To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - Podsumowanie

BloodyZX - 2021-09-13, 09:44
Temat postu: Podsumowanie
Witam wszystkich! Jestem właścicielem Dacii Duster II generacji (nowej), wersja ESSENTIAL z silnikiem 1,6 SCE od 2018 r. (nabyłem ją 1 dnia sprzedaży). Przebieg to 60000 km. W zasadzie wszystko jest OK z kilkoma lekko irytującymi szczegółami:
1. zużywa 1l. oleju na 5000 km (podobno to normalne, chyba tak ponieważ Duster szwagierki pije tyle samo),
2. fotel kierowcy delikatnie buja się i poskrzypuje,
3. pedał sprzęgła skrzypi,
4. pedał hamulca skrzypi.

A jak u Was??

Pozdrawiam

Bogdan Misiek - 2021-09-13, 10:48

U mnie tylko "ubywa" paliwo.
Skrzypienie pedałów bardzo łatwo zlikwidować (jak każdym autku, umnie akurat nie ma).
Mam nadzieję, że nie masz ciężkiej nogi bardzo i nie zmuszasz Dusterka do zbyt ciężkiej pracy i wysokich obrotów?

Lucek - 2021-09-13, 16:36

Mam ten sam silnik 1,6 SCe , wymieniam olej co 15 tyś a pierwsza wymiana była przy 5 tyś.
Zrobiłem 50tyś i przed żadną wymianą nie zauważyłem takiego ubytku oleju.
Pedały nie skrzypią. :lol:

klazow - 2021-09-13, 18:10

Fotel podejrzewam o chęć rozskrzypienia się. Może przed końcem gwarancji się zdecyduje. Pozostałych irytujących szczegółów brak. Olej pierwszy raz wymieniłem zaraz po dotarciu.
Stary Maciej - 2021-09-13, 18:44

1,6 SCe silnik oleju nie bierze, przebieg ok 33tyś. Fotel nie buja a mam ponad 100kg. Nic nie skrzypi.
Kapitan Shinobi - 2021-09-14, 00:21

1.3 Turbo, 4x4.
-brak skrzypień czy bujania fotela
Nie stwierdziłem brania oleju, ale też robię mikro przebieg, więc nawet jakby brała 1l na 5kkm, to w zasadzie tego nie odczuję. Wymiany były dwie, przy 5 tys. i 12 tys.

Generalnie jestem z auta zadowolony, gdybym miał jeszcze raz wybierać, wybrałbym to samo.
Zwłaszcza, że cenowo to DD oferuje więcej niż konkurencja.

Hiszpan_JS - 2021-09-14, 07:03

Ja mam 1.6SCe. Pierwszą wymianę zrobiłem jakoś koło 3 tys, później co 10 tys. Nie zauważyłem ubywania oleju i nic nie skrzypi i nie buja :-D . Ale ja nie jeżdżę po autostradach ani po S-kach. Raczej wioski, szutry, czasami delikatny off road.
Witek1952 - 2021-09-14, 17:43

1,6 K4M. Nic nie skrzypi, oleju nie bierze, fotel bez zastrzeżeń. Bierze tylko LPG i śladowe ilości benzyny.
slyczkowski - 2021-09-14, 17:45

Zeszłoroczny 1.5 dCi 115KM, przejechane 40.000 km.
Skrzypiał pedeł sprzęgła ale... skrzypienie samoistnie ustało.
Przy 5kkm skrzypiałą podsufitka ale... skrzypienie samoistnie ustało.
Fotel kierowcy buja się ale... nie skrzypi (bujanie wkrótce zgłaszam do serwisu)
Test offroadowy przebył pozytywnie - duży piasek ze sporymi górkami, czasem wyłączał się napęd 4x4 z powodu przegrzania układu napędowego, byliśmy w dwa dustery, drugi dokładnie tak samo się wyłączał. Postój 5 minut powodował, że auto mogło śmigać dalej.
Poza tym żadnych awarii, jedyne koszty to wymiana oleju oraz lanie paliwa i AdBlue.

tomkasz - 2021-09-14, 21:25

Dacia Duster II f.1, wersja prestige z silnikiem 1.0 TCe LPG + 6 biegów, rocznik 2021. Przebieg to 5100 km. Odnośnie pewnych mankamentów lub ich braku:
1. na razie brak zużycia oleju; przebieg 5100 km; wymiana oleju przy 3100 km
2. fotel kierowcy - konkretnie oparcie, przy mocniejszym, szybkim nacisku plecami jakby przeskakuje na regulacji (nie skrzypi) - po 5000 km jakby mniej, ale chyba TTTM - po prostu ;-)
3. jest lekkie "przesterowanie", chyba na turbinie przy ok 3000 km - zarówno na gazie jak i lpg, ale to chyba to sterowanie elektroniczne - prawie niezauważalne;
4. jedynka i dwójka chodzą na razie dość opornie, a wsteczny czasami nie chce wejść ... póki co czekam aż się wyrobi :)
5. częste wizyty na stacji lpg - zbiornik do rezerwy starcza na ok. 300 km
6. korek od lpg jest zalewany wodą (wewnątrz zaworu również); uszczelki nie pomagają, trzeba sobie dopasować nakładkę zakrywająca cały korek (np z puszki farby w sprayu czy powietrza sprężonego) - to jest pomysł z goduster.pl, gdzie sprzedają drukowane w 3d
7. fotel (kierowcy) - jego wygoda zależy od zajęcia odpowiedniej pozycji co nie zawsze jest skuteczne; gdy "trafi" się to można 400 km zrobić bez problemu, a czasem po 10 km bywa problem :)
8. po zamontowaniu Media Nav Evolution (czekałem miesiąc) - komputer pokładowy przestał pokazywać godzinę i temperaturę - strasznie irytujące jak się do tego człowiek przyzwyczai (jest to "przeniesione" na wyświetlacz MNE) -> widziałem temat ddt4all i włączenie tego, będę musiał się za to zabrać :-) [aktualizacja: już włączone, dzięki kabelkowi z 2012 roku i Viście oraz oczywiście ddt4all]
9. na koniec jedno wielkie zaskoczenie: Media Nav Evolution (3; wersja po aktualizacji 1.0.15.1 + najnowsze dostępne mapy 2020Q4) - szybki start, rewelacyjna szybkość uruchamiania i działania, świetna reakcja na dotyk, genialna mapa i dodatki nawigacyjne - trzeba się starać (chyba zasnąć :-D ) żeby przegapić kierunek i miejsce manewru; nie najgorsze to android auto, ale bez rewelacji - przy szybkości natywnego interfejsu MNE jednak jest ociężałe; za to znakomitą rozrywką jest aktualizacja (MNE i map) jako osobne procesy z zaczytywaniem za każdym razem plików z wersją, ustawieniami i licencjami z "ekraniku" :roll:

olo - 2021-11-03, 20:52

W pomarańczowej 1.2 tce fotel się buja,dziadowska regulacja oparcia,woda\płyn do spryskiwaczy leje się do środka przez ledwo uchylone okno,nic nie widzę przez przednią szybę podczas skrętów w lewo na skrzyżowaniach,łbem walę o dach jak wsiadam,standardowo zaczeła się wymiana poprzepalanych żarówek,kuna zeżarła wygłuszenie maski(chyba bydlę padło,bo nie zwleka już resztek do auta) i jeszcze parę pierdołek. Generalnia mam dość dziada-żona jezdzi. Wolę poprzednią po lifcie.
loriath - 2021-11-18, 10:48

Hmmm, ja w poliftowej jedynce z 2016 z 1.6 SCe narzekałem tylko na mułowatość i paliwożerność, bo poza tym nie trafiły mi się żadne istotne wady. Owszem, trzeba było walnąć drzwiami mocniej niż w nowoczesnych autach, żeby się zamknęły (od nowości tak było). Zamek tylnej klapy też wymagał pewnej wprawy w obsłudze (musieli go trochę podregulować w serwisie żeby chodził w miarę). Ale oleju nie musiałem dolewać w ciągu roku, ani w sumie nic poza tym robić. Fotel nie bujał się ;-)

Z kolei o obecnym Dusterze II f.2 będę mógł powiedzieć więcej dopiero za jakiś czas, bo na razie przejechałem niecałe 500km po mieście i w trasie (jutro ruszam w dłuższą trasę, to coś może wyjdzie więcej). Póki co wrażenia bardzo pozytywne, ale jak będzie dalej... zobaczymy :)

LESNICZYy - 2021-11-18, 17:43

loriath napisał/a:
Hmmm, ja w poliftowej jedynce z 2016 z 1.6 SCe narzekałem tylko na mułowatość i paliwożerność

Kolega ma i pali z lasem nawet poniżej 8 l , trzeba umieć jeździć a nie narzekać . Mój 1.6 też dużo nie pali a ma trochę większy apetyt od japońca :roll: .

Paw-ELK - 2021-11-18, 23:11

Ja na swojego 1.3 TCe 130 2021 póki co (odpukać) nie mogę narzekać. Przejechane prawie 4500 km.
- fotel kierowcy się nie buja
- skrzynia nie wyje
- pedał sprzęgła nie skrzypi
- silnik oleju nie bierze
- spryskiwacze nie pryskają na szyby boczne
Jedyne do czego mogę się doczepić to to, że wskaźnik poziomu paliwa oszukuje. Najpierw przez ok 150 km (w trasie więcej) pokazuje pełny zbiornik, a jak pokazuje 1/2 to w zbiorniku jest pewnie nie więcej niż 1/3. Trzeba brać na to poprawkę bo ten typ tak ma.
Spalił mi średnio na dotychczsowym dystansie ok. 7,3 l/100, dla mnie to akceptowalny poziom.

Viktor - 2021-11-19, 07:16

U mnie nic nie skrzypi, ale zdarza się, że wskaźnik paliwa oszukuje, o czym pisałem i ja, w innym temacie. Przygodę z ubytkiem oleju również miałem, latem, o czym też tu pisałem, choć dodam, że nie sprawdziłem, ile rzeczywiście mi go wlano w czasie przeglądu w 2020. I przez rok nie sprawdzałem stanu. :oops: Latem sam zmieniłem olej i jak na razie jest OK.
Parę razy w ciągu tych trzech lat użytkowania autka, zdarzyło mi się, że przy wrzucaniu wstecznego biegu, nie włączył się na ekranie widok z kamerki. Tłumaczyłem sobie to tym, że jakiś 'styk' nie załapał...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group