Zobacz temat - Czy mając DD2 wrócili byście do DD1

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Pogaduszki - Czy mając DD2 wrócili byście do DD1

jammo - 2019-04-23, 10:51

toka93 napisał/a:

Dracid napisał/a:

Uwielbiam teksty w stylu: "spójrz na inne marki, one też się psują" albo "tylko kilka procent aut ma problem".

I co, kurde, z tego? Jak mi się popsuł duster, to się popsuł duster i to ja mam problem, bo nie mogę korzystać z auta, na które wydałem (dla mnie) kupę kasy! Choćby sąsiad obok miał bugatti z choinką na desce rozdzielczej, to mnie to NIC A NIC nie obchodzi, więc pocieszanie wadami innych marek... No żart jakiś.

A co do statystyki: załóżmy, że 5% dusterów ma problem. Tylko że jak już ten problem się pojawia w jednym konkretnym egzemplarzu, to dotyka to właściciela w 100%, a nie w 5% (bo co, 5% auta wezmę na lawetę i zawiozę do serwisu a z 95% będę korzystać jak gdyby nigdy nic)? Dlatego nie dziwię się tym, których falowanie dotknęło i są wk*****ni na producenta (mamo i córko, XXI w. a tu nawet tak topornego budżetowego auta bez żadnych kosmicznych technologii nie można dopracować).

Pomijany jest ważny aspekt dla tych piszą że są wkurzeni. To jest maszyna i ma prawo się zepsuć. Trudno dopracować produkt finalny gdy testuje się go na kilku sztukach zapewne w przez mniej niż 100tys. Km. Po czym sprzedaje się 300 tysięcy sztuk dla różnych użytkowników. Faktem jest że auto jest budżetowe i dla kogoś to gruby wydatek, ale trzeba się nastawić na to kupując nowe auto że może mieć bolączki wieku dziecięcego.

Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o bolączki wieku dziecięcego takiego samochodu, jak również i o sarkazm kolegi Dracid odnośnie mojego wpisu. Chodzi o to, że zakup nowego auta, czy to budżetowego, czy też z wyższej półki nawet klasy premium, wcale nie gwarantuje nikomu jego bezawaryjności, dlatego napisałem, żeby popatrzeć też na inne marki zamiast psioczyć. Pomijam już takie przypadki jak jakiś jednostkowy felerny egzemplarz. Nie mam zamiaru się tu chwalić, gdyż zapewne nie jestem tu w tym odosobniony, ale miałem już kilka samochodów w swoim życiu i to różnych marek, przy czym Duster II, jak doliczę Hyundai i30 kupiony dla córki, jest moim 5 nowym autem zakupionym w salonie i wiem, że każde z nich miało swoje plusy i minusy do których można by się było przyczepić, dlatego ja osobiście podchodzę do takich kwestii spokojnie. Pisanie, że ktoś wydał tyle, czy tyle kasy i żąda auta bezawaryjnego jest trochę śmieszne. Ciekawe co by kolega Dracid pisał, jak by wyłożył na auto 150- 200 tyś zł zamiast 60 tyś. i trafił by na to samo, czyli awarię tego auta. Zresztą na forum w większości piszą osoby , które maja jakieś tam problemy ze swoimi autkami, dlatego jak ktoś postronny to czyta, to myśli, że Dacia to ciągła awaria. Nikt natomiast nie pisze o tych kilkudziesięciu tysiącach, bądź nawet kilkuset tyś. zadowolonych użytkowników, którzy złego słowa nie dadzą napisać na daną markę, bo po prostu są ze swoich aut bardzo zadowoleni, i to właśnie ja też do nich się zaliczam, pozdrowionka :-)

corleone377 - 2019-05-06, 13:29

Powiem tak. Mam 5 Dusterow:
2011r 320 tyś
2014r 205 tyś
2015r 280 tyś
2017r 100 tyś
2019r 10 tyś
Najlepiej spisuje się 2011r.
Ten DD2 z 2019 poza falowaniem obrotów, nic się nie dzieje.

mroczny-kosiarz - 2019-05-09, 23:35

Mój Duster ma 3 lata, 40 tys. przebiegu i jak dotąd nie miałem z nim żadnych problemów. Zero usterek. Nawet żarówka się w nim nie przepaliła.

yunior81 - 2019-05-11, 15:06

Ja robie 40 tysi w rok ;), twój samochód cały czas stoi, więc raczej się nie popsuje.

Idar - 2019-05-16, 11:10

Mój Duster II IX 2018 też się nie psuje cholera jasna ...

harald - 2019-05-22, 15:40

A co się nie spisuje?

Hiszpan_JS - 2019-05-23, 12:45

Idar napisał/a:

nie psuje

harald napisał/a: