Kris - 2021-07-06, 00:40 Dokładnie taki dźwięk co to może byc mikeleft - 2021-07-06, 13:46 Nie wiem, tak jest od nowości. Jak to coś, co obecnie szumi na wietrze, zacznie odpadać, ASO na 1000% to znajdzie i naprawi :) maugu - 2021-07-07, 08:33
Uwaga na terminy! W związku z pojawiającymi się opiniami, że poszkodowani dusterowicze mają duuużo czasu na swoją reklamację przestrzegam przed pewna pułapką w którą można wpaść, a związaną z terminami wygaśnięciem roszczeń z tytułu rękojmi. Terminy te wynikają z samego KC, ale i innych uprawnień konsumenckich i są różnego rodzaju. Niektóre ograniczają np. czas roszczeń od momentu dostrzeżenia usterki - tu chodzi o to ochronę sprzedawcy i o to by konsument w momencie powzięcia wiedzy o usterce nie eksploatował dalej urządzenia i nie pogłębiał uszkodzeń. Uwaga na ten haczyk bo może być wykorzystany do odmowy realizacji roszczenia. De facto klient przyjmując samochód "po naprawie" uważa go za sprawny i pozbawiony wad i chyba podpisuje to w formularzu ASO. Zupełnie inne zagadnienie to co można uzyskać z gwarancji, a co z rękojmi (też inne terminy i inna "moc" uprawnień klienta). Przemko - 2021-07-08, 17:44 A słuchajcie nie myśleliście o tym, że to może nie jest skrzynia biegów a np. dwumasa, która ma jakąś wadę i dlatego hałasuje ? maugu - 2021-07-08, 19:23 Raczej chyba nie - zobacz na statystyki na początku strony (bez dwumasy). LESNICZYy - 2021-07-10, 17:20
Dokładnie a większość Drakul ni mo tego badziewia , dziwi mnie ten problem z silnikiem 1.6 . Wydawało mi się , że problem później wystąpił . Viktor - 2021-07-12, 07:19 Coś w rodzaju 'wycia', pojawiło mi się dwa tygodnie temu. Na równej asfaltowej szosie, zacząłem przyspieszać by wyprzedzić inne auto. Gdy na liczniku było już ponad 90km\h, zaskoczył mnie dziwny dźwięk. Przypominał takie narastające 'trrrrrrr', jak by odgłos, bardzo głośnej jazdy po tarce... Zwolniłem, - wyciszyło się. Przyspieszyłem, znów to samo! Wystraszyło mnie to i do domu wracałem z już z mniejszą prędkością. Parę dni temu, w innym temacie napisałem, że nie kontrolowałem stanu oleju i spojrzałem na bagnet. Oleju było trochę ponad dolną kreskę. Zmieniłem olej, wlewając nowego tyle ile potrzeba. Wczoraj wróciłem z wyjazdu. Tego objawu 'wycia', już nie było. Może ten 'najniższy stan oleju' powinien być wyżej zaznaczony, bo wychodzi na to, że może to było przyczyną wycia.? Czy Ci z Was, którym 'wyło', sprawdzili jaki w tym czasie był poziom oleju? Hipolit - 2021-08-07, 12:56 No to teraz taki news. Wróciłem z urlopu. Skrzynia od ok. 2 tys km nie wydaje dźwięków. A było to tak: Wyjechaliśmy na urlop. Auto załadowane a full plus box na haku. Trasa Rzeszów- Katowice A4rką normalnie - skrzynia daje znać, że pracuje. Słychać ją dość wyraźnie, ale nie jakoś przeraźliwie głośno. Na drugi dzień ruszamy z Katowic do Wrocławia. Na autostradzie dużo ciężarówek i trzeba ostro przyspieszać, żeby wbić się na lewy pas i wyprzedzić. Po kilku takich depnięciach gazu w podłogę na 6stym biegu skrzynia zamilkła. W pierwszym momencie zwróciłem uwagę, że coś jest inaczej, nie tak, ale nie zorientowałem się, że to skrzynia. Po chwili wiedziałem co ucichło i tak sobie przez całą drogę do Wrocławia nasłuchiwałem, a tu nic. W kolejny dzień też nic i w następny... Duster ma teraz prawie 65 tys km i tak się przy kawie i fajeczce teraz zastanawiam cieszyć się, czy martwić, bo na logikę takie odgłosy chyba same nie powinny zniknąć.  Wycieku nie ma, stan oleju w skrzyni jest taki sam, w silniku też. Będę obserwował jak długo to się utrzyma. 
A może się przestraszył, że go oddam w ręce siostry i wymienię na kolejnego Koleosa? 
Cytrynola - 2021-08-08, 22:43 Widać po prostu nie miał szansy się uspokoić wcześniej, bo miałeś za lekką nogę ;) babol - 2021-08-10, 15:00 Moja Sandero niestety wyje nadal. Mam wrażenie że co raz to głośniej. Nie wiem już co mam zrobić. Jeżdżenie do ASO to strata czasu. Przepytuje użytkowników tego samochodu i nikt nie ma takiego problemu jak ja. Właściwie mam wrażenie że cała energia pracowników takiego ASO idzie na to żeby nic nie zrobić - zamiast w kierunku takim aby problem rozwiązać. Obsługa posprzedażna w Renault to masakra
Hipolit - 2021-08-10, 16:20 babol, wiem. Niestety byłem w kilku ASO. Paradoks jest taki, że jadę Koleosem i zgłaszam defekt na gwarancji i udaje się to naprawić bez zbędnych ceregieli. Zgłaszam Dusterem w tym samym ASO i jest problem. Gdzieś czytałem, że do oleju w skrzyni dodają dodatek z dwusiarczkiem molibdenu. Podobno wtedy jest ciszej. Sam miałem próbować, ale przed wyjazdem nie zdążyłem zamówić. Ale jeśli problem wróci, to wymienię olej w skrzyni i dodam ten dodatek dwusiarczkiem, bo sam jestem ciekaw. Jeszcze taka kwestia. O ile się nie mylę, to w Capturach dci były montowane te same skrzynie 6-biegowe, co w Daciach bez 4x4. Żona ma takiego Captura i tam skrzynia pracuje cicho. We wszystkich, które testowałem i jeździłem nie było słychać skrzyni. Może są lepiej wygłuszone? maugu - 2021-08-10, 19:59
Obawiam się, że może być tak, że te z przekroczoną tolerancją luzów w skrzyniach już są wyłapywane w fabryce i są montowane z pełną świadomością ich wad/cech/itp. określeń - do Dacii . Stąd później niechęć do ich naprawy w ASO bo wszyscy wiedzą, że to reguła, a nie przypadek. To tylko moje luźne supozycje związane z relacjami kolegów. Hipolit - 2021-08-10, 20:22 maugu, jest to możliwe, ale w zasadzie przestało mnie to już martwić. Mimo wad lubię ten samochód. Chyba głównie za jego toporność (np. względem Koleosa). Przypomina mi trochę Grand Vitarę, którą miałem i bardzo miło ją wspominam. klazow - 2021-08-11, 16:51
Chyba nie jest aż tak źle. Sporo wpisów ale to normalne, że Ci których buczenie dotyczy odzywają się. W "realu" nie spotkałem jeszcze posiadacza DD2, który by to miał. Ps. Oczywiście nie bronię producenta. Częste występowanie buczenia to problem. Fakt, że to trwa od lat... to już duży problem. Wytyczne dotyczące postępowania ASO to skandal. Sajmon117 - 2021-08-11, 19:03 Witam Jak jeździłem 4x2 1.5 dci też buczało Teraz jeżdzę 1.0 na lpg z 2021 czerwiec -- na razie cisza Przejechane 2 tyś |
||||||||||||||
