - 2019-03-31, 09:29
Sajmon117, a do tego niezwykle dowcipny, uśmiałem się jak norka
matiax - 2019-04-01, 22:44
ttss napisał/a: | jarek1977 napisał/a: | spokojnie kupuj bez zastanawiania, ja mam 1.6 i nie mam tych problemów, zniknęły po pierwszym przeglądzie przy 13tys |
To mnie trochę pociesza ... dopiero odebrałem 4x4 1,6 sce, przejechałem 400 km - skokowego opadania obrotów nie zauważyłem, ale za to na niezbyt rozgrzanym silniku to auto niemal nie jest w stanie podjechać pod górkę. Na trójce w pewnym momencie obroty siadają i silnik kompletnie zlewa dodawanie gazu, redukcja na 2 (!) i w zasadzie to samo, kompletny muł bez możliwości wkręcenia silnika na wyższe obroty, przegazowywanie, przeklinanie, w końcu jakoś się gramoli --- potem w zasadzie nie mam z nim jakichś wyraźnych problemów.
t |
No to trochę niepokojące moim zdaniem . Mam ten sam model i dopiero 300km przebiegu i nie mam takich objawów. Zbiera się pod górki na każdym biegu. Może dlatego, że dołożyłem gaz u dilera i dostroili soft w trakcie testów przed wydaniem mi auta.
_heMORoid_ - 2019-04-03, 02:04
az mnie dziwi ze tak spokojnie część z Was podchodzi do tematu tego trzymania wysokich obrotów przy zmienie biegów. Ja dostaję szału.Byłem z tym gruzem w serwisie i ponoć ma być na początku maja nowa wersja softu...mam nadzieje ze cos sie zmieni. Co dziwne mam wrazenie ze pierwszy 1000km był ok, a dopiero potem sie zaczeło...
miela - 2019-04-03, 10:21
senectus napisał/a: | Ja mam najechane 2000 i dzisiaj wybrałem się z rodziną na wycieczkę w Góry Sowie. Muszę powiedzieć że 1.6sce dawał radę na Przełęczy Jugowskiej, oczywiście trzeba było umiejętnie operować gazem i biegami. Mile zostałem zaskoczony. |
No jak jest asfalt i ciepło to fiatem 125p byś dał radę ;P A tak poważnie to się zgadzam, na podjazdach nie jest źle z tym silnikiem.
Sajmon117 napisał/a: | A jak byś nie umiał umiejętnie to by stanął czy z podniecenia ogólnie piszesz że nowym jedziesz |
No a nie? Będziesz cisnął na zbyt wysokim biegu pod górkę to się auto "udusi".
|
|
|