Dział ogólny - Zabezpieczenie antykorozyjne wydechu
Kapitan Shinobi - 2022-07-04, 23:38 Temat postu: Zabezpieczenie antykorozyjne wydechu Przy ostatniej wymianie opon rzuciłem okiem pod podwozie, i szczerze mówiąc zdziwił mnie wygląd tłumika końcowego.
Jakiś taki zardzewiały mocno.
Dodam, że auto jest stosunkowo młode (2019) i przebieg też nie jest jakiś kosmiczny, a wręcz na drugim końcu skali - 16 kkm.
Dla porównania dodam, że w Fiacie Panda żony z 2009 tłumik wygląda podobnie.
Czy czasem w DD nie "przyoszczędzili" akurat na tym elemencie?
Dodam, że Dusterka jest eksploatowana normalnie, jak typowy SUV, asfaltowo. Żadne tam topienie w błocie po kolana czy inne takie.
Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Sajmon117 - 2022-07-05, 09:53
Mercedesa z Dastera nie zrobisz
Darek - 2022-07-08, 21:51
Trzeba by samemu o to zadbać. ASO nic nie zrobi, chyba że im zlecisz ale to juz pewnie za konkretną kasę.
Swojemu już po wyjeździe z salonu malowałem cały układ wydechowy i nie tylko.
W razie potrzeby po każdej zimie, jeśli jest taka potrzeba maluje ubytki farby ponownie.
Tur - 2022-08-22, 22:07
A czym malujesz? I czy coś odkręcasz, czy malujesz tylko dostępne elementy?
Darek - 2022-08-23, 07:48
Lakier termiczny w spreyu, np. Boll
Odczepiam z uchwytów układu wydechowego i lekko opuszczam go.
KJay - 2022-12-12, 17:27
jak mało jeździsz to każdy układ wydechowy ci zardzewieje... od środka. na postoju w tłumiku skrapla się woda, miesza z gazami i osadami tworząc żrąca substancję i wyżera tłumik od środka. pierwsze pordzewieją spawy i łączenia, z czasem może nawet wyżreć dziurę w boxie.
W samochodzie jeżdżonym codziennie układ ma szansę się osuszać wiec proces degradacji jest wolniejszy, w aucie które pojeździ tylko w weekend a potem stoi cały tydzień proces jest dużo szybszy (w zależności od jakości użytej stali). zewnętrzne naloty rdzy to twój najmniejszy problem w tym wypadku
LESNICZYy - 2022-12-13, 09:19
Marek250518 napisał/a: | Jak przeczytałem kiedyś warunki "gwarancji antykorozyjnej" to zdziwiłem się jak wielu elementów ona nie obejmuje. Także jak już przyjdzie czas wymiany wydechu to trzeba będzie za to zapłacić. |
Tłumik tak samo zużywa się jak opony , nie ma się co nim przejmować i do tego nie kosztuje majątku . Ja mam jeszcze oryginalny , trochę puścił na łączeniu to posmarowałem pastą . W nowszych DD chyba nie są gorsze tłumiki ...
Darek - 2023-01-13, 22:29
KJay napisał/a: | jak mało jeździsz to każdy układ wydechowy ci zardzewieje... od środka. na postoju w tłumiku skrapla się woda, miesza z gazami i osadami tworząc żrąca substancję i wyżera tłumik od środka. pierwsze pordzewieją spawy i łączenia, z czasem może nawet wyżreć dziurę w boxie.
W samochodzie jeżdżonym codziennie układ ma szansę się osuszać wiec proces degradacji jest wolniejszy, w aucie które pojeździ tylko w weekend a potem stoi cały tydzień proces jest dużo szybszy (w zależności od jakości użytej stali). zewnętrzne naloty rdzy to twój najmniejszy problem w tym wypadku |
W poprzednim Dusterze wydech po 10 latach eksploatacji i przebiegu ok. +200 tkk nie wyglądał źle, nic nie wskazywało na nadmierne zużycie, nigdy nie miałem w tym temacie żadnych problemów.
Zabezpieczenie układu samym malowaniem nie zaszkodzi a wizualnie cieszy oko, przeważnie jak jestem pod nim w kanale. Taka to już chyba moja pozostałość po dawnych czasach, nie toleruję rudej (nie dotyczy kobiet ) a to czego nie widać, nie musi wyglądać gorzej.
|
|
|