galuszkiewicz - 2021-11-05, 13:43 Temat postu: Dziwne zachowanie wycieraczek Witam, Moje auto to Duster 2 (2018) Od jakiegoś czasu zauważyłem takie coś - jak włączam wycieraczki (obojętnie jaki tryb) to czasami zatrzymują się gdzieś na szybie (w różnych miejscach) i nie da się ich dalej włączyć - nie reagują na dźwigienkę. Ale wystarczy chwile poczekać albo pojechać kawałek i nagle jak któryś kolejny raz spróbuję, to zadziałają i wracają z powrotem - i potem już działają. Takie coś może się zdarzyć raz czy dwa pod rząd i potem spokój - jadę i próbuję i działa. Następnym razem wsiadam do auta i znowu problem (ale nie zawsze). Inny przypadek to taki że jakby nie działał czujnik powrotu i wycieraczki tylko działają jak trzymam dźwigienkę, a jak puszczę to się zatrzymują od razu - znowu popchnę to znowu itd. No i za jakiś czas znowu wszystko działa normalnie. Sprawdzałem bezpiecznik - jest ok. Najdziwniejsze że to raz się dzieje a raz nie i samo się naprawia i potem znowu, oraz to że raz jakby nie działał czujnik a innym razem jakby w ogóle nie działały. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Co to może być? Jak pojadę do warsztatu to nawet nie mam jak pokazać problemu, bo akurat wtedy będzie działać... Pozdrawiam, Piotr Witek1952 - 2021-11-05, 17:37 Tak jak napisałeś. Nie działa czujnik powrotu. To są styki w obudowie silnika pod kołem zębatym. klazow - 2021-11-05, 17:40 U mnie było coś takiego ale tylko raz (kilka miesięcy temu). Wycieraczka z tyłu zatrzymała się na środku szyby i nic sobie nie robiła z moich prób skłonienia jej do powrotu na swoje miejsce. Wcale ruszyć się nie chciała. Po jakimś czasie, w czasie jazdy, "sama" bez jakiejkolwiek zachęty wróciła do pozycji startowej. Od tego czasu działa bez zarzutu. Pojęcia nie mam co było tego przyczyną. galuszkiewicz - 2021-11-06, 17:27
No ok, ale to czemu w takim razie zdarza się ten drugi przypadek? Że w ogóle nie reaguje na ruch manetką (przez "jakiś" czas)? I to ta sytuacja zdarza się najczęściej. galuszkiewicz - 2021-11-17, 15:03 Byłem pogadać w warsztacie i gościu miał pomysł że to może byc manetka która się poluzowała albo coś. A ja mam jeszcze takie pytanie - gdzie jest przekaźnik sterujący "powrotem"? przy silniczku czy przy manetce? Tzn. chodzi mi o to czy kabelki z czujnika powrotu "wracją" w okolice manetki i tam de facto odbywa się sterowanie? (bo ja cały czas myślałem że przekaźnik jest przy silniku, ale nie wiem - może się właśnie mylę) Witek1952 - 2021-11-18, 13:29 Styki są przy silniczku. Steruje nimi koło zębate, z którego wystaje oś do mechanizmu wycieraczek. Tcep - 2022-05-05, 20:59 Aktualizacja tematu... mam dokładnie ten sam problem. Czy znalazł ktoś rozwiązanie tego problemu? andrew - 2022-08-31, 09:42 U mnie problem pierwszy raz pojawił się dwa lata temu. Wycieraczki przednie zatrzymywały się w pewnym momencie. Jednak zawsze reagowały na manetkę. Może to co teraz napiszę, to zbieg okoliczności, ale wystarczyło umyć (ręcznie) szybę i pióra wycieraczek. Ostatnio problem się powtórzył gdy podczas jazdy próbowałem używając spryskiwacza zmyć ptasie odchody. Oczywiście nie udało się to dokładnie i niestety po wyschnięciu na drugi dzień wycieraczki się znowu blokowały w jednej pozycji (nadal reagowały na manetkę). Może mi się tylko wydaje, ale może być tak, że jak wycieraczki napotkają zbyt duży opór to po prostu się zatrzymują, żeby nie spalić silniczka. Jest to tylko moja teoria. PS z tylną wycieraczką nigdy nie miałem problemu, ale też bardzo rzadko jej używam. andrew - 2022-11-25, 08:52 Odświeżę temat, ponieważ krótko po publikacji mojego ostatniego postu też mnie dopadł problem blokujących się przednich wycieraczek. Potrafiły się zablokować i nie reagowały na manetkę. Po chwili zaczynały działać. Byłem już umówiony z mechanikiem, ale wcześniej (na moje szczęście) dopadła mnie ulewa. Na początku ulewy wycieraczki się blokowały. Jednak gdy deszcz zaczął bardzo mocno padać wszystko zaczynało normalnie działać. Stwierdziłem, że problem jest pewnie w samych piórach. Tak też było. Wymieniłem na nowe pióra i problem od tamtego czasu (około 2 miesięcy) nie pojawił się. Najciekawsze jest to, że problematyczne pióra zakupiłem w czerwcu w ASO i raptem po dwóch miesiącach zaczął się z nimi problem. Dodam, że same pióra dobrze wycierały szybę (żadnych zamazań itp.). Także wydaje mi się, że moja teoria dotycząca zbyt dużego oporu ma sens ;) apede - 2022-11-25, 14:04 Wycieraczki z ASO straciły jakość. Rok temu po wymianie wytrzymałem tydzień i poleciałem do sklepu po motgumy. W tym roku jest lepiej ale nie jest to top klasa. |
||||||||
