Mechanika - Duster II 1,6 pogwizduje skrzynia
pawelcio - 2020-01-16, 18:02
Poszukaj na YouTube filmików z szumem opon, jest sporo i będziesz miał porównanie.
piku - 2020-01-17, 10:56
| Trembek napisał/a: | Witam!
Podpinam się pod temat. Występuje u mnie ten sam problem. DD2 tce150 2WD, auto mam 1,5 miesiąca, przebieg 3500km.
Dźwięk słyszalny jest w już od 70km/h ale kulminacja jest na 6 biegu 95-115 km/h powyżej ustaje. Najbardziej jest słyszalny gdy dodaje lekko gazu, tak żęby podtrzymać prędkość. Charakterystyka dzwięku jest taka jak przy zajechanym tylnym moscie w dużym fiacie, ma bezpośrednie odniesienie do prędkości z jaką jedziemy, nie obrotów silnika, jeżeli wrzuce inny bieg, dzwięk sie nie zmienia.
Przy przebiegu 700km zgłosiłem problem do ASO, Panowie poprosili o dokładny opis problemu i taki zrobiłem. Zabrali kluczyki bo sprawdzali przy okazji jeszcze inne zgłoszenie. PAdło pytanie czy mam czas na jazdę testową, odparłem że oczywiście liczyłem na taką. Po godzinie czekania na poczekalni wrócił Pan z kluczykami oddał mi je i powiedział że to opony. Wzięli auto, pojezdzili, zrobili z 10 km i oświadczyli że to opony. Zdębiałem, spodziewałem się, że jazda będzie w mojej obecności i będe mógł zademonstrować problem. Pozostał niesmak...
Na moje szczęscie / nieszczęscie hałas coraz bardziej narasta, jeżdżenie drogami krajowymi staje się uciążliwe. Nie chcę sie negatywnie nastawiać ale jeżeli hałas będzie większy, ciężej będzie mechanikom wciskać, że wszystko jest ok.
Za jakiś czas mam zamiar ponowić wizytę w ASO. |
To chyba do innego wątku, mianowicie tego:http://www.dusterklub.pl/viewtopic.php?t=1968
Sprawę musimy dopilnować, bo komfort podróży przez to zjawisko jest znacząco zmniejszony, a myślę, że także bezpieczeństwo (przy drganiach coś się może urwać), a także trwałość auta. Dziwię się, że na nasze tak liczne enuncjacje nie zareagował portal francuskie.pl, który wbrew nazwie zajmuje się też Rumunkami. Mógłby pokazać, że jest rzecznikiem jakości aut francuskich koncernów. Myślę, ze mogliby przez swoje publikacje mieć wpływ na te koncerny, a w tym wypadku na Renault.
przemek41265 - 2020-01-18, 10:14
Ja mam to samo. Nowy dusterII, wyje cos jakby lozysko w skrzyni, dokladnie przy 60kmh , najlepiej to slychac na 4 biegu ale na luzie i 3 tez slychac. zwiazane jest to z predkosca obrotowa kol i obcizenia z moich obserwacji. pewnie cos z polosiami tam tez sa lozyska podporowe chyba.serwis odprawil mnie z kwitkiem ze to mocno nie halasuje i nie ma sie czym przejomowac bo to dacia a nie audi. no ok ale nawet dacia nie powinna halasowac jak stary podmiejski autobus. Trzeba bylo skode kupic a nie szmelc. Jaka tam jest kontrola jakosci w fabryce. Zglosze to w niemczech w serwisie zobacze co powiedza bo tam troche inaczej ludzi sie traktuje ..
| piku napisał/a: | | Trembek napisał/a: | Witam!
Podpinam się pod temat. Występuje u mnie ten sam problem. DD2 tce150 2WD, auto mam 1,5 miesiąca, przebieg 3500km.
Dźwięk słyszalny jest w już od 70km/h ale kulminacja jest na 6 biegu 95-115 km/h powyżej ustaje. Najbardziej jest słyszalny gdy dodaje lekko gazu, tak żęby podtrzymać prędkość. Charakterystyka dzwięku jest taka jak przy zajechanym tylnym moscie w dużym fiacie, ma bezpośrednie odniesienie do prędkości z jaką jedziemy, nie obrotów silnika, jeżeli wrzuce inny bieg, dzwięk sie nie zmienia.
Przy przebiegu 700km zgłosiłem problem do ASO, Panowie poprosili o dokładny opis problemu i taki zrobiłem. Zabrali kluczyki bo sprawdzali przy okazji jeszcze inne zgłoszenie. PAdło pytanie czy mam czas na jazdę testową, odparłem że oczywiście liczyłem na taką. Po godzinie czekania na poczekalni wrócił Pan z kluczykami oddał mi je i powiedział że to opony. Wzięli auto, pojezdzili, zrobili z 10 km i oświadczyli że to opony. Zdębiałem, spodziewałem się, że jazda będzie w mojej obecności i będe mógł zademonstrować problem. Pozostał niesmak...
Na moje szczęscie / nieszczęscie hałas coraz bardziej narasta, jeżdżenie drogami krajowymi staje się uciążliwe. Nie chcę sie negatywnie nastawiać ale jeżeli hałas będzie większy, ciężej będzie mechanikom wciskać, że wszystko jest ok.
Za jakiś czas mam zamiar ponowić wizytę w ASO. |
To chyba do innego wątku, mianowicie tego:http://www.dusterklub.pl/viewtopic.php?t=1968
Sprawę musimy dopilnować, bo komfort podróży przez to zjawisko jest znacząco zmniejszony, a myślę, że także bezpieczeństwo (przy drganiach coś się może urwać), a także trwałość auta. Dziwię się, że na nasze tak liczne enuncjacje nie zareagował portal francuskie.pl, który wbrew nazwie zajmuje się też Rumunkami. Mógłby pokazać, że jest rzecznikiem jakości aut francuskich koncernów. Myślę, ze mogliby przez swoje publikacje mieć wpływ na te koncerny, a w tym wypadku na Renault. |
przemek41265 - 2020-02-05, 19:45
Zglosilem w Niemczech. Potwierdzili jest wada. Za pare miesiecy ma byc rozwiazanie od Reno i dadza mi znac. I nie bylo pieprzenia glupot ze dacia tak ma bo tania jest.
| przemek41265 napisał/a: | Ja mam to samo. Nowy dusterII, wyje cos jakby lozysko w skrzyni, dokladnie przy 60kmh , najlepiej to slychac na 4 biegu ale na luzie i 3 tez slychac. zwiazane jest to z predkosca obrotowa kol i obcizenia z moich obserwacji. pewnie cos z polosiami tam tez sa lozyska podporowe chyba.serwis odprawil mnie z kwitkiem ze to mocno nie halasuje i nie ma sie czym przejomowac bo to dacia a nie audi. no ok ale nawet dacia nie powinna halasowac jak stary podmiejski autobus. Trzeba bylo skode kupic a nie szmelc. Jaka tam jest kontrola jakosci w fabryce. Zglosze to w niemczech w serwisie zobacze co powiedza bo tam troche inaczej ludzi sie traktuje ..
| piku napisał/a: | | Trembek napisał/a: | Witam!
Podpinam się pod temat. Występuje u mnie ten sam problem. DD2 tce150 2WD, auto mam 1,5 miesiąca, przebieg 3500km.
Dźwięk słyszalny jest w już od 70km/h ale kulminacja jest na 6 biegu 95-115 km/h powyżej ustaje. Najbardziej jest słyszalny gdy dodaje lekko gazu, tak żęby podtrzymać prędkość. Charakterystyka dzwięku jest taka jak przy zajechanym tylnym moscie w dużym fiacie, ma bezpośrednie odniesienie do prędkości z jaką jedziemy, nie obrotów silnika, jeżeli wrzuce inny bieg, dzwięk sie nie zmienia.
Przy przebiegu 700km zgłosiłem problem do ASO, Panowie poprosili o dokładny opis problemu i taki zrobiłem. Zabrali kluczyki bo sprawdzali przy okazji jeszcze inne zgłoszenie. PAdło pytanie czy mam czas na jazdę testową, odparłem że oczywiście liczyłem na taką. Po godzinie czekania na poczekalni wrócił Pan z kluczykami oddał mi je i powiedział że to opony. Wzięli auto, pojezdzili, zrobili z 10 km i oświadczyli że to opony. Zdębiałem, spodziewałem się, że jazda będzie w mojej obecności i będe mógł zademonstrować problem. Pozostał niesmak...
Na moje szczęscie / nieszczęscie hałas coraz bardziej narasta, jeżdżenie drogami krajowymi staje się uciążliwe. Nie chcę sie negatywnie nastawiać ale jeżeli hałas będzie większy, ciężej będzie mechanikom wciskać, że wszystko jest ok.
Za jakiś czas mam zamiar ponowić wizytę w ASO. |
To chyba do innego wątku, mianowicie tego:http://www.dusterklub.pl/viewtopic.php?t=1968
Sprawę musimy dopilnować, bo komfort podróży przez to zjawisko jest znacząco zmniejszony, a myślę, że także bezpieczeństwo (przy drganiach coś się może urwać), a także trwałość auta. Dziwię się, że na nasze tak liczne enuncjacje nie zareagował portal francuskie.pl, który wbrew nazwie zajmuje się też Rumunkami. Mógłby pokazać, że jest rzecznikiem jakości aut francuskich koncernów. Myślę, ze mogliby przez swoje publikacje mieć wpływ na te koncerny, a w tym wypadku na Renault. |
|
przemek41265 - 2020-02-05, 19:57
Dalem swoj do serwisu w Niemczech. Przyznali ze jest wada i ze reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy i dadza mi znac. Nie bylo takiego jak w Polsce pieprzenia glupot ze Dacia tania jest i ze ten typ tak ma.
przemek41265 - 2020-02-05, 20:01
| Trembek napisał/a: | Witam!
Podpinam się pod temat. Występuje u mnie ten sam problem. DD2 tce150 2WD, auto mam 1,5 miesiąca, przebieg 3500km.
Dźwięk słyszalny jest w już od 70km/h ale kulminacja jest na 6 biegu 95-115 km/h powyżej ustaje. Najbardziej jest słyszalny gdy dodaje lekko gazu, tak żęby podtrzymać prędkość. Charakterystyka dzwięku jest taka jak przy zajechanym tylnym moscie w dużym fiacie, ma bezpośrednie odniesienie do prędkości z jaką jedziemy, nie obrotów silnika, jeżeli wrzuce inny bieg, dzwięk sie nie zmienia.
Przy przebiegu 700km zgłosiłem problem do ASO, Panowie poprosili o dokładny opis problemu i taki zrobiłem. Zabrali kluczyki bo sprawdzali przy okazji jeszcze inne zgłoszenie. PAdło pytanie czy mam czas na jazdę testową, odparłem że oczywiście liczyłem na taką. Po godzinie czekania na poczekalni wrócił Pan z kluczykami oddał mi je i powiedział że to opony. Wzięli auto, pojezdzili, zrobili z 10 km i oświadczyli że to opony. Zdębiałem, spodziewałem się, że jazda będzie w mojej obecności i będe mógł zademonstrować problem. Pozostał niesmak...
Na moje szczęscie / nieszczęscie hałas coraz bardziej narasta, jeżdżenie drogami krajowymi staje się uciążliwe. Nie chcę sie negatywnie nastawiać ale jeżeli hałas będzie większy, ciężej będzie mechanikom wciskać, że wszystko jest ok.
Za jakiś czas mam zamiar ponowić wizytę w ASO. |
Dalem swoj z tym problemem do serwisu w Niemczech. Przyznali ze jest wada i ze reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy i dadza mi znac. Nie bylo takiego jak w Polsce pieprzenia glupot ze Dacia tania jest i ze ten typ tak ma.
Hiszpan_JS - 2020-02-05, 21:01
Po lekturze twoich czterech postów (chyba na wypadek, gdyby ktoś nie zauważył za pierwszym razem że byłeś w ASO w Niemczech  ) nasunęła mi się jedna myśl: Co zrobiło niemieckie ASO? | przemek41265 napisał/a: | | ...reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy... |
Spuściło cię na drzewo  .
P.S.
Bez urazy 
piku - 2020-02-05, 22:06
| przemek41265 napisał/a: | | Dalem swoj z tym problemem do serwisu w Niemczech. Przyznali ze jest wada i ze reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy i dadza mi znac. |
Napisz nam, który to serwis w Niemczech (nazwa, miasto), żebyśmy się mogli podeprzeć w polskim ASO. Niech się dowiadują w Renault i zapisują nas na późniejsze naprawy. Tak było, gdy wystąpiła wada klimatyzacji w DD1 - znaleźli rozwiązanie po bodaj roku, ale zawczasu powiedzieli, że nawet po upływie gwarancji naprawią na swój koszt (okazało się, że to tylko jakiś czujnik).
przemek41265 - 2020-02-06, 16:20
| Hiszpan_JS napisał/a: | Po lekturze twoich czterech postów (chyba na wypadek, gdyby ktoś nie zauważył za pierwszym razem że byłeś w ASO w Niemczech ) nasunęła mi się jedna myśl: Co zrobiło niemieckie ASO? | przemek41265 napisał/a: | | ...reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy... |
Spuściło cię na drzewo .
P.S.
Bez urazy |
No nie dokonca spucilo na drzewo. Mam zostac poinformowany jak tylko bedzie rozwizanie problemu. Powiedzial ze niekoniecznie wymana skrzyni cos da. Nie beda ci polowy smochodu rozkrecac zeby zobaczyc czy cos da. Cos o polosiach byla mowa. Bedzie instrukcja to naprawia i koniec.
No pewnosci nie ma zadnej kiedy to nastapi. Ale aso przyznalo ze jest wada w moim aucie. W polsce to slyszalem od "fachowca" ze nic niepokojocego w moim aucie nie widzi . Facet nie mogl mi dokladnie powiedziec keidy bedzie instrukcja naprawy tego. Mowa o kilku miesiacach byla. W sytsmie jest ze reno pracuje nad tym.
Znajomy mechanik z reno z Rumunii mowil mi ze jakis dostwczak mial problem z glosna skrznia na niskich biegach ale reno nigdy nie usunelo wady. uzanli ze wada nie ma duzego wplywu na wlasciwosci auta i bezpieczenstwo i ze wzgledu pewnie na duze koszty zostawili to. Ale DUster to nie dostwczak i gwizdanie w osobowce jak w starym autobusie przjemne nie jest.
przemek41265 - 2020-02-06, 17:01
| przemek41265 napisał/a: | | Hiszpan_JS napisał/a: | Po lekturze twoich czterech postów (chyba na wypadek, gdyby ktoś nie zauważył za pierwszym razem że byłeś w ASO w Niemczech ) nasunęła mi się jedna myśl: Co zrobiło niemieckie ASO? | przemek41265 napisał/a: | | ...reno pracuje na rozwiazaniem tego problemu i moze .. za pare miesiecy bedzie instrukcja naprawy... |
Spuściło cię na drzewo .
P.S.
Bez urazy |
No nie dokonca spucilo na drzewo. Mam zostac poinformowany jak tylko bedzie rozwizanie problemu. Powiedzial ze niekoniecznie wymana skrzyni cos da. Nie beda ci polowy smochodu rozkrecac zeby zobaczyc czy cos da. Cos o polosiach byla mowa. Bedzie instrukcja to naprawia i koniec.
No pewnosci nie ma zadnej kiedy to nastapi. Ale aso przyznalo ze jest wada w moim aucie. W polsce to slyszalem od "fachowca" ze nic niepokojocego w moim aucie nie widzi . Facet nie mogl mi dokladnie powiedziec keidy bedzie instrukcja naprawy tego. Mowa o kilku miesiacach byla. W sytsmie jest ze reno pracuje nad tym.
Znajomy mechanik z reno z Rumunii mowil mi ze jakis dostwczak mial problem z glosna skrznia na niskich biegach ale reno nigdy nie usunelo wady. uzanli ze wada nie ma duzego wplywu na wlasciwosci auta i bezpieczenstwo i ze wzgledu pewnie na duze koszty zostawili to. Ale DUster to nie dostwczak i gwizdanie w osobowce jak w starym autobusie przjemne nie jest. |
A rozwiazanie takie problemu nie musi koniecznie proste i szybkie byc. Moze sie wiazac tez z przeprojektowniem jakis czesci czy wydaniem nowej np wersji skrzyni biegow itd.
Hiszpan_JS - 2020-02-06, 17:24
Z całego serca życzę Ci rozwiązania Twojego (i innych) problemu. Ale... cały czas z tyłu głowy błyska czerwone światło: Przecież zachowanie było inne ale odpowiedź podobna. W Polsce; TTTM i bujaj się. W Niemczech; Tak, oczywiście naprawimy tą usterkę jak tylko Renault wymyśli jak to zrobić. MOŻE za kilka miesięcy. A może nigdy.
Zostawimy klienta z nadzieją, może sie znudzi albo wcześniej sprzeda auto.
przemek41265 - 2020-02-06, 17:42
| Hiszpan_JS napisał/a: | Z całego serca życzę Ci rozwiązania Twojego (i innych) problemu. Ale... cały czas z tyłu głowy błyska czerwone światło: Przecież zachowanie było inne ale odpowiedź podobna. W Polsce; TTTM i bujaj się. W Niemczech; Tak, oczywiście naprawimy tą usterkę jak tylko Renault wymyśli jak to zrobić. MOŻE za kilka miesięcy. A może nigdy.
Zostawimy klienta z nadzieją, może sie znudzi albo wcześniej sprzeda auto. |
Nie kupowac Reno to jest rozwizanie tych problemow :)
Tak mysle zeby zrobic filmik na youtube z tym problemem. Jak sprzedaz spdnie im o iles procent to moze sie szybciej znajdzie rozwizanie ..
Black Dusty - 2020-02-06, 19:37
| Hiszpan_JS napisał/a: | | W Polsce; TTTM i bujaj się. W Niemczech; Tak, oczywiście naprawimy tą usterkę jak tylko Renault wymyśli jak to zrobić. MOŻE za kilka miesięcy. A może nigdy. |
Czyli w Polsce są po prostu szczerzy do bólu a Niemcy lubią i dają się okłamywać (zresztą nie tylko w tym temacie).
pawelcio - 2020-02-07, 21:46
Spójrzcie na niemieckie forum Dacianer. Tam nad problemem dotyczącym gwizdu w Dusterach 4x4 pracują od początku 2018r., więc nic już pewnie nie wymyślą
Kiedy dostałem kwit z serwisu z opinią, że to normalna praca zespołu napędowego, zadzwoniłem do Dacia Polska i ściemniłem, że piszę artykuł do prasy i zapytałem, czy autoryzują stwierdzenie, że wyjące skrzynie biegów są cechą samochodów Dacia Duster 2, to zdecydowanie stwierdzili, że nie ;)
Lucek - 2020-02-08, 09:38
Z tym filmikiem na Youtubie to nie taki zły pomysł.
U mnie ten problem nie jest tak bardzo uciążliwy bo hałas jest niewielki, ale jest.
Przy najbliższej wizycie na przeglądzie gwarancyjnym zamierzam to zgłosić.
|
|
|
