mikeleft - 2020-03-07, 20:27 Temat postu: Zużycie oleju silnikowego Cześć. Po przejechaniu 8kkm dolałem 1L oleju i na bagnecie poziom oleju jest pomiędzy nacięciami. Wychodzi zużycie 125g/1000km. Niby poniżej normy producenta, ale mój C4 z przebiegiem 300kkm pobiera tylko 50g/1000km. Jakie ubytki oleju silnikowe macie w swoich autach? Pozdrawiam, Michał LESNICZYy - 2020-03-07, 20:54 Temat postu: Re: Zużycie oleju silnikowego Ja bym się tym nie przejmował za bardzo , razcej normalny pobór oleju . Chociaż ja mam starą benzynę i nie bierze ani grama oleju  . Sam się zdziwiłem bo to nie pierwsze moje auto .
coderiese - 2020-04-29, 20:34 Temat postu: Re: Zużycie oleju silnikowego
buhehhehe, chcialbym miec takie "zuzycie" oleju w swoich dotychczasowych autach. Ople - Astra G (nowa), Vectra C (dwuletnia) - zuzycie od 0,3 l/1000 do 0,8l/1000 . Golf VI 1.9TDI dochodzilo do 0,5l/1000. Nowy Fiat Bravo 1.4Tjet od nowosci - od 0,3 do 0,4l/1000. Stare CC/SC/lanos/tico - zuzycie niezauwazalne. 3letni Mercedes V-klasa - ok 0,2l/1000. Stara a-klasa W168 170CDI - zuzycie niezauwazalne. Czym Ty sie przejmujesz ? mikeleft - 2020-05-03, 00:08 Cześć. Dzięki za odpowiedź. Upewniłeś mnie, że teraz nowe auta są tak produkowane, żeby zużywały paliwo zgodnie z normami ECO, a braki kaloryczne uzupełniały olejem silnikowym :) Dobrze, że zamówiłem 8L oleju na kolejną wymianę. 6L do silnika i 2L będzie na dolewki.
Pozdrawiam, Michał Hipolit - 2020-05-05, 00:57 Mój Dusterek nie bierze oleju... co bardzo mnie zdziwiło. 
coderiese - 2020-05-05, 09:17 Hipolit - celem uściślenia - KAŻDY silnik zużywa olej - tyle że niektóre w niezauwazalnych gołym okiem ilościach. Hipolit - 2020-05-05, 12:06 coderiese, może masz rację. Nie wiem, mechanikiem nie jestem. Uściślając, żeby nie było niedomówień i ktoś później nie wyciągnął błędnych wniosków z moich wypowiedzi i się nie martwił o swoje auto. Mój Duster jeśli bierze olej to w minimalnych ilościach tak, że na bagnecie od wymiany do wymiany poziom jest porównywalny. mikeleft - 2020-07-14, 22:17 Po kolejnej dolewce zgłosiłem to zużycie oleju podczas przeglądu w ASO. Wyszło 0,2L/1000km. Do 0,5L/1000km nie mogą nic zrobić, ponieważ jest to normalne zużycie, zgodne z gwarancją... Ale trochę się zdziwili, więc zalecają obserwację, może z czasem silnik się lepiej "ułoży". Chyba zacznę wozić 1L oleju w bagażniku 
Bogdan Misiek - 2020-08-25, 23:59 Generalnie rzeczywiście te ubytki w nowoczesnych samochodach to może być np. 20 - 40 ml / 1000 km czyli od zmiany do zmiany można by nic nie dolać. Ale nie wiemy nic o twoim stylu jazdy. Nawet tylko kilkaset kilometrów z submaksymalną prędkością, z używaniem wysokich obrotów albo po górach z obciążeniem i w upale może skutkować zauważalnym ubytkiem oleju, takim do doraźnej dolewki. Z kolei bardzo defensywna jazda, częste rozruchy zimnego silnika, procedury wypalania filtrów cz. stałych mogą skutkować zwiększaniem objętości oleju przez paliwo. Jeśli ubywa oleju, to kierowca tego nie widzi. W nowych fabrycznie pojazdach zwykle na początku musiałem coś dolać, a potem sporadycznie. Rozumiem, że te 8 tys. km to były te pierwsze kilometry i że ta tendencja się niestety utrzymuje. mikeleft - 2020-09-29, 21:26 Styl jazdy mam spokojny, spalanie paliwa w granicach 5-6L/100km. Auto nie jest przeciążane. Dzisiaj zmieniałem olej, nie śmierdział paliwem z wypalania DPF. Więc to po prostu niska jakość silnika. Ale oleju zlałem tylko 4L (powinno być 5,7L). Nie wiem ile ubyło w ASO podczas uszczelniania miski olejowej. Nic tylko jeździć i obserwować. LESNICZYy - 2020-09-30, 16:55
Czyli nie sprawdzałeś na bagnecie po ASO ?!? Bardzo ryzykowne zachowanie . Jak ci brakowało 1,7l to powinień być suchy bagnet 
mikeleft - 2020-09-30, 21:27 Sprawdzałem, sprawdzałem... chodziło mi o to, że nie wiem ile dokładnie ml rozchlapało ASO, a ile spalił silnik. Od wizyty w ASO minęło 4kkm, więc silnik mógł spalić ponad 1L oleju. Bogdan Misiek - 2020-10-02, 20:09 4 Litry z plusem to normalna objętość wymiany. 5,7 L to pojemność tzw. "suchego silnika". Ile teraz będzie ubywać (po wymianie) to będzie widać dopiero po ilości dolewek. No niestety tych umiarkowanych ubytków nie da się zareklamować chba w żadnej marce. W przyszłosci przy jakiejś naprawie może to będzie poprawione, teraz większe ingerencje nieopłacalne. Kupując nowe pojazdy trzeba trochę szczęścia mieć, żeby być zadowolonym i żeby nic się nie działo. LESNICZYy - 2020-10-02, 20:30
Mój ojciec w życiu nie kupił używki i nie miał problemów . Bogdan Misiek - 2020-10-02, 21:14 He! Dokładnie, tak jak mój ojciec. |
||||||||||||
