To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Mechanika - Buczenie przy prędkościach 80-100km

piku - 2020-01-17, 17:09

Trembek napisał/a:
Dźwięk ten jest charakterystyczny dla starych podmiejskich busów, autobusów


Jasne; chyba ten dźwięk znam także (oprócz tego, co opisywałem przy ok. 2 tys. obrotów na 5, a zwł. 6. biegu.)

robercik - 2020-01-18, 08:21

Też jestem za tym żeby sprecyzować temat. Moje "buczenie" pojawia się raczej z powodu plastików w komorze silnika. Tak jak pisałem przy ok 2 tyś obrotów, na wyższych biegach najbardziej na 6-ce. Dociśnięty lekko gaz musi być. Gdy obciązony samochód jest np przez pasażerów lub wiatr z przeciwka to to buczenie jest bardziej słyszalne. Zgadzam się z piku że to jest szkodliwe. Niepokoi mnie to. Będę niestety dręczył ASO tym problemem.
Nie mieszajmy w to zwykłego wycia mechanizmu skrzyni biegów. Miałem parę samochodów z których wydobywały się podobne dźwięki. Uważam to raczej za normalne. Nie robiłbym z tego problemu.

piku - 2020-01-18, 08:50

robercik napisał/a:
"buczenie" pojawia się raczej z powodu plastików w komorze silnika. Tak jak pisałem przy ok 2 tyś obrotów, na wyższych biegach najbardziej na 6-ce. Dociśnięty lekko gaz musi być. Gdy obciązony samochód jest np przez pasażerów lub wiatr z przeciwka to to buczenie jest bardziej słyszalne.


Dokładnie to zjawisko opisywałem. Też oczywiście zgłoszę w ASO.

robercik - 2020-01-18, 08:55

Jakby to powiedział Pawlak z filmu Sami Swoi. Jak dobrze dziecko że Ciebie to spotkało. Razem może coś wymyślimy Poważnie mówiąc piku też uważasz że rezonują Ci plastiki? Słyszałem że pomaga czasami spięcie tych rur plastikowych opaskami lub dopięcie ich do czegoś w komorze silnika
robercik - 2020-01-18, 09:00

Z tym buczeniem to kicha straszna. Dzwięk z czasem narasta. Wydaje mi się że słychać go coraz bardziej. Psuje mi przyjemność z jazdy. Czasami muszę odpowiadać na głupie pytania osób które ze mną jeźdzą. Dałem się koledze przejechać to mnie wyśmiał. Powiedział Mówiłem nie kupuj g...a. W pierwszej wersji miało być subaru, ehh...Irytuje mnie ten dźwięk
piku - 2020-01-18, 09:04

robercik napisał/a:
piku też uważasz że rezonują Ci plastiki?


Nie mam pojęcia co rezonuje. Gdyby tylko plastiki, to byłby mały problem, łatwo rozwiązywalny. Obawiam się czegoś gorszego.

Miałem taką sytuację z poprzednią Rumunką: coś postukuje podczas jazdy. Panowie z ASO wiążą kable i rurki pod maską, okładają i oklejają czymś różne elementy, które mogą postukiwać. Nadal stuka. Kuzyn, chce obejrzeć, co jest pod maską chwyta za nią, a ona mimo że zamknięta leciutko, na kilka milimetrów, się unosi. Poluzował się zamek. Poprawili w ASO i już do końca mojego użytkowania auta było w porządku.

robercik - 2020-01-18, 09:10

Ostatnio w ASO zaskoczyli mnie zupełnie. Powiedzieli że mam połamany zderzak przedni. Wcięło mnie zupełnie. Żadnych pęknięć tam nie widać a jedynie tylna część przedniego zderzaka odstaje od elementu łączącego z blachą pod silnikiem. Mam zamiar zacząć temat jak to wygląda u innych? Widać że w ASO chcą mnie raczej spławić. Zwalić winę na mnie. "Połamałeś zderzak to twoja wina i spadaj" Oczywiście oszacowano koszt wymiany przedniego zderzaka na 2,5 tyś zł. Żeby nie buczało :-D
Trembek - 2020-01-18, 09:23

robercik napisał/a:

Nie mieszajmy w to zwykłego wycia mechanizmu skrzyni biegów. Miałem parę samochodów z których wydobywały się podobne dźwięki. Uważam to raczej za normalne. Nie robiłbym z tego problemu.


Jeździłem wieloma autami od aut 20 letnich z przebiegami 500 000+ jak i nowymi autami. Niezależnie od wieku i klasy auta hałaśliwa praca podzespołów przeniesienia napędu, której konstrukcja oparta jest na łożyskach nie jest poprawna, zwłaszcza w nowym aucie. Z mojego doświadczenia tego typu dźwięki wróżyły zużycie łożyska wału napędowego (firmowy Hyundai którym jeździłem) lub łożysk skrzyni biegów, Master kolegi którym byłem w Słowenii i myślałem że zwariuje od tego wycia na autostradzie. 5tys km później skrzynia zdechła.

W kwestii buczenia o której Panowie piszecie, sprawdził bym plastikowe rury dolotu powietrza. Patrzyłem wczoraj u mnie i są one zamontowane dość niechlujnie, mają lekki luz i obijają się o pozostałe plastikowe elementy pod maską. Dla sprawdzenia proponuję spiąć opaska zaciskowa rurę do innego elementu w celu usztywnienia, oczywiście tak na próbę. Jeżeli to ona rezonans powinienem się zmniejszyć lub przenieść np. na inne obroty. Uwaga oczywiście żeby opaska nie uszkodziła pozostałych elementów pod maską, nie dotykała gorących powierzchni itp.

Całe życie wcześniej posiadałem hondę Civic, jak miałem 18 lat i byłem głupi pryszczaty i miałem dużo fantazji, montowało się różnego rodzaju "sportowe" dolotu powietrza. Zabieg taki powodował wypięcie dolotu od specjalnych puszek rezonansowych które znajdowały się na fabrycznym podzespole. Wtedy pojawiało się zjawisko o którym być może piszecie, dolot rezonowal okrutnie przy pewnych obrotach, wtedy był to szpan :p

robercik - 2020-01-18, 10:14

Ostatnim moim wozem był jeep wcześniej suzuki z mostami. Wydaje mi się że każdy element pełniący rolę mechanizmu różnicowego będzie lekko hałasował. To kwestia precyzji spasowania kół zębatych współpracujących ze sobą. Ideału nie ma. W poprzednich moich wozach to było przez cały okres eksploatacji i okazało się niegroźne. Już nie wspomnę o tym że nowy nabytek FSO potrafił tak mieć od nowości. Duster faktycznie wyje więcej niż poprzednie moje auta ale ten hałas mnie nie niepokoi. Tak ma być. Podobno skrzynia Dustera robiona jest w paru miejscach na świecie a składana jest w kolejnym miejscu. Idealnie być nie może w takiej sytuacji.
T

przemek41265 - 2020-01-18, 10:20
Temat postu: Re: Buczenie przy prędkościach 80-100km
NSomeone napisał/a:
Witam wszystkich.
Od pewnego czasu jeżdżę Dusterem 1.3 tce 130 km 4X2. Auto było kupione w salonie. Zrobiłem nim 5 tyś. Zauważyłem (a raczej usłyszałem :-) ) ze przy prędkościach 80 do 100 km/h słychać dziwne buczenie wydaje mi się, że ze skrzyni biegów. Według mnie są to łożyska w skrzyni, lecz gdy podczas jazdy z tą prędkością wcisnę sprzęgło buczenie się zmniejsza lecz nie do końca znika. Bieg też nie ma większego znaczenia. Czy ma ktoś podobną sytuację, czy może wiecie co to może być??? Dzięki


Nowy Duster 200 km przebiegu 1.0 TCE. Podczas jazdy na 4 biegu slychac dzwiek (delikatne jeczenie) jakby zuzytego lozska. Zjawisko wstepuje na 4 biegu przy ok 2 tys obrtow miedzy 50 - 60 km/h przy delikatnej jezdzie i popuszczaniu gazu. Zglosilem w seriwsie : odpowiedz to tani samochod i tak moze byc i wogle dacie glosne sa :) .

robercik - 2020-01-18, 10:49
Temat postu: Re: Buczenie przy prędkościach 80-100km
przemek41265 napisał/a:
NSomeone napisał/a:
Witam wszystkich.
Od pewnego czasu jeżdżę Dusterem 1.3 tce 130 km 4X2. Auto było kupione w salonie. Zrobiłem nim 5 tyś. Zauważyłem (a raczej usłyszałem :-) ) ze przy prędkościach 80 do 100 km/h słychać dziwne buczenie wydaje mi się, że ze skrzyni biegów. Według mnie są to łożyska w skrzyni, lecz gdy podczas jazdy z tą prędkością wcisnę sprzęgło buczenie się zmniejsza lecz nie do końca znika. Bieg też nie ma większego znaczenia. Czy ma ktoś podobną sytuację, czy może wiecie co to może być??? Dzięki


Nowy Duster 200 km przebiegu 1.0 TCE. Podczas jazdy na 4 biegu slychac dzwiek (delikatne jeczenie) jakby zuzytego lozska. Zjawisko wstepuje na 4 biegu przy ok 2 tys obrtow miedzy 50 - 60 km/h przy delikatnej jezdzie i popuszczaniu gazu. Zglosilem w seriwsie : odpowiedz to tani samochod i tak moze byc i wogle dacie glosne sa :) .


Dach też może przeciekać, bo to tani samochód. :-D Masz parę lat gwarancji i asistance jak to łożysko to się w końcu posypie i to dość szybko. Nie bierz do głowy. W moim wozie rzeczy do których można się czepiec jest kupa. Skupiam się na tym co mnie denerwuje i tyle.. Patrzę przez pryzmat ceny :lol:

robercik - 2020-01-18, 11:01

Trembek napisał/a:
robercik napisał/a:

Nie mieszajmy w to zwykłego wycia mechanizmu skrzyni biegów. Miałem parę samochodów z których wydobywały się podobne dźwięki. Uważam to raczej za normalne. Nie robiłbym z tego problemu.


Jeździłem wieloma autami od aut 20 letnich z przebiegami 500 000+ jak i nowymi autami. Niezależnie od wieku i klasy auta hałaśliwa praca podzespołów przeniesienia napędu, której konstrukcja oparta jest na łożyskach nie jest poprawna, zwłaszcza w nowym aucie. Z mojego doświadczenia tego typu dźwięki wróżyły zużycie łożyska wału napędowego (firmowy Hyundai którym jeździłem) lub łożysk skrzyni biegów, Master kolegi którym byłem w Słowenii i myślałem że zwariuje od tego wycia na autostradzie. 5tys km później skrzynia zdechła.

W kwestii buczenia o której Panowie piszecie, sprawdził bym plastikowe rury dolotu powietrza. Patrzyłem wczoraj u mnie i są one zamontowane dość niechlujnie, mają lekki luz i obijają się o pozostałe plastikowe elementy pod maską. Dla sprawdzenia proponuję spiąć opaska zaciskowa rurę do innego elementu w celu usztywnienia, oczywiście tak na próbę. Jeżeli to ona rezonans powinienem się zmniejszyć lub przenieść np. na inne obroty. Uwaga oczywiście żeby opaska nie uszkodziła pozostałych elementów pod maską, nie dotykała gorących powierzchni itp.

Całe życie wcześniej posiadałem hondę Civic, jak miałem 18 lat i byłem głupi pryszczaty i miałem dużo fantazji, montowało się różnego rodzaju "sportowe" dolotu powietrza. Zabieg taki powodował wypięcie dolotu od specjalnych puszek rezonansowych które znajdowały się na fabrycznym podzespole. Wtedy pojawiało się zjawisko o którym być może piszecie, dolot rezonowal okrutnie przy pewnych obrotach, wtedy był to szpan :p


Dzięki za sugestię sprawdzę u siebie i tak zrobię PS. chyba piszemy o troszkę innym wyciu

Pawelek_S - 2020-01-18, 18:38

Panowie to wycie to na bank skrzynia. mam to samo ok, 70 km/h się zaczyna dochodzi do 100 i zanika bo szum powietrza inny to zagłusza. Najlepsze że w ASO przyznali mi rację ale powiedzieli że nic się nie stanie i jezdzić dalej. Na nic tłumaczenia że zapłaciłem za nowe auto i oczekuję cichej skrzyni . Na plastiki itp się godziłem ale to to porażka. W każdym razie mają mnie dosyć. Poza tym znają problem tylko mają cicho siedzieć za dobrze się auto sprzedaje. Akcja serw, to koszta szczególnie dla takiej marki i tym bardziej że chodzi o skrzynie. Na pewno będę ją notorycznie zgłaszał a co?
przemek41265 - 2020-01-19, 13:20

Pawelek_S napisał/a:
Panowie to wycie to na bank skrzynia. mam to samo ok, 70 km/h się zaczyna dochodzi do 100 i zanika bo szum powietrza inny to zagłusza. Najlepsze że w ASO przyznali mi rację ale powiedzieli że nic się nie stanie i jezdzić dalej. Na nic tłumaczenia że zapłaciłem za nowe auto i oczekuję cichej skrzyni . Na plastiki itp się godziłem ale to to porażka. W każdym razie mają mnie dosyć. Poza tym znają problem tylko mają cicho siedzieć za dobrze się auto sprzedaje. Akcja serw, to koszta szczególnie dla takiej marki i tym bardziej że chodzi o skrzynie. Na pewno będę ją notorycznie zgłaszał a co?


Ja mam to samo. Nowy dusterII, wyje cos jakby lozysko w skrzyni, dokladnie przy 60kmh , najlepiej to slychac na 4 biegu ale na luzie i 3 tez slychac. zwiazane jest to z predkosca obrotowa kol i obcizenia z moich obserwacji. pewnie cos z polosiami tam tez sa lozyska podporowe chyba.serwis odprawil mnie z kwitkiem ze to mocno nie halasuje i nie ma sie czym przejomowac bo to dacia a nie audi. no ok ale nawet dacia nie powinna halasowac jak stary podmiejski autobus. Trzeba bylo skode kupic a nie szmelc. Jaka tam jest kontrola jakosci w fabryce. Zglosze to w niemczech w serwisie zobacze co powiedza bo tam troche inaczej ludzi sie traktuje ..

piku - 2020-01-19, 15:05

przemek41265 napisał/a:
Zglosze to w niemczech w serwisie zobacze co powiedza


Daj nam znać, a nawet skopiuj dokumenty z ich diagnozą, żebyśmy mogli się tym podpierać w kraju.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group