To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Mechanika - Wycie skrzyni - czy wszyscy to mają?

babol - 2021-09-05, 21:25

Największy problem polega na podejściu do kwestii naprawy wadliwych egzemplarzy. Mi się coś wydaje że na tzw. "zachodzie" to wszystko wygląda troszeczkę inaczej. U nas klienta lubi się do czasu kiedy kliknie przelew i zabierze towar. Później człowieka traktuje się jak śm!@#ia, któremu jak jest okazja, to wręcz należy dokopać. Wszystko rozbija się tylko i wyłącznie o ludzi - zwykłą przychylność, życzliwość i empatię. Gdybym po drugiej stronie spotkał dobrego człowieka to myślę że ta skrzynia została by już dawno temu wymieniona. Ciekawy jestem czy pracownik serwisu, kierownik - chciałby na co dzień poruszać się takim samochodem? Ja jakoś przełknę gorycz tej "porażki" i pożegnam się na zawsze z produktami Renault - zwyczajnie z szacunku do siebie.

Z początkowego entuzjasty nowego modelu Dacii, stałem się rozgoryczonym użytkownikiem samochodu ze stajni Renault. Zrobiłem teraz w weekend trasę nad morze. Drogami krajowymi nie da się jeździć. Nie jestem w stanie poruszać się tym autem w zakresie prędkości od 70 - 100 km/h. Mało tego problem się pogłębia bo wyje już nawet podczas przyspieszania. Momentami tak głośno że przebija się przez mocno dudniącą muzykę. Zaczyna wyć - a ja zwyczajnie mam ochotę wysiąść z tego samochodu.

Cóż - jeśli nie wywalczę tego co mi się należy - tj. sprawnego samochodu... To zostawię go w rozliczeniu i kupię coś innego (No bo przecież według serwisu jest on w 100% sprawny). Człowiek uczy się na błędach. Kolega z pracy po przejechaniu się moim egzemplarzem skutecznie wyleczył się z pomysłu zakupu nowego Logana III - boi się że też go spotka to co mnie.

Centrala Renault z Warszawy nabrała wody w usta... mimo że na bieżąco informowałem ich jak skandalicznie źle jestem traktowany przez serwis do którego mnie wysłali.

Mi jest zwyczajnie przykro. Ja sobie poradzę.

Jednak nie wyobrażam sobie jak w mojej sytuacji musiałby się czuć ktoś, kto latami zbierał pieniądze żeby spełnić marzenie nt. zakupu nowego samochodu i trafiłby na taką minę jak ja. Jak by się musiał czuć będąc spychanym, olewanym a do tego robiło by się z takiego kogoś wariata "który się czepia"...

:-| :-(

maugu - 2021-09-06, 11:46

babol napisał/a:
....Wszystko rozbija się tylko i wyłącznie o ludzi - zwykłą przychylność, życzliwość i empatię..

Niestety obawiam się, że tak nie jest. To znaczy, że może gdzieś jakiś kierownik serwisu wpisze, że Twoja skrzynia nie może być już dłużej eksploatowana i Ci załatwi pozytywnie reklamację, ale wydaje mi się, że jest to problem systemowy. System reklamacyjny (akceptacji TTTM) prawdopodobnie wymusza (premie itp.) na pracownikach serwisów takie, a nie inne zachowania. Gdyby np. nie było klauzul abuzywnych czy rękojmi to "biznesmenele" (taki rodzimy odpowiednik biznesmenów) dopiero pokazali by swoją kreatywność - niestety taki mamy klimat. Twój przypadek - jak wynika z lektury forum nie jest odosobniony i raczej potwierdza moją (niestety) diagnozę, że mamy do czynienia z problemem systemowym i jako taki musi być rozwiązany globalnie. Moim zdaniem UOKiK byłby tu właściwym adresatem. Oczywiście należy też wyważyć racje dealerów i ich problemy z klientami mierzącymi suwmiarkami spasowania chlapaczy w swoich "promach kosmicznych", ale od tego są właśnie bezstronni eksperci (co do zasady) w różnych instytucjach publicznych bo to rozstrzygali - lub oczywiście sądy w sprawach indywidualnych.

babol - 2021-09-07, 12:12

maugu napisał/a:
babol napisał/a:
....Wszystko rozbija się tylko i wyłącznie o ludzi - zwykłą przychylność, życzliwość i empatię..

Niestety obawiam się, że tak nie jest. To znaczy, że może gdzieś jakiś kierownik serwisu wpisze, że Twoja skrzynia nie może być już dłużej eksploatowana i Ci załatwi pozytywnie reklamację, ale wydaje mi się, że jest to problem systemowy. System reklamacyjny (akceptacji TTTM) prawdopodobnie wymusza (premie itp.) na pracownikach serwisów takie, a nie inne zachowania.


Myślę że tak właśnie jest. Ja się z Tobą generalnie zgadzam. Atmosfera na pierwszej linii w tym ASO zasadniczo była "nie do zniesienia". Postawa obsługujących mnie ludzi jasno dawała mi do zrozumienia że jestem niechcianym gościem. Mógłbym napisać wiele na ten temat - ale wniosek mój był taki, że to być może właśnie z powodu wewnętrznej polityki. Tam było czuć presję do tego żeby nie załatwić mojego problemu. Ludzie byli w pełni skupieni na tym żeby "odesłać mnie z kwitkiem". Nikt nie był zainteresowany moim problemem, argumentami ani rozmową ze mną. Wykorzystano cale spektrum manipulacji, niedopowiedzeń, pojawiała się nawet złość i fochy.

Jedyni kompetentni ludzie to mechanicy pracujący z tyłu przy samochodach. Najpierw pierwszy który ze mną jeździł i zauważył problem... oraz, ku przerażeniu ludziom z frontu, zadecydował o tym że samochód trzeba zostawić i dokładnie sprawdzić. Potem drugi który po zaproszeniu mnie na jazdę ich kolejnym wadliwym egzemplarzem... wyśmiał całą akcję i zachodził w głowę, kto to wymyśla takie głupoty. Jednoznacznie stwierdził że skrzynię powinni mi bez gadania wymienić.

Jak to się skończyło to wiadomo. ;)

dudu$ - 2021-09-07, 14:18

Ja bym inaczej rozwiązał problem gdyby wyła mi skrzynia biegów a ASO zlewało temat twierdząc że TTTM. Problem zgłosił bym 2-3 razy gdyby po ostatnim zgłoszeniu nadal nie chcieli usunąć usterki spowodował bym aby skrzynia po 2-3 miesiącach od ostatniej wizyty zaczęła bardzo głośno hałasować lub wręcz się rozsypała i wtedy by musieli ja wymienić na nowe. Jak to zrobić ? Pomyśleć, ale nie jest to temat na forum. Mój Duster do końca listopada jest na przedłużonej gwarancji. Jestem 2gim jego właścicielem i po zakupie w listopadzie 2020 r na serwisie olejowym, zgłosiłem zapocenie z pokrywy rozrządu ( silnik 1.6 Sce). ASO stwierdziło, że faktycznie coś się tam dzieje ale dla nich jest to jak to napisali jest to" wysączanie kosmetyczne i tego nie zrobią". Minęło ponad 6 miesięcy i pod koniec czerwca br. auto trafiło do tego samego ASO na uszczelnienie silnika ( wyżej opisywanego miejsca ) i wymianę kompletnej maglownicy. Da się? Da :)
LESNICZYy - 2021-09-07, 16:21

dudu$ napisał/a:
Ja bym inaczej rozwiązał problem gdyby wyła mi skrzynia biegów a ASO zlewało temat twierdząc że TTTM. Problem zgłosił bym 2-3 razy gdyby po ostatnim zgłoszeniu nadal nie chcieli usunąć usterki spowodował bym aby skrzynia po 2-3 miesiącach od ostatniej wizyty zaczęła bardzo głośno hałasować lub wręcz się rozsypała i wtedy by musieli ja wymienić na nowe. Jak to zrobić ? Pomyśleć, ale nie jest to temat na forum. )

Kawa na ława :!: Kogoś się boisz :?:
Poślij zainteresowanym chociaż PRIV .

dudu$ - 2021-09-07, 21:32

W sumie nie mam nic do ukrycia. Najłatwiejszym a tym samym najszybszym sposobem jest spuszczenie ze skrzyni ponad 1/2 oleju i tak pojeżdżenie aż się zajeździ skrzynie. później zalewamy olej, który wcześniej zlaliśmy i jedziemy do ASO zgłaszać problem. Należy robić to tak aby nie zostawić żadnych śladów w ingerencji auta, ale myślę , że jest to do zrobienia. Ja mając u siebie problem z wyżej opisanym wyciekiem, miejsce to kilka dni przed pojawieniem się w ASO bardzo delikatnie smarowałem olejem silnikowym za pomocą pędzelka. Pęd powietrza i kurz zrobił swoje, wszystko wyglądało naturalnie - rozrząd uszczelnili i jak na razie jest wszystko ok a przejechałem od tego momentu ponad 4 tyś km z prędkościami rzędu 150-160km/h
klazow - 2021-09-07, 23:00

Można też pociągnąć przyczepę od traktora :shock:
...albo redukować z szóstki na jedynkę itd.
Pełno w sieci przestróg czego nie robić...

Gorzej jak nie wymienią tylko naprawią i wycie zostanie.

Zupełnie źle gdy stwierdzą, że to wina złej eksploatacji, naprawią za kasę... a wycie zostanie.

babol - 2021-09-09, 10:07

Nie zamierzam niczego psuć bardziej ani kombinować. Póki co będę działać dalej - jednak nie po to kupowałem nowy samochód żeby się szarpać. Sprawa jest dosyć oczywista i tyle. Jednostkowo nic dla niech nie znaczę. To że za dwa lata nie zgłoszę się do ich koncernu po kolejne nowe auto mogą mieć w pompie. Niech mają - ja z szacunku do siebie nic u nich nie kupię raczej. Jednak w internecie nic nie ginie. Każdy kto szuka nowego samochodu ma szansę trafić na ten temat i w różne inne miejsca.

Wizerunkowo strzelają sobie w stopę.

maugu - 2021-09-27, 09:24

Ktoś od nas?
https://francuskie.pl/nowa-dacia-sandero-1-0-lpg-halasujaca-skrzynia-biegow-w-nowym-samochodzie/

Lucek - 2023-01-25, 19:13

C ciekawości pytam czy ktoś z Was miał doświadczenie z dodatkami do oleju w skrzyni, teoretycznie wyciszającymi pracę przekładni?
Bogdan Misiek - 2023-01-25, 20:26

Dolałem ceramizera do skrzyni biegów jakieś 10 tyś km temu. Po ponad 5 tysiącach zaczęły lepiej, bardziej gładko biegi wchodzić i co najważniejsze na razie skrzynia nie zepsuła się, czyli preparat chyba nie zaszkodził.
Na nadmierny hałas się nie skarżyłem, więc tu nie ma specjalnej zmiany.
Ewentualnie taki delikatny dźwięk przy jeździe na półgazie przy ok. 90km/h jest. To ten się nie zmienił, ale też nie wiem czy go na powno ze skrzyni słychać (pompa paliwa też tak trochę podobnie wyje).

dovectra - 2023-01-26, 09:45

Ja miałem haczącą trójkę, dałem Xado do skrzyń i przekładni. Dobry olej millersa i nic nie haczy. Ale ta skrzynia to nie jest mistrz precyzji, biegi wchodzą tak średnio precyzyjnie.
Hipolit - 2023-01-26, 18:20

Ja przy ostatnie wymianie dodałem dwusiarczek molibdenu z Liqui Moly.
Bogdan Misiek napisał/a:
Ewentualnie taki delikatny dźwięk przy jeździe na półgazie przy ok. 90km/h jest.
Mój ma tak samo. Może trochę ciszej teraz się zrobiło. Trudno powiedzieć.
Lucek - 2023-01-29, 20:13

Na Youtube są już testy Dusterów ze skrzyniami edc, które jak się dobrze wsłuchać też hałasują.
Hipolit - 2023-01-29, 21:52

Ja się tak dobrze zacząłem wsłuchiwać to stwierdzić muszę, że ten sam dźwięk tylko dużo ciszej słyszę teraz także przy jeździe na luzie z prędkością ok 65 kmh. Wydaje mi się, że kiedyś tego nie było.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group