To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Mechanika - Jakie macie przebiegi? Może jakaś ściąga dla nowych...

Klombik92 - 2020-10-20, 14:43

Wracając do tematu.
U mnie 40 000 km, dwa razy zdarzyło się czyszczenie czyszczenie iglicy LPG, ponieważ były problemy z przełączaniem na LPG. Od około 10 000 km zaczęły się problemy z poduszką powietrzną kierowcy, wymieniona została podczas 7 wizyty w ASO, od tego momentu spokój. Jednorazowo auto wypiło około litra oleju na 1000-1500 km. Później się to nie powtórzyło, być może był to problem z separatorem mgły olejowej, ponieważ strasznie ubrudzony był łącznik rurki z odmy klawiatury do dolotu. ASO oczywiście nic nie zrobiło. Odchodzący lakier z felg stalowych, aż do podkładu. Teraz pojawił się problem ze stukaniem w zawieszeniu. Będę działał z tym w nadchodących dniach.
Chciałbym powiedzieć, że w zasadzie bezproblemowo, no ale sami widzicie.

Najgorsze co mnie spotkało podczas obcowania z tym samochodem to kontakt z ASO. Tragedia..

JS - 2020-10-20, 15:17

Temat LPG jest mi znany; można rzec, że z powodu częstych wizyt i pisemno-telefonicznych reklamacji do centrali Renault znany tam jestem także i ja. Ale mi to lotto, bo wiedzą, że przynajmniej im nie popuszczę (na tyle, na ile mnie nie oszwabią, bo to zawsze mogą...).

Ostatni hit jest taki, że ósma chyba próba poprawy instalacji LPG, zapowiedziana przez ASO jako "wymiana zmodyfikowanego elementu instalacji" zakończyła się tylko tym, że problem z przełączaniem na LPG i głośne pikanie systemu, po 4-godzinnym pobycie auta na hali napraw, zakończono jak przypuszczam tylko tym, że... odłączono głośniczek temu, co pika, a problem z przełączaniem pozostał. Gazownicy twierdzą, że wystarczy drobna modyfikacja tej instalacji, a będzie śmigała że hej. Co zrobiło ASO naprawdę? - nie wiem, bo na razie nie badam gdzieś poza ASO, bo jeszcze gwarancja.

A przy okazji gwarancji: w systemie My Dacia zaznaczono, że moje auto już jest po gwarancji 3-letniej, a tymczasem mam 5-letnią do 10.000 km i Easy Service wraz z Assistance. trzeba tego pilnować.
A jeśli chodzi o skargi na instalację i sprawy auta: centrala podobno traktuje skargi do nich jako wadę ASO, które nie umie tak dopieścić klienta, by nie zawracał głowy w stolycy i jakoś ich za to karze, ale nie potrafię tego zweryfikować. Tak mi rzekła sympatyczna babeczka z ASO, ale może robiła za frontmankę do ugłaskania. Dużo by gadać. W razie czego pisz na priv.

Klombik92 - 2020-10-21, 07:58

Zapomniałem jeszcze dodać, że po około 15-20 tyś km wymieniłem klocki z przodu na nowe, w ASO. A przy około 35 tyś km wymieniłem komplet tarcze-klocki ale już na własną rękę - zaoszczędziłem 800 zł.
I dwa razy wymieniałem żarówki z przodu ;-)

JS - 2020-10-21, 08:30

Teraz, po 3 latach użytkowania, mam 70.400 km, ale o klockach i tarczach nawet nie myślę. Fakt, nie szaleję jakoś tym autkiem i nie zrywam asfaltu, ale może taki urok Twojego egzemplarza. Z awarii wymienię jeszcze wymianę siłownika zamka tylnej klapy (nie domykał się centralny) i czyszczenie odmy po jakichś 40.000 km. Po 10.000 km dolałem jakieś 0,3 l płynu chłodniczego, ale potem już nie było potrzeby.
Ubiegłej zimy żarówki z przodu (fabryczne) padały mi parami dwa razy, ale na razie spokój.

Najgorsza jest instalacja LPG, o czym wie i co przyznaje sama centrala Landi Renzo, twierdząc, że fabryka popełnia jakiś błąd podczas montażu albo że miejsce parownika i elektrozaworu jest niewłaściwe. ASO ma zalecenia: 2 razy czyszczenie, potem wymiana elektrozaworu i tak w kółko.
O dziwo, po ostatniej interwencji w instalację i rzekomej modyfikacji mój Duster pali zdecydowanie więcej gazu, średnio litr na 100 km, co zauważam po rocznych i miesięcznych raportach spalania. Chyba jakoś inaczej zmapowali komputer od LPG, ale ranne szarpanie przy przełączaniu nie ustaje.
Dodam, że co 20.000 km na własny koszt zmieniam filtry LPG (wg serwisu jeden zmienia się po 40.000, a drugi po 80.000! - prawda, że skandal!?), a przy wymianach serwisowych jednego z nich sam dokładam, tzn. dopłacam za drugi. Olej i filtr zmieniam co 10.000, czyli co drugą wymianę serwisową z ES opłacam sam.
Jeśli nie zdarzy się coś bardzo złego w życiu i świecie obok nas, planuję wymienić autko w przyszłym roku chyba na nowe Sandero Stepway albo Captura, oczywiście z LPG. Jeśli za wysoko wycenią Stepwaya, pozostanę przy odnowionym Dusterze, bo jeździ się tym rewelacyjnie (Captur jest twardszy). Wiem, że ma być face lifting, ale zbliżony do wersji rosyjsko-brazylijskiej.

Klombik92 - 2020-10-23, 08:55

Przy przebiegu 36 000 - 41 000 km muszę dodać kolejną usterkę. Uszkodzony lewy wahacz. Zakwalifikowany do wymiany gwarancyjnej w ASO. Wczoraj zostawiłem samochód w ASO, do odbioru w sobotę ze względu na oczekiwanie na części. Zostanie wymieniony wahacz i ustawiona zbieżność.

[EDIT]
Wymieniony lewy wahacz na gwarancji, odebrałem samochód, a pukanie i stukanie nie ustało, w zasadzie jest bez zmian. Dzisiaj jadę tam ponownie..

karmi7 - 2020-10-24, 14:17

Poprzedni Duster 1,6 sce 2x4 - po 60tyś naprawa na gwarancji skrzyni biegów - wymiana synchronizatora. Obecnie 1,3TCe 4x4 po 20 tyś nic się nie dzieje.
wasyldestro - 2021-03-16, 11:54
Temat postu: Re: Jakie macie przebiegi? Może jakaś ściąga dla nowych...
bluffer napisał/a:
Witam,
Może podalibyśmy swoje przebiegi i ewentualne awarie/koszty i przy jakim przebiegu. Szczególnie nowy silnik 1.3 TCe mnie ciekawi. Po pewnym czasie powstanie bardzo przydatne info.

Ja zacznę :-)
Duster 1.3 130 KM 2WD, przebieg 12 000 km, po 1 wymianie oleju przy 10k (seryjny ELF). Poza wyciem skrzyni wszystko ok. Jedna szkoda. Chyba kuna pogryzła wąż od turbo. Koszt samej rury 550 zł + robocizna. Całość z ubezpieczyciela poszło, nie znam finalnych kosztów.


Witam,
Dzisiaj dostałem informacje od swojego salonu, że w moim Dusterze 1.3 130KM 4WD kuna przegryzła wąż turbo. Przypadkowo znalazłem Twoje zdjęcie. Moje auto ma teraz przebieg 15 000km i jest z początku 2020. Możliwe, że od jakiegoś czasu tak z tym jeżdżę. Zaskoczył mnie fakt, że niby przegryzienie a jest identyczne jak u Ciebie. Zastanawiam się, czy to nie jest wada fabryczna tych węży. Dużo zbiegów okoliczności. Auto mam garażowane.

Koszt w serwisie w Krakowie to 660pln.

robercik - 2021-03-16, 18:55

U mnie po 27 tyś dwa razy wymiana sprzęgła, remont generalny skrzyni biegów, remont silnika, rozwarstwienie się przedniego zderzaka, źle działający paliwowskaz, tłuczenie przednich hamulców i parę drobnych innych wad. Poza tym bez uwag. :lol:
badboy85 - 2021-03-16, 19:57

No to kiepsko trafiłeś. Niestety w każdej marce trafiają się takie "perełki".
AndrewMD - 2021-03-16, 21:46

60k km. Raz w ASO wymiana elektrozaworu LPG. Do tej pory nic więcej się nie wydarzyło.
mikeleft - 2021-03-17, 21:21

24kkm - wymiana modułu AdBlue. Duster dał nam 800km na dojechanie do serwisu.
marta123 - 2021-03-18, 08:20

Aktualny przebieg 6000 km. Od drugiego dnia piszczał pedał sprzęgła, ale od ręki posmarowali w ASO. Przy 3050 km wymieniony olej z filtrem. Teraz tylko uzupełnię kapkę płynu chłodniczego i wsjo.
matiax - 2021-05-10, 20:13

33tyś przebiegu 1.6 SCe 4x4 . Trasy turystyczne, bezdroża , drogi polne i gruntowe oraz codzienny dojazd do pracy. Tylko przeglądy żadnych przygód i usterek. Jeździ od pierwszego strzału na dilerskim LPG. Olej między obowiązkowymi przeglądami wymieniam sobie sam (co pół roku). Klocki 45% zużycia. Leję i jeżdżę żadnych wyć skrzyni itp. usterek, które opisują ludzie tu na forum (odpukać)
LESNICZYy - 2021-05-11, 16:21

matiax napisał/a:
żadnych przygód i usterek. Jeździ od pierwszego strzału na dilerskim LPG.

Czyli niefabryczne LPG i nie musisz co chwila czyścić :mrgreen:

robercik - 2021-05-11, 21:01

A moja bestia już z nowym serduchem 6tyś czyli to razem będzie 32tyś. Działa jak trzeba. Grunt to mijać serwisy firmowe. Mam młodego, głodnego kasy mechanika. Ogarnia. Nawet skrzynię udało mu się jakoś wyciszyć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group