Pawelek_S - 2020-01-05, 13:42 Bzdury , może i tanie auto ale meganki nowe też są dostępne z motorem takim jak u mnie 1,6 sce i na pewno mają te same skrzynie najwyżej inne przełożenia na kołach. po prostu ma być tanio a nie dobrze i do tego globalizacja , może te skrzynie są montowane w Indiach albo Nepalu??? Mam ten sam problem i w serwisie usłyszałem że co drugi Duster tak ma i jeździć mam i nie narzekać . Szkoda że nie trafiła ta inna dobra do mnie tylko akurat wyjąca. Człowiek kupując auto nowe ma się cieszyć a nie słuchać skrzyni i gatki typu" daj radio głośniej to będzie git" trochę nie na miejscu. Nikt nie oczekuje od tych aut bajerów jak w Q5 ale wyjąca skrzynia to przesada. W serwisie tylko zaproponowali mi wykupienie gwarancji na następne lata. Pytam jakiej jak jej nie ma bo zgodnie potwierdzili że jest szum ale nie zrobią ,kazali jeździć. Zapłacę 2100 i na koniec jak będzie tylko gorzej to usłyszę że owszem naprawimy ale za kasę bo to przez złe użytkowanie. szkoda gadać wiedzą o tej wadzie i nic z tym nie robią. piku - 2020-01-05, 13:48 Temat postu: Re: Duster II 1,6 pogwizduje skrzynia
Samochody nie powinny wydawać dźwięków inne niż związane z pracą używanych podzespołów. Tymczasem to nie jest dźwięk wynikający z pracy podzespołu, ale ujawniający się w określonych okolicznościach, tj. ok. 2 tys. obrotów. Podobne zjawisko zgłaszano w innych silnikach Dusterów przy ok. 1,8-2 tys. obrotów i to właśnie przy dodawaniu gazu, a może i zwalnianiu pedału gazu. Jest temu poświęcony osobny wątek. Który serwis tak odpowiedział? Warto podać nazwę tego serwisu publicznie, bo to świadczy o braku kompetencji tych ludzi i trzeba ostrzec innych użytkowników Dacii. Poza tym, opinia o tym, że Dacie są głośne wynika zapewne z kolejnej niekompetencji, gdyż obecny model z silnikiem 1,3 tce 130 KM na pewno nie jest głośny. Pawelek_S - 2020-01-05, 14:04 No właśnie nie wiem czy mogę ale w mazowieckim. Dlatego nie mam pod nickiem wpisu miejscowości. to nie chodzi o niekompetencję tylko o związane ręce ,oni nie mogą nic z tym zrobić. Mają wciskać kit ile się da. Wiem bo w innym serwisie w moim mieście była głośna sprawa z autem. Serwis wyszedł przed szereg, pomógł człowiekowi a ten pochwalił się w sieci że jednak się da . Serwis od centrali dostał taką kare że zabolało mocno. Znam sprawę dokładniej ale nie ma co pisać. Poza tym jak trzeba tyle skrzyń wymienić -naprawić to kto zapłaci za to przecież do czas robota no i najdroższy element skrzynia. Byłem na wymianie oliwy po dotarciu bo chciałem jak myślicie ile można wymieniać olej filtr i gównianą podkłądkę pod korkiem ? Ano 2,5h  Auto niby na gwarancji więc no co ? pojechałem ale zwykle taką wymianę to robię w garażu kilka minut.
Marek1603 - 2020-01-07, 16:00 A ja powiem tak. Wesoły dusterek to i sobie pogwizduje.  
Lucek - 2020-01-08, 16:15 W moim Dusterze na czwartym biegu przy prędkości około 60-70 km/h słychać delikatne wycie. Szczerze mówiąc wcześniej nie zwracałem na nie uwagi bo jest naprawdę ciche. Nie chcę podważać niczyjego zdania tym bardziej, że nie jestem fachowcem w temacie, ale tak na chłopski rozum skoro problem występuje z tego co zauważyłem we właściwie wszystkich wersjach silnikowych to być może przyczyny należy szukać gdzie indziej, a nie w skrzyni biegów. LESNICZYy - 2020-01-08, 17:38
Chyba użytkownicy Dustera nie są w ciemię bici żeby pisać głupoty o skrzyni biegów a nagle okaże się że to coś innego . Mogą być wadliwe głośne łożyska skrzyni . Kumplowi w Suzuki Baleno siadły po 40kkm bo ten typ tak ma . Lucek - 2020-01-08, 21:59 Do Leśniczego; Widzę, że posiadasz auto z 2014. Czy borykałeś się z problemem głośnej skrzyni? U mnie jest to znikomy hałas i gdybym nie zaczął o tym czytać to chyba nie zwróciłbym na to uwagi. Black Dusty - 2020-01-08, 23:46
No właśnie, skończcie czytać, słuchać i wynajdywać sobie problemy tylko użytkujcie auta do tego do czego są stworzone.
LESNICZYy - 2020-01-09, 17:27
U mnie wszystko ok . U Ciebie dość cicho ale u innych bardzo głośno , więc jest to duży problem . Problem z czasem może się pogorszyć . Kupujesz nówkę z salonu a tu taki bubel i zamiatanie tematu po dywan . pawelcio - 2020-01-10, 15:09 Zgadzam się z kolegą Leśniczym. Ten problem występuje w jakiejś części egzemplarzy od nowości i jest to zauważalne. Wmawianie nam przez ASO, że gwizdy , wycia i jęki dobiegające ze skrzyni to normalna praca układu napędowego, to jawna kpina. Long Man - 2020-01-13, 10:16 Też mam ten problem, auto odebrane w listopadzie i po wyjeździe z salonu od razu usłyszałem taki cichy gwizd, buczenie. Zgłosiłem do serwisu i po miesiącu czekania zaprosili mnie na jutro, zobaczymy co wymyślą. pawelcio - 2020-01-14, 15:11 Pogrzebałem na niemieckim forum Dacianer i jest tam duży temat dotyczący hałasu z przekładni. Generalnie występują trzy rodzaje: 1. Dustery z napędem 4x4 - hałas występuje w większości egzemplarzy, hałasuje ukł. przeniesienia napędu, Występuje zarówno w trybie 4x4 jak i 4x2. Renault pracuje nad rozwiązaniem od 2018r./LOL/, 2.Dustery z silnikami TCe - tu jako prawdopodobne źródło hałasu niektórzy użytkownicy wskazują gwizd turbiny, 3.Dustery 1.6 4x2 - problem został zauważony w niewielu egzemplarzach, więc warto zgłaszać, może się temu przyjrzą. Komuś w Niemczech wymienili skrzynię i dźwięk zniknął, w innym nie zniknął.... Mój egzemplarz jest z połowy 2018r., zgłaszałem problem w kilku ASO w Warszawie, wszędzie po diagnozie na koniec twierdzili zgodnie, że tttm, że to normalny dźwięk pracy układu napędowego itp. przemek41265 - 2020-01-15, 23:29 Temat postu: Re: Duster II 1,6 pogwizduje skrzynia Poznan obornicka
pawelcio - 2020-01-16, 15:22
ASO twierdzi, że te dźwięki są właśnie związane z prawidłową pracą podzespołów. (Patrz na poniższym obrazku "Uwagi":-/) 
Trembek - 2020-01-16, 16:04 Witam! Podpinam się pod temat. Występuje u mnie ten sam problem. DD2 tce150 2WD, auto mam 1,5 miesiąca, przebieg 3500km. Dźwięk słyszalny jest w już od 70km/h ale kulminacja jest na 6 biegu 95-115 km/h powyżej ustaje. Najbardziej jest słyszalny gdy dodaje lekko gazu, tak żęby podtrzymać prędkość. Charakterystyka dzwięku jest taka jak przy zajechanym tylnym moscie w dużym fiacie, ma bezpośrednie odniesienie do prędkości z jaką jedziemy, nie obrotów silnika, jeżeli wrzuce inny bieg, dzwięk sie nie zmienia. Przy przebiegu 700km zgłosiłem problem do ASO, Panowie poprosili o dokładny opis problemu i taki zrobiłem. Zabrali kluczyki bo sprawdzali przy okazji jeszcze inne zgłoszenie. PAdło pytanie czy mam czas na jazdę testową, odparłem że oczywiście liczyłem na taką. Po godzinie czekania na poczekalni wrócił Pan z kluczykami oddał mi je i powiedział że to opony. Wzięli auto, pojezdzili, zrobili z 10 km i oświadczyli że to opony. Zdębiałem, spodziewałem się, że jazda będzie w mojej obecności i będe mógł zademonstrować problem. Pozostał niesmak... Na moje szczęscie / nieszczęscie hałas coraz bardziej narasta, jeżdżenie drogami krajowymi staje się uciążliwe. Nie chcę sie negatywnie nastawiać ale jeżeli hałas będzie większy, ciężej będzie mechanikom wciskać, że wszystko jest ok. Za jakiś czas mam zamiar ponowić wizytę w ASO. |
||||||||||||||||||||
