tomszafa - 2013-11-04, 13:08
Masz racje, ze zimowka to to nie jest ale jakos nawet dobrze mi sie na nich jezdzilo, nie wiem jak teraz bedzie bo juz troche sa zuzyte, jak bedzie lipa to w kazdej chwili moge na zimowki przejsc 
nikita1589 - 2013-11-04, 13:57 Ja podejrzewam ze jak odbierzemy nasz w następnym roku ( luty/marzec chyba jak nie dłużej) to raczej chyba nie będzie sensu kupować teraz i zmieniać tylko dopiero na drugą zimę 
DD - 2013-11-05, 13:48
Ja tez prawie zawsze slyszalem o 7*C. Niezalenie od tego, zmieniam przewaznie wtedy, kiedy jest juz taka koniecznosc, a wiec gdy zapowiadaja wieksze opady sniiegu lub/i temperatury bliskie czy ponizej 0*C. Oczywiscie do takiej filozofii trzeba miec komplet kol zimowych (a nie tylko opon, bo wtedy jest sie ograniczonym terminami u wulkanizatora), no i miec tez warunki, by samemu je sobie zmieniac. Swoja droga, gdyby "ktos" dal mi gwarancje, ze tam gdzie jezdze nigdy nie bedzie padal snieg i ze nigdy temp. nie spadnie ponizej powiedzmy 2*C, to nigdy w zyciu nie kupilbym zimowek. Ale poniewaz takiej gwarancji nikt mi nie dal , to od ok. 12-stu lat mam zawsze zimowki wraz ze swoim (oddzielnym) kompletem felg.
Janzet - 2013-11-05, 14:13 Rozumiem wszystkie te wypowiedzi i punkty widzenia. A co powiecie na fakt iż bywając kilkanaście razy w chorwacji i słowenii widzę podczas wakacji całe mnóstwo dobrych fur które przez cały rok jeżdżą na zimówkach. Kto był i zwracał uwagę też się pewnie zastanawia. Oczywiście nie dotyczy to turystów. I co temperatury im nie szkodzą ? Szkodzą tylko niemcom i polakom ? Sam mam w rodzinie matiza który robi 6-8 tys km rocznie i nie opłaca się posiadać letnich opon bo zanim się zużyły to się rozpadły - i tez mamy go przez cały rok na zimówkach i nic im w lecie nie jest, przeliczyliśmy nawet z ubytkiem bieżnika i przy takim przebiegu, jego prędkościach i wykorzystaniu w mieście - po prostu nie ma sensu zmieniać i zmieniać i posiadać 2 kompletów 
DD - 2013-11-05, 14:30 Ja nawet w Polsce zauwazylem, ze coraz wiewcej aut jezdzi nawet latem na zimowkach. Rowniez na necie gdzies czytalem, ze producenci opon od kilku juz lat notuja staly i wyrazny wzrost sprzedazy opon zimowych przy jednoczesnym spadku letnich. Coz, jazda caly rok na zimowkach moze byc jakims rozwiazaniem (powiedzialbym takim "od biedy" ). Napewno bezpieczniej jest jezdzic caly rok na zimowkach, niz caly rok na letnich.
Dar1962 - 2013-11-05, 15:33 Z najnowszego "Motoru" Michał - 2013-11-05, 16:06 Motor poleca, ja odradzam. Barumy i Fuldy może i dobre ale na przyczepkę. Na śnieg i lód na pewno nie. Sprawdziłem na mniejszych rozmiarach w innych autach. Dar1962 - 2013-11-05, 16:22 toteż nie reklamuję powyższych a artykulik zamieściłem jedynie w celach cenowo-porównawczych. Gdybym miał kupować coś dla siebie, akurat pierwsze trzy bym opuścił a jeśli kogoś interesuje bliżej temat gumowy załączam zestawienie poniżej DD - 2013-11-05, 16:27 A czy napisali w moze w tym Motorze, skad sa te ww ceny? Bo np. na oponeo te ww Barumy, Fuldy i Uniroyale sa troche drozsze. Przy okazji, z niedrogich zimowek do DD: http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#40696295 http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#35602393 http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#39053858 http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#37277681 http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#33371815 http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#40786721 Dar1962 - 2013-11-05, 17:17 szukałeś przez skąpca lub ceneo? bo oponeo nie jest najtańszy, czasem można trafić coś tańszego. Przykład może nie najtrafniejszy - wczoraj kupowałem letnie oponki do polo córki (uniroyal rainexpert) Miejscowy gumolep bił się kułakiem w pierś i krzyczał,że mi sprzeda po cenie netto, po czym zaśpiewał po 220 za szt (185/60/14) Tymczasem w necie znalazłem po 167 szt Michał - 2013-11-05, 17:32 Tylko trzeba zwrócić uwagę na to czy guma jest z tego rocznika, czy nie ma wybrzuszeń itp. Na focie w sieci nie sprawdzisz. Tata kupił nówki gumy w necie i się okazało że jedna guma ma 50g "niedowagi". Ceny w necie są może i niskie ale nie ma 100% pewności, że kupisz dobre. U wulkanizatora zawsze możesz na miejscu oddać a tak koszty wysyłki i inne. Zależy co kto lubi
DD - 2013-11-05, 19:10
Jakos specjalnie nie szukalem, bo akurat nie mam teraz takiej potrzeby, tylko bylem ciekaw, czy moze wymienili w tym Motorze zrodlo podanych tam cen (bo sa dosc niskie). Rozumiem, ze nie.
No Oponeo (i pokrewne) raczej nie jest najtansze, ale jedno z tanszych (na pewno sporo taniej niz u wulkanizatorow czy w sklepach typu Norauto, FeuVert itp.) , a przynajmniej jest sprawdzone - kupowalem u nich nie raz i nie bylo zadnej wpadki  (odpukac w niemalowane! ).
Dar1962 - 2013-11-05, 20:08 ostatnio widziałem gumy zimowe w ...Biedronce Leżało kilka rozmiarów doskonałych, zimowych (na prawdziwy śnieg a nie jakieś błotko pośniegowe) Dębic Frigo Directional (jedynka - ta z protektorem w kształcie skośnych szyszek) ale na ceny nie zerknąłem
Janzet - 2013-11-06, 10:06
Super tabelka, lepiej widać kto jest kim.
Michał - 2013-11-06, 17:05
To jeszcze robią "jedynki"? Z resztą dla Biedronki wszystko zrobią 
Ja dwa lata temu kupowałem Frigo "dwójki". Mają lekko zmodyfikowany bieżnik od jedynek ale niewiele. Na pierwszy rzut oka dla laika nie do odróżnienia
|
||||||||||||||||||||
