Dział ogólny - Interwał wymiany oleju
klazow - 2021-06-23, 00:22
sluka napisał/a: | "W końcu technika idzie do przodu..."
Tam już dawno była bardzo daleko do przodu. |
Nie dość... skoro do ASO jeszcze nie doczłapała.
Tak więc czekam na proste i poręczne urządzenia, dzięki którym mechanik nie będzie miał problemu aby odpowiedzialnie stwierdzić: "Panie, ale ten olej jest jeszcze dobry."
Co do zaworów bocznikowych i czarownic... to chyba nie nad matmą ale nad przyjętymi założeniami pochylić się tu trzeba.
Inaczej sprawa wygląda jeśli zawór otwiera się zawsze i wszędzie bo filtr jest tak zapchany, że praktycznie cały olej musi "iść bokiem" a inaczej gdy wszystko jest ok i zawór "robi swoje" bo silnik akurat jest zimny lub pracuje z dużą prędkością obrotową.
Wiem, że wielkość 90% jest przykładowa ale jednak to założenie i nie wiemy jak się ono ma do filmików, o których mikeleft pisze (bo linku do nich brak ).
mikeleft - 2021-06-23, 10:35
@klazow Tak, dokładnie o to mi chodzi. Im brudniejszy i gęstszy olej, tym mniej procent oleju przepływa przez bibułę.
@sluka Dzięki za wyjaśnienie. Nie pomyślałem o tym, że zawór może puszczać bokiem, również przy normalnej pracy silnika.
Link do jednego z rosyjskich testów poniżej. Można włączyć napisy przetłumaczone przez youtube "po polskiemu".
Szybkie tłumaczenie - dodatkowa lampka świeci = olej filtrowany, lampka nie świeci = olej idzie bokiem.
https://youtu.be/9uIQFDzej0c
sluka - 2021-06-25, 21:34
Klazow
To co zostaje w oleju, to filtr niestety przepuszcza. Filtr trudno zapchać tak, aby filtrował to do czego filtrowania został stworzony. To co ci szlamiastego pływa w oleju, to niestety filtr puszcza. Również więcej tego "dobra" zatrzymuje filtr trochę już przepracowany niż nowy. Mniej wolnych porów w bibule.
mikeleft
Puszczanie bokiem to również ekonomia. Pompowanie na siłę 100% oleju przez fitr obniża sprawność mechaniczną silnika. W dzisiejszych czasach starannie przyjrzano się problemowi nadfiltracji i ją mocno ograniczono. Ty za to mniej płacisz przy dystrybutorze.
Problem filtra przy longlife istnieje tylko w głowie mechanika.
Problem pojawia się z olejami hiperlonglife. Takie traktowanie występuje przy leasingach, gdzie w umowie występuje limit przejechanych kilometrów rocznie. Wtedy niestety taki samochód nie widzi serwisu, aż nie kalendarz nie zmusi do wizyty w serwisie na wymianę oleju. Wtedy taki pan X najpierw odwiedza serwis korygujący wskazania licznika. Olej wtedy potrafi mieć 50-60kkm zamiast np max 30. Tak powstaje patologia. Zanim skończy się leasing auto może mieć 2-4 krotne przebiegi niż te oficjalne w książce serwisowej.
Cytrynola - 2021-08-17, 22:51
Mnie w temacie olejowym zaskoczył .. bagnet. Jeszcze takiego pokręconego nie miałem w żadnym samochodzie
|
|
|