To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Zakup Dustera - Konfigurator Dustera

JS - 2020-03-06, 22:12
Temat postu: Konfigurator Dustera
Witam wszystkich. Od wczoraj w konfiguratorze Dustera nie widzę opcji wyboru alufelg w wersji Prestige: zamiast 17-calowych Maldive można było do niedawna wybrać 16-calowe srebrne, typowe dla wersji Comfort z pakietem Look lub z LPG.
Ładniejsze są raczej te siedemnastki, ale z uwagi na jakość dróg w mojej okolicy rozważałem wstępnie te 16.

Kapitan Shinobi - 2020-03-06, 23:32

Ja nie bawiłem się konfiguratorem w ogóle, natomiast z uwagi na stan naszych dróg jako takich, wolałem 16' i to stalowe, które uznałem za mocniejsze. Zresztą moje potencjalne zapędy off roadowe wykluczyły alumy z kręgu zainteresowań. Wziąłem po prostu najmniejsze felgi jakie były dostępne, żeby zyskać na profilu opony. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie ma zamiaru użytkować auta w terenie, to w 17' Dusterka i tak ma dość wysoki profil, i spokojnie wystarczy on na polskie drogi. Większość osobówek i tak będzie się męczyć na niższym profilu.

Nie wiem jak wyglądają drogi w Twojej okolicy, ale jeśli jeżdżą tam i "zwykłe" osobówki, to spokojnie możesz brać 17' jeśli Ci się podobają. Oczywiście, będzie też nieco droższa opona, jak mniemam, ale jest to do przełknięcia.

Hiszpan_JS - 2020-03-07, 06:46

Twoje wyjaśnienie na temat opon 16" i 17"jak najbardziej popieram i uważam za prawidłowe. Natomiast nie ogarniam stwierdzenia:
Kapitan Shinobi napisał/a:
Zresztą moje potencjalne zapędy off roadowe wykluczyły alumy z kręgu zainteresowań.
Dlaczego Off Road wyklucza alumy? Nie uważam żeby stalówki były mocniejsze od felg aluminiowych. Odważyłbym się nawet na stwierdzenie że dobre, markowe alumy wytrzymają więcej niż stalówka. Duster nie jest jakąś wyczynową przeprawówką i napewno alusy wytrzymają wszystkie Twoje zabawy w terenie. Wiesz, może źle Cię zrozumiałem, ale to stwierdzenie przypomina mi twierdzenie kolegi "Powolnego" z forum "Dacia Klub". On twierdził że alusy w terenie "nie robią", i na felgach aluminiowych zakopie się dużo szybciej niż na stalowych. :shock: :-D
mistakos - 2020-03-07, 20:30

Offroad nie wyklucza alufelg, pytanie co rozumiemy pod pojęciem offroad.

Jeżeli masz na myśli jakieś szutry po polach i lasach, to w zasadzie wybór jest uzależniony tylko Twoim widzimisię, ale ostre jazdy to większe ryzyko uszkodzenia takiej felgi i mimo, że aluminiowa jest mocniejsza też może ją szlak trafić, a wtedy kasa płynie... Taniej wychodzi kupowanie kolejnych stalówek, stąd przekonanie o tym, że alusy nie lubią offroad'u.

LESNICZYy - 2020-03-07, 20:51

Zgadzam się , jeżdże na alu po lesie i nie ma z tym problemów . Drogi mamy kamieniste lub gruntowe , korzenie też nie stanowią problemów . W góry może już by mi było szkoda tych felg z obawy o jakieś uszkodzenie choćby estetyki .
Kapitan Shinobi - 2020-03-07, 22:49

Powiem tak - widziałem raz w życiu alumę, ofiarę off roadu, i nie było z niej co zbierać. Stalówki w podobnym stanie nigdy. Co oczywiście niczego nie wyklucza, bo mam np. za małą próbę statystyczną. Wszakże krótko mówiąc, felga nie nadawała się do naprawy, i teraz trzeba by kombinować taką samą pojedynczą sztukę. Stalówkę zawsze łatwiej znaleźć, i tańszym kosztem.

Drugi aspekt. Alumy może i będą mocniejsze, jeżeli np. mówimy o samochodzie typu Amarok czy tam Land Cruiser. W przypadku auta typu DD, sądzę, że to są zwykłe alu, jak do kompaktu. Oczywiście mówię o wyposażeniu fabrycznym. I teraz mając do wyboru fabryczne alu, oraz stalówki wybrałem te drugie. No i jasne, że żadna tam leśna/polna/szutrowa droga nie zniszczy alumy, a przynajmniej nie w sposób nie odwracalny, ale tu dochodzimy do trzeciego aspektu.

Spójrzcie jak wyglądają obecnie oferowane alumy w SUV-ach. Zwykle są to wszelkiego rodzaju fikuśne gwiazdki, najczęściej dwu kolorowe. Część felgi polerowana, część malowana. Zwykle na czarny lub inny ciemny kolor. Zasada jest prosta - im prostsza (w budowie) felga, tym łatwiej ją naprawić (przywrócić fabryczny wygląd). Im bardziej kształt felgi jest "udziwniony", tym trudniej (i drożej) uzyskać podobne efekty. Czasem nie potrzeba off roadu, wystarczy nieumiejętne parkowanie przy wysokim krawężniku.

Puenta.
Jeśli poharatam sobie stalówkę na przysłowiowej hałdzie, to trudno - większość ludzi i tak tego nawet nie zauważy. Dopóki będzie ona trzymać luft, i będzie osiowo prosta, można jeździć. W zasadzie, to obstawiam, że bardziej grozi mi uszkodzenie opony lub zgubienie ozdobnego kołpaczka na piastę niż uszkodzenie felgi.
Jeżeli poharatam sobie alumę, to nawet jeśli będzie ona idealnie prosta, to "kosmetyczne" zaniedbanie od razu kłuje w oczy. I zostaje albo szukać kogoś, kto jest w stanie odtworzyć fabryczny poler i fabryczny lakier, albo jeździć z brzydką alu.

PS. Nie twierdzę że tylko ja mam rację, przedstawiam jedynie mój tok rozumowania w temacie stal va alu w DD.

Hiszpan_JS - 2020-03-08, 11:02

Kapitan Shinobi napisał/a:
Powiem tak - widziałem raz w życiu alumę, ofiarę off roadu, i nie było z niej co zbierać. Stalówki w podobnym stanie nigdy.
Podejdź do większego warsztatu gdzie naprawiają felgi. Przy odrobinie szczęścia zobaczysz stalówkę, która też nadaje się na złom. I nie ofiarę off roadu, tylko ofiarę miasta :lol:
Kapitan Shinobi napisał/a:
W przypadku auta typu DD, sądzę, że to są zwykłe alu, jak do kompaktu.
Ale przecież stalówki montowane fabrycznie w Dusterze to też takie same felgi jak np. w Clio.
Co do trzeciego aspektu to się z tobą zgadzam :-) .

klazow - 2020-03-08, 11:27
Temat postu: Re: Konfigurator Dustera
JS napisał/a:
Witam wszystkich. Od wczoraj w konfiguratorze Dustera nie widzę opcji wyboru alufelg w wersji Prestige: zamiast 17-calowych Maldive można było do niedawna wybrać 16-calowe srebrne, typowe dla wersji Comfort z pakietem Look lub z LPG.
Ładniejsze są raczej te siedemnastki, ale z uwagi na jakość dróg w mojej okolicy rozważałem wstępnie te 16.


A czy nie lepiej wziąć na tych "ładnych", przełożyć na stalówki i z zyskiem niepotrzebne sprzedać?
Co z nadwyżką kasy zrobić nie podpowiadam, bo pewnie sam sobie poradzisz. :mrgreen:
Ps.
Jeśli nie masz ochoty na "zabawę", to pewnie salon okaże zrozumienie i ktoś tam zarobi, a Ty wyjedziesz na stalówkach :-P

LESNICZYy - 2020-03-08, 11:43
Temat postu: Re: Konfigurator Dustera
klazow napisał/a:
JS napisał/a:
Witam wszystkich. Od wczoraj w konfiguratorze Dustera nie widzę opcji wyboru alufelg w wersji Prestige: zamiast 17-calowych Maldive można było do niedawna wybrać 16-calowe srebrne, typowe dla wersji Comfort z pakietem Look lub z LPG.
Ładniejsze są raczej te siedemnastki, ale z uwagi na jakość dróg w mojej okolicy rozważałem wstępnie te 16.


A czy nie lepiej wziąć na tych "ładnych", przełożyć na stalówki i z zyskiem niepotrzebne sprzedać?
Co z nadwyżką kasy zrobić nie podpowiadam, bo pewnie sam sobie poradzisz. :mrgreen:
Ps.
Jeśli nie masz ochoty na "zabawę", to pewnie salon okaże zrozumienie i ktoś tam zarobi, a Ty wyjedziesz na stalówkach :-P

Moim zdaniem stalówki na zimę a alu na lato . Mam tak i nie muszę stać w kolejce na wymianę :mrgreen: . Oba zestawy kół użytkowane w paskudnych warunkach typu błoto i kamienie . I nic się nie dzieje alusą w terenie .

klazow - 2020-03-08, 13:03
Temat postu: Re: Konfigurator Dustera
LESNICZYy napisał/a:

Moim zdaniem stalówki na zimę a alu na lato . Mam tak i nie muszę stać w kolejce na wymianę :mrgreen: . Oba zestawy kół użytkowane w paskudnych warunkach typu błoto i kamienie . I nic się nie dzieje alusą w terenie .


Ja opony przekładam a na kolejki znalazłem patent.
Co do "alusów", to mi pasują ale mam wysoką tolerancję na zadrapania i inne takie.
Ps.
Jak dla mnie, to w Dusterze nawet na 17-stkach jeszcze całkiem sporo opony zostaje.

Kapitan Shinobi - 2020-03-08, 22:09

Hiszpan_JS napisał/a:
Kapitan Shinobi napisał/a:
Powiem tak - widziałem raz w życiu alumę, ofiarę off roadu, i nie było z niej co zbierać. Stalówki w podobnym stanie nigdy.
Podejdź do większego warsztatu gdzie naprawiają felgi. Przy odrobinie szczęścia zobaczysz stalówkę, która też nadaje się na złom. I nie ofiarę off roadu, tylko ofiarę miasta :lol:
Kapitan Shinobi napisał/a:
W przypadku auta typu DD, sądzę, że to są zwykłe alu, jak do kompaktu.
Ale przecież stalówki montowane fabrycznie w Dusterze to też takie same felgi jak np. w Clio.
Co do trzeciego aspektu to się z tobą zgadzam :-) .


Ad 1. Tak oczywiście, tylko stalówkę do większości popularnych modeli kupisz za drobne w przyzwoitym stanie, a nawet jeśli będzie pognita, to bez trudu znajdziesz serwis który za drobne wypiaskuje i pomaluje. Na parę lat wystarczy. Z wymianą alu już bywa większy problem. Nieraz widziałem akcje typu "gościu znalazł sobie alumę (identyczną jaką miał z wyglądu), na allegro czy gdziekolwiek indziej, zakupił, wszystko się zgadza w tym parametry typu szerokośc, średnica, odsadzenie, marka i model, przychodzi do montażu i d... blada, bo jeden jedyny parametr nie pasuje - rozstaw np. 120 zamiast 112". Często alumy są jakieś specyficzne i wogóle nie osiągalne itd. Podobnież nie były rzadkością sytuacje, że kupiona felga owszem, pasowała, ale przy wyważeniu wyszło że i tak trzeba ją wpierw wyprostować, i znów strata finansowa i czasowa, bo rzadko od ręki się to zrobi.

Ad 2. Nie są to takie same felgi. Porównaj kształty felg z Dustera, z felgami z jakiejkolwiek osobowej
"renówki" tudzież innego porównywalnego pojazdu. Np. Opla Astry/Corsy. Nie sprawdzałem na wadze, ale są też wyraźnie cięższe od "osobowych". Oczywiście ktoś może powiedzieć "no tak, gorszej jakości materiał, to więcej go odlali" i nie mam na to kontr argumentu, bo nie jestem w stanie zrobić odpowiedniego testu. Ale jakoś felgi z Logana ważą mniej więcej podobnie (i podobnie wyglądają) co ich odpowiedniki rozmiarowe z Renault czy czegokolwiek innego.
PS. Jeśli chcesz twardych danych, to jestem w stanie zważyć felgę 16" Clio IV, oraz swoją z DD (fabryczną, o tym specyficznym wzorze). Oczywiście mowa o stalowych, choć mniemam, że jakby dobrze poszukać, to znajdą się dane z netu co ile waży.

klazow napisał/a:
LESNICZYy napisał/a:

Moim zdaniem stalówki na zimę a alu na lato . Mam tak i nie muszę stać w kolejce na wymianę :mrgreen: . Oba zestawy kół użytkowane w paskudnych warunkach typu błoto i kamienie . I nic się nie dzieje alusą w terenie .


Ja opony przekładam a na kolejki znalazłem patent.
Co do "alusów", to mi pasują ale mam wysoką tolerancję na zadrapania i inne takie.
Ps.
Jak dla mnie, to w Dusterze nawet na 17-stkach jeszcze całkiem sporo opony zostaje.


Odnośnie PS.
Tak, zgadzam się (zresztą pisałem o tym w pierwszym swoim poście w tym temacie). 215 60 to całkiem spory profil, i żeby uszkodzić taką oponę/felgę to trzeba mieć sporego pecha. Dopiero w 18-19 byłby problem, bo w tedy Dacii wypadały by profile typu osobowego, a wówczas traci się zalety "SUV-owego" koła (czytaj dużego).
Ale mało kto budżetówkę typu Duster "katuje" takimi kołami, gdzie np. zbliżone Qashqai'e często z takimi wyjeżdżają z fabryk.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group