Hiszpan_JS - 2020-02-05, 18:21 W czasie wakacji z ojcem chodziłem do lasu. Też pamiętam taki sprzęt. Przede wszystkim był niezawodny. No chyba że go coś wystraszyło  .
LESNICZYy - 2020-02-05, 20:51 Sprzęt fajny ale nie ma go co męczyć  .
Kapitan Shinobi - 2020-02-08, 23:41
Męczyć to będzie się Dacia na hałdzie, niech no tylko się skończy gwarancja, w tedy zobaczycie ten 4WDLOCK w akcji. Highway to Hell! LESNICZYy - 2020-02-09, 09:39
I to mi się podoba .
piku - 2020-02-09, 10:19
Ale dlaczego podoba się Wam dopiero po gwarancji? LESNICZYy - 2020-02-09, 12:03
Mi się spodobało , że Duster 4x4 wjedzie w teren a nie pojedzie do galerii handlowej .
Kapitan Shinobi - 2020-02-09, 23:01
Przepraszam, Tobie? Ty, który twierdzisz, że nie potrzebujemy SUVA 4x4 bo i tak nie pojedziemy nigdzie dalej niż tam, gdzie wystarczy wyższy prześwit? PS. To nie miało być złośliwe, tak tylko się droczę  .
No a wyobrażasz sobie, że ktoś nowym autem ciśnie się w nieznany teren na zasadzie "huuurraaa!, mam dżipa!!!, AVANTI! faja i do przodu"? Przecież cokolwiek się stanie, to masz po gwarancji i płacisz jak za zboże. Po gwarancji to już i tak wszystko jedno, nawet jeśli Ci się coś stanie, jak przeszarżujesz, to nikt nie każe z tym jechać do ASO. Szuka się dobrego i taniego mechanika/serwisu, bądź taniego i dobrego, bądź dobrego (w zależności, co akurat jest priorytetem ).
PS. Byłem dziś nad jeziorkiem, właściwie stawem hodowlanym. Błotka średnio-sporo, ale Locka nie załączałem. Nie było potrzeby, choć ze dwa razy miałem wrażenie, że w trybie AUTO (bo na tym jeżdżę) samochód tak jakby "się zastanawiał" czy przejedzie, a dopiero później przejeżdżał. Przy czym trwało to ułamki sekund, ale jestem prawie pewien, że w trybie 2WD autko by utknęło. Choć to też kwestia prędkości. Przed dużymi skupiskami błotka było dość "twardej" (bądź wystarczająco twardej) ziemi, żeby nabrać lekkiego rozpędu, który w sumie też sam z siebie powinien załatwić sprawę. Z drugiej strony, jadąc w tym samym miejscu DD 2WD, miałbym z tyłu głowy "to nie dżip" i pewnie jechałbym nieco inaczej. A tak - powolutku, żeby pasażerami nie trzęsło za bardzo, i do przodu
PS. Mam przemożną ochotę, wjechać w te same błoto, stanąć na środku największego jakie znajdę w tym rejonie, zapiąć 4WD Lock, i zobaczyć co będzie ("faja i do przodu"). Tak wiem: - mam już po 2 kkm'ów "kosmate" myśli odnośnie mojej Dusterki - nadużywam słów "faja i do przodu", ale cóż począć, naoglądałem się Terenwizji, i tych wszystkich filmików z You Tube'a typu Dacia Duster off road, no i jest jak jest. PS2 właśnie uświadomiłem sobie, że temat tego wątku jest błędny. Ustaliliśmy, (w okolicach 4 strony, po x postach żarliwej dyskusji), że DD to SUV z najlepszymi własnościami terenowymi w klasie. miela - 2020-02-12, 17:12
Sam siebie skomentuje, bo nawaliło śniegu konkretnie. Ja mam dojazd do domu szutrem, który dziś co prawda przetrał pług, ale jak wyjechałem to akurat zaczął znów padać śnieg. Więc na tej zlodowaciałej warstwie śniegu był świeży puch, razem może ze 30 cm, w porywach więcej. Całą drogę asfaltową też przysypało, więc bardzo ostrożnie. Zawsze jeżdże na AUTO, wiec chcialem zobaczyc, czy mi ten napęd się przydaje do czegokolwiek. Włączyłem 2WD i przy bardzo spokojnej jeździe samochód zatrzymał się, zaczął się kopać gdy chciałem ruszyć. Musiałem zjechać z górki, spróbowałem znów, szybciej. Poszedł dalej, ale na podjeździe na posesję, gdzie mam 45-stopniowy podjazd wyłożony kamieniami nie weszło nawet mimo rozpędu. Próba z AUTO przeszła gładko. Po prostu wjechałem. Nawet jak czułem kopanie, to lekko gaz i auto szło jak burza. Żadne kontrolki ESC się nie zapalały (w przeciwieństwie do tego na trybie 2WD). Także AWD robi różnicę :) Inaczej dziś pod dom bym nie podjechał. DusterFaster! - 2020-02-12, 19:07 Byłem tydzień temu w Zakopanem. Dojechałem tam prawie równo z dużymi opadami śniegu. Niestety moja DD 4x2 poległa z kretesem. Ledwo wyjechałem z bocznych dróg. Tam gdzie się dało, przed średnio stromymi wzniesieniami,kilkudziesieciometrowy rozpęd po płaskim i ledwo pod górkę. Opony zimowe, trzyletnie w wizualnie dobrym stanie. Późnej jeden góral stwierdził, że na przodzie zmieniają opony na nowe co sezon (bez szaleństw cenowych np. Dębica 200 zł za sztukę). Mam nadzieję, że to w moich oponach tkwił główny problem + ewentualnie brak wprawy kierowcy, ale bez przesady 😁 Z naprzeciwka auta, wycieczki pieszych. Z tyłu inne auta. Żona panikara, płaczące dzieciaki. Do tego przejeżdżający obok miejscowi w 4x4 i 4x2. Wąsko jak cholera. Nie polecam takich wrażeń. Na nagraniu z kamerki musiałbym wyłączyć dźwięk żeby móc komukolwiek pokazać filmik z walki o powrót na główną 😁 Dopiero jak zobaczyłem co później działo się na głównej drodze z innymi autami (w zdecydowanej większości przyjezdnymi) troszkę usprawiedliwiłem siebie i samochód. Ale niesmak pozostał no i ta urażona duma...;/ Następnym razem na pewno nowe opony. Z jednej strony jestem ciekawy ile by dały, a z drugiej nie chcę tego na sobie sprawdzać... Jak już jednak sprawdzę to będę wiedział z jakim napędem auto będzie następne 🤔 😁 P.S. No teraz to już mi zostało tylko czekać na parę "ciepłych słów" od Leśniczego 😝 Black Dusty - 2020-02-12, 19:32
Twoje jest już trochę stare więc kupuj 4x4( szkoda kasy na nowe opony do starego samochodu wydawać) i nie czekaj tym bardziej że żona na pewno Cię poprze.
DusterFaster! - 2020-02-12, 19:59 Hmmm... Ja kupiłem to auto parę miesięcy temu, niedługo po jego trzecich urodzinach, a Ty mi tu o wymianie auta, bo stare... 😤😁 Kapitan Shinobi - 2020-02-12, 21:55 Odnośnie postu kolegi "Miela" - cieszę się, że ktoś "organoleptycznie" udowodnił, że napęd AWD robi różnicę, w szczególności dla niedowiarków np. Leśniczego , mimo, że "nie ma zimy", "nikt tym w teren nie jeździ" itd.
PS DusterFaster! - Dusterka na nowych oponach pewnie dałaby radę, bo to zawsze kilka mm bieżnika więcej, a "robi robotę", natomiast, jako gorący fan suvów z napędem AWD, będę za takim rozwiązaniem. miela - 2020-02-12, 22:49 Kapitan Shinobi, byłem autentycznie zdziwiony. Wielka szkoda, że w trybie AUTO nie ma sygnalizacji, że napęd się włącza. Czy napęd jakoś bardziej słychać, kiedy działa? Ogólnie dziś warunki bardzo zimowe, lód, opady, śniegu pełno. Więc trochę też dla testów włączyłem na trochę LOCK i wydawało mi się, że było głośniej z tyłu auta, to samo w trybie AUTO. Na 2WD już nie sprawdzałem. Powtórzę przy okazji. Ale ogólnie jestem w szoku, że AWD robi taką różnicę. Inne auto. Na 2WD mogłem się tylko staczać, na AWD w każdym kierunku. Jednak dobry wybór :) klazow - 2020-02-13, 00:43 A u mnie czarno wszędzie, bezśnieżnie wszędzie... Niby dobrze, bo nie dopłaciłem do 4x4 dla szaleństw lecz w celu zabezpieczenia się przed różnymi sytuacjami... jakich doświadczyłem w moim jedynym tył-napędzie i ośkach, którymi pomykałem... DusterFaster!, opisał idealny przykład. Z drugiej jednak strony czytając posta miela, ... aż mnie korci aby obrać azymut na południe i przeżyć podobne chwile za kierownicą. Co do głośności... w sumie to nie wiem. Cały czas używam trybu "auto". W dodatku radio mam włączone więc auta prawie nie słyszę. Teoretycznie tył załącza się tylko gdy jest potrzebny. Nie powinno więc być różnicy. Ale przy najbliższej trasie sprawdzę... chyba, że będzie śnieg, w takim wypadku skoncentruję się na czym innym  .
Marek1603 - 2020-02-13, 10:40 Pamiętajcie o jednym. WYŁĄCZAĆ ESP JAK ZAŁĄCZACIE LOOK. Momentalnie zagotujecie płyn w samym zacisku. Jazda na ESP w tym trybie nie jest zdrowa i dla płynu i dla napędu (większe obciążenie). Prosty przykład. Wystarczy stanąć na szutrowej drodze pod górkę i spróbować z ESP i bez w trybie LOOK. W pozycji AUTO jesteś wstanie wyczuć kiedy załącza się napęd. Jak by była kontrolka to po prostu często by mrugała. Zwłaszcza przy każdym włączaniu się na drogę z pierwszeństwem. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
