Przemko - 2019-05-03, 17:08 Temat postu: Zakup nowego Dustera - pytania i wątpliwości Witam Chodzi mi po głowie zakup Dustera z silnikiem benzynowym. Marka dla mnie jest troszkę egzotyczna bo od 15 lat siedzę w skodach. Dustera chcę bo potrzebuję auta z większym prześwitem niż moja skoda, która ma ledwo 10cm. Nie musi być nawet 4*4 tylko, żeby prześwit był większy żeby bez obaw można było jeździć po polnych drogach. Byłem w salonie jeździłem i niby się zdecydowałem ale troszkę się boję spalania tego samochodu, które zapewne nie będzie małe ale największe obawy mam o korozję tego auta. Ono nie jest w żaden dodatkowy sposób zabezpieczone przed uderzeniami kamieni, mam na myśli podwozie i nadkola szczególnie tylne. Moja skoda ma na całej długości podłogi plastikową osłonę podłogi, która skutecznie zabezpiecza przed uderzeniami kamieni a w Dacii jest tylko blacha posmarowana jakimś mazidłem. Co się stanie jak to odpadnie ? Ja kupuję takie auto na dłużej niż 5 lat. Mam nadzieję użytkować je przynajmniej przez 10 - 12 lat i z góry mówię, że charakter mojej pracy jest taki, że zdarzy się i to nie raz, że trzeba będzie gruntową drogą, którą jeżdżą tylko ciągniki podjechać. I teraz pytanie jak wygląda sprawa fabrycznego zabezpieczenia antykorozyjnego w Dusterze. Jak wygląda sprawa korozji np. w tylnym nadkolu i na podłodze. Na ile wylatujący spod koła kamień jest wstanie uszkodzić to fabryczne zabezpieczenie ? No i kochani powiedźcie ile Wam pali taki Duster benzyny. Mój model jazdy to dojazd około 50 - 100 km w jedną stronę trasami wojewódzkimi, powiatowymi i gminnymi a następnie postój auta na godzinę do trzech i jazda dalej lub powrót do domu. Ile to spali w takim układzie benzyny. Gazu nie chcę bo nigdy nie miałem i się już chyba nie przekonam. Pomóżcie kochani doradźcie. Marek1603 - 2019-05-03, 19:30 Generalnie są tam dane od DD1 polift. Patrz co jest w opisie użytkownika i będziesz wiedział. Musisz też popatrzeć jaką masz nogę. Różnica jest też już w 4x4, a 4x2. Do przemieszczania wystarczy 1,6 ale jak już chcesz poszaleć to się robi wir w baku, ponieważ musisz go kręcić. Generalnie optymalną prędkością jest około 120. Tce znowu kusi osiągami i musisz mieć silną wolę poskramiać swoje zapędy wyścigowe. http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=13705 tommylee1 - 2019-05-03, 23:22 Wejdź sobie tutaj: https://www.spritmonitor....117&powerunit=2 Przejrzyj i będziesz wiedział ile to kosztuje. Co do zabezpieczeń, to wiem, że można dokupić osłony. I to wcale nie u dilera. Z upływem czasu będzie tęgi jeszcze więcej. jammo - 2019-05-04, 12:58 Duster jest ogólnie dobrze zabezpieczony na korozję, z tego co wiem to nawet bardzo dobrze. Co zaś do tej egzotyki odnośnie Dacii według ciebie, to Dacia jest tak samo egzotyczna jak Skoda  z tą przewagą, że Skodę wcześniej przejęli Niemcy i wdrożyli technologię. Ja mimo wszystko, chociaż miałem już kilka samochodów, w tym 4 nowe z salonu i teraz jak kupowałem kolejne, to wybrałem Dustera II, a o Skodzie to nawet nie pomyślałem, jako o potencjalnym zakupie. No , ale do rzeczy, jeżeli chodzi o spalanie w silniku 1,6 SCe, bo taki mam w swoim Duster II, to nie przekraczam 8,5 litra przy jazdach po miejscu, czyli w mieście. Na trasie przy szybkościach 120 km i tempomacie, wychodzi około 7,5 l/100. Osłony pod silnikiem mam zamontowane seryjnie i są wykonane z blachy o grubości około 2.5 - 3mm. Ogólnie jestem mega zadowolony tak z auta, jak i z osiągów silnika, ale wiadomo, że to jest zależne od tego, czego człowiek oczekuje od auta  .
Armoth - 2019-05-04, 19:42 Jestem chyba jak na razie nielicznym posiadaczem Dustera z silnikiem 1,3 wersja 150 koni. Ten silnik jeździ już w Renówkach i chyba Mercedesie klasy A. Po prawie 3,5 tys kilometrów mogę napisać, że silnik jest świetny. Ma zapas dynamiki i elastyczności. Z resztą nawet osoby, które odradzały mi Dacię po przejażdżce są... skonsternowane. Komputerowe spalanie po mieście to 7,3-7,6 l w trasie do 120 jest naprawdę oszczędnie. Np. z trasy Wawa- Suwałki i z powrotem średnia wyszła mi 6,8 l, wcześniej Wawa-Gdańsk i powrót 7,2. Po 124 km/h robi się mniej oszczędnie. To jest spalanie komputerowe, wiec pewnie trzeba 0,5-0,6 litra dorzucić. Auto jest dość ciche, jeśli weźmiesz wersję z fotelem z regulacją w pełnym zakresie to będzie wygodnie. Prześwit duży, progi zwalniające i szutrówki... ale o co chodzi 
Z wad  jest podatne na boczne podmuchy wiatru. Kierownica chodzi bardzo lekko, trzeba się przyzwyczaić, porównałbym ją nawet do kierownic w kontrolerach do gier.
Więcej grzechów nie pamiętam. Samochód polecam
yunior81 - 2019-05-04, 21:12 A czy jakieś "wypalanie" fap'a jest zauważalne ? Czy wszystko odbywa się zwyczajnie ? Armoth - 2019-05-05, 01:02 Niczego nie zauważyłem. Na forum Dacii była o tym krótka wymiana zadań: http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=225 Przemko - 2019-05-05, 14:05 Dzięki za uwagi a mam pytanie czy 1.6 sce jest lepszy od 1.3 TCE czy raczej odwrotnie ? Co Wy byście kupili ? Armoth - 2019-05-05, 14:26 Zalety 1,6 to długa obecność na rynku, znane wady i zalety. TCE jest krócej, jeszcze nie do końca wiadomo jak będzie się sprawował. Dla mnie jednak wszystko sprowadza się to tego czy chcesz jeździć oszczędnie, czytaj: LPG wtedy 1,6. Jeśli oczekujesz również dynamiki i pod każdym innym względem 1,3 TCE. Ja czekałem na ten silnik. Diesla już nie chciałem, a wg mnie 1,6 "nie jeździ"
harald - 2019-05-05, 14:40 Każdy kupuje co oczekuje lub na co go stać. Jedno jest pewne: chcemy by dowoził do celu, obecnie jak potrzebujesz auta do miasta prawda jest taka: czy to 115km czy 200 fotoradary, kamery itp obowiązują wszystkich. Ja np śmigające po wawie obojętnie w co nie wsiądę, czy moje 170km czy żony 75 czas przejazdu w danych punktach i tak mam prawie taki sam :) oczywiście silnik ważna rzecz, ale umiejętności też się licza :) kto nas jest kozakiem by śmigać przez miasto 120 między światłami... Nikt prawka nie chce tracić :) więc kup sobie co chcesz i się ciesz. donbonzo - 2019-05-05, 16:49 Witam.Byłem zdecydowany na 1.6 prestige ale jak się przejechałem 1.3 to zmieniłem zdanie i chyba w tygodniu zamówię 1.3 esential.Autko pięknie przyspiesza. miela - 2019-05-07, 17:27 Wersja 4x4 wcale nie pali jakoś masakrycznie. Też się przesiadłem z fabii po 10 latach i tam mi wychodziło 6-7l/100 km, w dusterze to jest na razie tak jak w stopce - między 7 a 8l na 100 km. No ale sporo zależy od tego jak kto jeździ. Silnik - ja mam 1.6 SCe. Jest ok jak do tego auta, żaden demon, ale do jazdy, wyprzedzania wystarcza. No chyba, że ktoś ma ambicję wyprzedzać wszystkich i cisnąć 170 km/h, to wiadomo i ten TCe będzie za słaby ;) jammo - 2019-05-07, 18:55 Ale ten nasz Duster II z silnikiem 1.6 SCe spokojnie poleci nawet ponad 170 km/h. Dałem na majówkę auto córce i zięciowi, bo jechali do rodzinki z dziećmi i chcieli zabrać głęboki wózek, oraz więcej bagaży na te parę dni, a ich auto jest trochę mniejsze. Po drodze jak jechali autostradą to mówili, że dziecko im się trochę rozpłakało, a do CPN gdzie planowali postój na karmienie mieli jeszcze z 3 km, więc trochę zięć pocisnął, i mówił, że 170 km na liczniku miał w mig . Powiedział, że jak by tak jeszcze pocisnął trochę, to spokojnie więcej by jeszcze poszedł. Byłem zaskoczony, bo sam na autostradzie jechałem nim tylko 130 km/h gdyż nie mam potrzeby więcej, a ponadto żona by chyba zawału dostała
13dp - 2019-05-14, 15:35 Czytam forum już jakoś od miesiąca, kiedy to postanowiłem zamówić nowego Dustera w wersji Prestige 4x2 z silnikiem SCe 115 (nawiasem mówiąc zauważyliście że jest on już niedostępny przy zamawianiu auta do produkcji - w nowym cenniku pojawiła się gwiazdka z opisem: "wyłącznie ze składu") Chciałbym zapytać posiadaczy takich konfiguracji jak zachowują się wasze auta i czy jesteście z nich zadowoleni podczas głównie jakiś wyjazdów wakacyjnych, wycieczek na długi weekend itp. Wiem że będziemy chcieli wraz z rodziną dość często wyjeżdżać w nasze polskie góry oraz za czeską granicę (drogi asfaltowe bez wjeżdżania w teren), a nie miałem możliwości przetestowania auta w takich warunkach-czyli np 4 podróżujących wraz z bagażami oraz częste podjazdy, wzniesienia. Będę wdzięczny za wszelkie opisy i wasze odczucia. LESNICZYy - 2019-05-14, 15:52 Ostatnio zaliczyłem Czechy moim liftem . Prawie 600 km w 3 dni , 2 osoby + bagaż , 90% autostrady . Auto spisało się rewelacyjnie .
|
||||||
