To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Mechanika - Wycie skrzyni - czy wszyscy to mają?

maugu - 2021-06-24, 10:05

babol napisał/a:
...i i obstają przy tym że w innych samochodach też tak jest.
....

Wykorzystaj tą deklarację i umów się (najlepiej w towarzystwie rzeczoznawcy) na o okazanie takiego egzemplarza, a jeżeli takowego nie posiadają (na wystawie) no to rozmijają się z prawdą.

babol - 2021-06-24, 14:13

Zabawne jest to że nikt nie obejrzał prawdopodobnie dostarczonych przeze mnie nagrań. Samochód wstawiłem 22.06 przed zamknięciem ASO. We właściwościach plików ostatnie ich użycie jest 22.06 (wtedy je wgrywałem przed wizytą w ASO) a auto diagnozowane było 23.06.

Prawdopodobnie też jazda testowa polegała na przejechaniu się wkoło komina.


Ostatnia Dacia/Renault i tyle...

Po wakacjach jeśli problem nadal będzie występował zdecyduję co dalej.

Przemko - 2021-06-24, 21:00

babol napisał/a:
Zabawne jest to że nikt nie obejrzał prawdopodobnie dostarczonych przeze mnie nagrań. Samochód wstawiłem 22.06 przed zamknięciem ASO. We właściwościach plików ostatnie ich użycie jest 22.06 (wtedy je wgrywałem przed wizytą w ASO) a auto diagnozowane było 23.06.

Prawdopodobnie też jazda testowa polegała na przejechaniu się wkoło komina.


Ostatnia Dacia/Renault i tyle...

Po wakacjach jeśli problem nadal będzie występował zdecyduję co dalej.


Na pocieszenie powiem Ci jakie miałem ja przeboje w serwisie skody. Otóż samochód trafił na przegląd i tam Panowie postanowili wymienić żarówkę no i zdjęli maskownicę przedniego reflektora i wymienili. Z tymże połamali zaczepy od tej maskownicy. Na moje uwagi przy odbiorze auta stwierdzili, że tak już było i oni nic nie zrobili i jak chcę to mogę sobie u nich kupić taki element. Zasugerowano mi nawet, że to ja nie umiem wymieniać żarówki i na pewno ja popsułem ten element i go włożyłem z powrotem i przyjechałem do nich, żeby ich naciągnąć na nową część. Od nowości cieknie z osłon przegubów wewnętrznych i jest to albo smar albo olej ( raczej smar bo oleju w skrzyni nie ubywa ). Interweniowałem kilkanaście razy i nikt nie potrafił mi pomóc. Samochód ma 14 lat i 280 000 km przejechane i nadal cieknie ale niczym innym się to nie objawia teraz już nawet nie zwracam na to uwagi. I auto jeździ jak żyleta. Od samego zakupu tego samochodu stwierdziłem dziwną głośną pracę dmuchawy nawiewu tak ich męczyłem i nic jeździli ze mną i nic nie słyszeli. Po skończeniu gwarancji wymieniłem dmuchawę na nową i co ciekawe już padła i założyłem znowu tę starą i działa. Czasem zabrzęczy się dziwnie odezwie ale działa. Kolejna wada to dziwne dźwięki dobiegające od strony sprzęgła na jałowym biegu ( tak było też od początku ) takie stukanie jakby coś było luźne ale jak już mówiłem auto przejechało 280 tys. km i nic się nie dzieje i nadal stuka. Serwis oczywiście był głuchy i ślepy. Nic nie stwierdzili. I tak już mija mi 14 lat. Szczerze powiem już się do mojej skody przyzwyczaiłem i w ogóle nic nie słyszę. Jak widzisz takie rzeczy to nie tylko w Dacii. Ogólnie mi się wydaje, że może jesteś przewrażliwiony.

babol - 2021-06-27, 09:52

Przemko napisał/a:
Jak widzisz takie rzeczy to nie tylko w Dacii. Ogólnie mi się wydaje, że może jesteś przewrażliwiony.


Ani trochę mnie to nie pociesza. ;-) Za to tego typu wpisy to tylko woda na młyn pracowników ASO którzy zapewne też są ich czytelnikami. Dają poczucie że klienta należy zbywać aż się "złamie". Tutaj wszystko "rozbija się" o ludzi i wzajemny szacunek oraz uczciwość, chęć do pracy. Przykro mi że twoje auto nadal posiada mankamenty których mieć nie powinno a gwarant się na nie wypiął. Cóż - ja 14 lat męczył się nie będę. Zmienię auto na inną markę. Za twoją radą VW chyba też będę omijał :lol:

Co do przewrażliwienia 2.06 wstawiłem tutaj link do nagrania. https://youtu.be/GocTb4X4W7k - tak to wygląda.

Wszystkiego dobrego!

Pozdrawiam

Przemko - 2021-06-27, 10:35

Obejrzałem Twoje nagranie i przesłuchałem je chyba z 15 razy i nic nie słyszę niepokojącego. Zwyczajny hałas w trakcie jazdy w sumie. Nie wiem o co Ci chodzi ? A tak w ogóle to muszę Ci powiedzieć, że moje przeboje ze skodą też w pewnym sensie wynikały z mego przewrażliwienia a teraz do tego podchodzę już trochę inaczej. Zamówiona przeze mnie Dacia Duster to 4 moje nowe auto które kupuję w salonie i wiem już jak to wygląda. Co prawda ostatnio byłem na zakupach w salonie skody 11 lat temu ale wiem z czym to się je. Ja swoje auto sprawdzę dokładnie zanim je odbiorę. Sprawdzę nawet je czujnikiem lakieru bo mi się kiedyś trafiła skoda z malowanymi tylnymi drzwiami - najprawdopodobniej szkoda transportowa i pomalowali nic nie mówiąc klientowi. Jakież było moje zdziwienie przy sprzedaży jak mi potencjalny kupiec wytknął , że były malowane a ja na to ja nic nie wiem.
Powiem tak do tej pory jeździłem skodami i choć zdarzały się w nich błędy np. łańcuch rozrządu w silniku 1,2 TSI , który zmieniałem 2 razy czy choćby stukanie zimnego silnika 1,4 16V ( chodził jak diesel ) ale generalnie to przejechałem nimi coś koło 400 tys a w mojej obecnej 280 tys km i nie zmieniałem nawet w niej sprzęgła ani tłumików a w zawieszeniu zrobiłem 2 tuleje wahacza przedniego za 38 zł sztuka. Auto ma wady o których wcześniej wspominałem ale umówmy się nie jest to mercedes za 1 milion zł tylko skoda kupiona za 44 tys. zł i generalnie jeździ się nią dobrze. Zmieniam ją na Dacię Duster dlatego, że potrzebuję auta którym bez obaw i stresu wjadę na drogę gruntową lub w lekki teren bo taką mam pracę, że muszę nie raz dojechać w takie miejsca. Skodą do tej pory nie jeździłem po prostu część drogi pokonywałem pieszo z ciężkim sprzętem na plecach. Ale lat mi przybywa a sił ubywa i już średnio mi się chce nieść sprzęt ważący 20 kg kilometr albo i więcej bo mi skoda nie da rady wjechać. Stąd pomysł na Dacię. Dlatego jestem wstanie dość dużo temu samochodowi wybaczyć bo mi zwyczajnie taki jest potrzebny. Mam nadzieję , że mnie problemy ze skrzynią nie dopadną. Ale nawet gdyby tak było to zrobię głośniej radio i pojadę do pracy i będę się cieszył autem, którym nie muszę się już bać polnych dróg. Bo to jest to za co kocham ten samochód choć jeszcze go nie mam. Mam nadzieję, że na początku lipca się to zmieni bo przydałby się bardzo. Właśnie dostałem nowe zlecenie na totalnym odludziu gdzie tylko czasami traktory na pola jeżdżą i tam się Dacia przyda ;-)
Jak aż tak bardzo Ci to przeszkadza to sprzedaj i szukaj w mercedesie lub lexusie. Choć z tego co widzę w tym wątku w niektórych mercedesach też jest coś nie halo a kosztują dużo większą kasę. Więc wybór należy do Ciebie.

maugu - 2021-06-27, 14:04

Przemko oczywiście istnieją klienci bezrefleksyjnie roszczeniowi (autentyczne utrapienie ASO) którzy oczekują by np. nie było; śladów korozji na jakimś nielakierowanym odlewie żeliwnym układu jezdnego, zarysowań na ryglach drzwi czy oczekują mikronowych spasowań, ale usterka kol. bobola moim zdaniem do takich przypadków nie należy. Jest to ewidentny brak jakościowy - brak powtarzalności w produkcji seryjnej. Oczywiście w obecnym stanie kultury sprzedaży nadmierny stopień hałasu, zwiększone wibracje, nieswoiste zapachy itp. są często oceniane przez sprzedawców jako fanaberie i subiektywna ocena kupującego, ale akceptacja takiego stanowiska in gremio powoduje, że każde niedociągnięcie produkcyjne można w ten sposób rozgrzeszyć. To jednak, że nie ma w specyfikacji sprzedażowej dokładnego oszacowania takich parametrów nie oznacza, że można dowolnie przekraczać wszelkie parametry z oferty (wg modelu wystawowego) argumentując, że znajdzie się np. od czasu do czasu jakiś przygłuchy nabywca, któremu zwiększony hałas nie przeszkadza. Przyzwalając na to (jako konsumenci), doprowadzimy do tego, że już niedługo „dobry” dealer będzie ankietował i dzielił nabywców na przygłuchych, daltonistów, nie wyczuwających wibracji czy też na tych z wadliwym powonieniem i odpowiednio pod nich będzie „upychał” braki produkcyjne. W skrajnym przypadku serwisy i dealerzy - skargami klientów, którzy nigdy i w żadnych okolicznościach nie zwrócą się o pomoc do sądów - w ogóle nie będą się zajmować no bo po co.
Chyba nie o taki handel nam chodzi.

babol - 2021-06-27, 17:10

@maugu Nic dodać i nic ująć - w pełni się zgadzam z Twoim stanowiskiem i taki jest mój tok rozumowania w tej sprawie. Jeżeli nie zaczniemy szanować siebie, swojej pracy i swoich ciężko zarobionych pieniędzy to tym bardziej nie będzie tego robił nikt inny (pracownicy serwisów).

Jeżeli kolega nie słyszy wycia na nagraniu to cóż ja mogę. Czasami bywa tak że niektórzy ludzie z racji różnych spraw nie słyszą pewnych zakresów częstotliwości dźwięku. Już wcześniej pisałem że samochód nie wył wcześniej i po nabiciu ~ 2000km zaczęła się "jazda".

Egzemplarze innych użytkowników, testowe - nie wyją. Moje auto to jeden z pierwszych egzemplarzy produkcyjnych. Wzięty z placu. Ja rozumiem że w trakcie produkcji mogło coś pójść "nie tak". Jedyne o co proszę i czego wymagam to żeby wzięta za to została odpowiedzialność i naprawiono wadę. Tymczasem zauważyłem że polityka posprzedażna Renault/Dacia to odsyłanie klienta na drzewo. Póki koła się kręcą to jest wszystko w porządku. :roll: Wszystko zależy od ludzi i uważam że jeżeli trafiłbym do uczciwego, dobrego człowieka pracującego w ASO to by sprawa została załatwiona.

Tak jak napisałem wcześniej... Będę myślał co dalej po wakacjach a w tym czasie obserwował ewolucje wycia. Bo powoli zaczyna sobie hałasować przy 60 km/h. :mrgreen: Jak to pracownik ASO stwierdził: "Co się Pan martwisz. Naszym zdaniem hałas nie jest uciążliwy. Masz Pan 5 lat gwarancji jak będzie się nasilać to się zaczniemy martwić". Ręce mi opadły a że nie mam teraz czasu na szarpanie i kłótnie to zabrałem auto i pojechałem do pracy.

kakalud - 2021-06-27, 19:49

W mojej skodzie też słychać skrzynię, ale z racji wieku i przebiegu toleruje ten dźwięk choć nie powinno go być. Ogólnie jestem przewrażliwiony na wycie skrzyni po przygodach ze skrzynią M32 w Oplu.

Ale jak usłyszałem to samo w służbowym Dusterze żony to byłem już negatywnie zaskoczony, bo ogólnie jest to fajne auto :)

Czy jest ktoś, kto już ten problem rozwiązał?

Czy pomoże wymiana oleju? W skodzie nie pomogła...

Czy pomoże wymiana łożysk?

Ciekawe czy w egzemplarzach po liftingu będzie ten sam problem...

Kris - 2021-06-29, 20:11

Witam wszystkich mam taki problem z moim Dusterkiem mianowicie coś mi chuczy albo robi lakie łuuu łuuu jak przekroczę 80kh Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi.
LESNICZYy - 2021-06-29, 20:13

Kris napisał/a:
Witam wszystkich mam taki problem z moim Dusterkiem mianowicie coś mi chuczy albo robi lakie łuuu łuuu jak przekroczę 80kh Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi.

Witaj na forum :mrgreen: , jaki masz przebieg ?

Kris - 2021-06-30, 10:13

LESNICZYy napisał/a:
Kris napisał/a:
Witam wszystkich mam taki problem z moim Dusterkiem mianowicie coś mi chuczy albo robi lakie łuuu łuuu jak przekroczę 80kh Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi.

Witaj na forum :mrgreen: , jaki masz przebieg ?

LESNICZYy - 2021-06-30, 15:43

Kris napisał/a:
LESNICZYy napisał/a:
Kris napisał/a:
Witam wszystkich mam taki problem z moim Dusterkiem mianowicie coś mi chuczy albo robi lakie łuuu łuuu jak przekroczę 80kh Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi.

Witaj na forum :mrgreen: , jaki masz przebieg ?

Przebiegu nie napisałeś .

Kris - 2021-06-30, 16:00

LESNICZYy napisał/a:
132000
Paw-ELK - 2021-07-03, 21:37

Kris napisał/a:
Witam wszystkich mam taki problem z moim Dusterkiem mianowicie coś mi chuczy albo robi lakie łuuu łuuu jak przekroczę 80kh Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi.


Chyba o czymś takim mówi i demonstruje to autor tego filmu:

https://youtu.be/GU-cn5iBnL0

Zobacz tak od 8:50

mikeleft - 2021-07-05, 10:46

Mam taki dźwięk, jak na filmie, jakby parowóz jechał gdzieś daleko tfututu, tfututu, tfututu, tfututu...
:)

Zaczyna się dokładnie przy 90kmh, koło 110kmh się wycisza.

Od kilku miesięcy mam już podejście do Dustera, jak Pan na filmie. Mam pięć lat gwarancji...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group