To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - Instalacja LPG do Dusterka

Michał - 2013-05-24, 18:23

Ja tam nie chcę się wpierniczać ale 4x4 ma wnękę w bagażniku jak 90% aut a 4x2 ma w bagażniku płaską podłogę i zbiornik trzeba dać pod auto. To tyle z mojej strony ;-)
korzma - 2013-05-24, 18:58

Wiem to wygląda tak jak na zdjęciu, a jeżeli nawet wytrzymałość wieszaka nie jest duża można go zastąpić koszem.
DD - 2013-05-31, 05:19

DD napisał/a:
Zeby nie byc goloslownym, oto konkretne ceny ze stancji benzynowej, na ktorej tankowalem w weekend:
nPb98 5,32zl, nPb95 5,23zl, ON 5,21zl, a LPG 2,39zlObrazek

Minely niecale 3 tygodnie, a sytuacja na tej samej stacji przedstawia sie jeszcze duzo korzystniej dla lpg:
nPb98 5,56zl, nPb95 5,36zl, ON 5,28zl, a LPG 2,29zl

tomszafa - 2013-05-31, 08:46

DD napisał/a:
DD napisał/a:
Zeby nie byc goloslownym, oto konkretne ceny ze stancji benzynowej, na ktorej tankowalem w weekend:
nPb98 5,32zl, nPb95 5,23zl, ON 5,21zl, a LPG 2,39zlObrazek

Minely niecale 3 tygodnie, a sytuacja na tej samej stacji przedstawia sie jeszcze duzo korzystniej dla lpg:
nPb98 5,56zl, nPb95 5,36zl, ON 5,28zl, a LPG 2,29zlObrazekObrazek


U mnie LPG mozna juz kupic za 2.17 :mrgreen:

PIOTR_68 - 2013-05-31, 10:26
Temat postu: ... a gwarancja ?
Ciekawa dyskusja o LPG. Nie padła tylko odpowiedź na pytanie - co z gwarancją?
Czy ktoś z "gazowników" starł się już może z Renault Polska na tym polu?
Ja mam jeszcze 1,5 roku i/lub dobre 80 tys. km więc wolałbym nie ryzykować.

DD - 2013-05-31, 10:36

No prosze, nie zagladalem na forum jakies 11 dni, a tu niektore watki tak sie rozwinely :-) .

tomszafa napisał/a:
No i stało się :mrgreen: mój czarnuch został kuchenką gazową :-P

Serdecznie gratuluje :-D ... i to nie tylko samego tylko faktu zagazowania Dusterka, ale rowniez zamontowania jednej z najlepszych instalek sekwencyjnych (w sensie wyboru komponentow). Jesli powiesz, ze takie komponenty zaproponowali Ci u pierwszego z brzegu gazownika i to bez zadnych sugestii z Twojej strony, to Ci nie uwierze ;-) . Chyba musiales sie poradzic na jakims forum lpg i to na takim, gdzie sa ludzie, dla ktorych instalki lpg to nie tylko sprawa zarabiania na chleb, ale rowniez troche pasja :-) . No bo tacy zwykle poradziliby Ci do Dusterka wlasnie Techa, Sharka i Hany 2000 (ew. Barracudy).

tomszafa napisał/a:
Całość instalacji przeprowadzona bardzo dobrze na moje oko, a taką konfigurację mam:
Sterownik LPGTECH - www.lpgtech.pl
Wtryskiwacze - Barracuda - LINK
Reduktor - Shark - LINK
Zbiornik 53L - Stako - LINK

Wiesz, zamiast podawac linki do glownych ston producentow, podalbys lepiej konkrety: jaki konkretnie Tech? (204, 214, 316 ?), jakie dokladne oznaczenie tego zbiornika? (w najgorszym wypadku chociaz srednice i wysokosc, domyslam sie ze skoro 53l, to 630/225), a ten Shark rozumiem ze Shark 1200, tak?

Skoro zamontowali takie dobre komponenty, to mam nadzieje, ze rowniez do montazu sie solidnie przylozyli :-) . Mam nadzieje, ze nie dali ciala np. w postaci dlugich przewodow od wtryskiwaczy gazu do wkretek, nierowniej dlugosci tychze przewodow, wiercenia otworow pod wkretki bez zdejmowania kolektora i w nieodpowiednich miejscach (daleko od glowicy, wkretki ustawione "pod prad"). Byloby szkoda, gdyby nie wykorzystali specjalnych fabrycznych nadlewow w kolektorze ss. DD 1.6 16V. A niestety historia zna przyklady takich gazownikow-partaczy, ktorzy dali dlugie przewody od wtryskiwaczy do wkretek lub i nierowne ich dlugosci lub/i wketki ustawione pod prad lub nawet zamontowane w plastikowej czesci kolektora (z niewiedzy, ze jest jeszcze cos dalej, albo gdyz jest ona latwo dostepna, a przy niezdejmowaniu kolektora do wiercenia wiorki plastikowe maja duzo mniejsza szanse narobienia jakiejs szkody w silniku niz aluminiowe).

Aha, no i nie zapomij tez podac, ile zaplaciles za te instalke, o ile to nie tajemnica ;-) . 2600? wiecej? mniej??


tomszafa napisał/a:
Wlew zamontowany całkowicie pod klapka paliwa co mi się bardzo podoba.

To jest niewatpliwie estetyczne rozwiazenie, ale niestety ma tez swoje wady. Sam sie nad tym zastnawiam, ale jeszcze nie wiem co ostatecznie wybiore (w sumie w garazach podziemnych nie zamierzam parkowac, ani sie nie wstydze, ze pomykam na kultowym paliwku ;-) ). W przeszlosci nigdy nie musialem sie nad ta kwestia zastanawiac - Dusterek bedzie pierwszym moim autkiem, gdzie jest na tyle mniejsca pod klapka, ze da sie tam upchnac normalny wlew lpg... bo zakladana przy kazdym tankowaniu przedluzka/redukcja jak dla mnie absolutnie odpada.

Foty, obiecane foty, dawaj duzo fotek :mrgreen: ...


tomszafa napisał/a:
Nie wiem, a moze naprawde chodzi o mocowanie i ciezar?

Moze trza bylo bardziej powypytywac gazownika dlaczego niby sie nie da wiekszego zb. zamontowac ;-) .
Ale jesli nawet chodziloby o zbyt slaby fabryczny kosz do kola zapasowego, to mozna (jak juz zauwazyl Kol. Korzma) zastosowac specjalny kosz do toroidow podwieszanych. Chodciaz nie kazdemu wlascicielowi DD musi sie usmiechac wiercenie dodatkowych dziur w blachach podlogi bagaznika.

tomszafa napisał/a:
Moze ze wzgeldu na umiejscowienie nie mozna takiego zbiornika dac tylko trzeba mniejszy.

No miejsce na wiekszy napewno jest, bo na chlopski rozum miejsca musi byc co najmniej tyle, ile zajmuje fabryczne kolo zapasowe, a to jest wiecej niz te Twoje 53l. Kolega Korzma juz to dokladnie wyluszczyl, lacznie z pomiarem wymiarow kola i przyrownaniem do rozmiarow konkretnych zbiornikow.

tomszafa napisał/a:
Nie wydaje mi sie, ze gazownik nie wsadzilby mi wiekszego zbiornika bo sie go o to pytalem i powiedzial mi, ze do tej wersji wiekszego sie nie da.

To akurat jest MSZ dosc slaby argument, bo z wlasnego doswiadczenia znami przypadki, ze tez gazownicy mowili, ze wiekszego sie nie da, a jednak sie dalo!
Rozne bywaja przyczyny takiego "nie da sie", np. moze to byc niewiedza, sztampa, chęć jak najszybszego montazu (a nie "marnowania czasu" na "nietypowe" rozwiazania), zapas tych mniejszych zbiorniokw na magazynie itp. itd.


tomszafa napisał/a:
Musi cos w tym byc.

No wiadomo, ze cos mus byc... miedzy innymi moze byc ktorys z tych powodow, ktore wymienilem powyzej... bo co do miejsca na wiekszy zb. to napewno jest.

Mam tez wrazenie, ze gdzies juz spotkalem sie na necie, ze ktos mial w DD i to 4x2 zbiornik dla ktorego te 80% wychodzilo ok. 60l, bo powiedzialem sobie w duchu, "fajnie, czyli mozna taki zamotowac i zasieg w miescie bedzie ok. 500km" (licze spalanie DD w miescie ok. 12l lpg). Byl to raczej napewno 4x2, bo taki tez ma byc moj DD, a poza tym zbiornik nie byl zamontowany w bagazniku, czyli nie byla to wersja 4x4 ani tez 4x2 ze zbiornikiem zamontowanym w bagazniku (bo i taka mozliwosc istnieje, nawet mimo braku wneki).


tomszafa napisał/a:
U mnie LPG mozna juz kupic za 2.17 :mrgreen:

Nie wiem jak teraz, ale przez wiele lat najtanszy chyba gaz byl w okolicach Radomia.
Jesli ten tend spadkowy sie utrzyma, to jest szansza ze cena spadnie ponizej 2zl. Byla taka prognoza na jesieni zeszlego roku, ktora mowila, ze cena moze spaść w przyszlosci nawet ponizej 2zl (np. tu). No ale ja zawsze z duza rezerwa podchodze do takich progronoz, zarowno do tych nielicznych mowiacych o obnizkach, jak i do calej masy tych mowiacych o straaasznych podwyzkach :mrgreen: . Poku co w ciagu ok. 2 miesiecy ceny lpg spadly o kilkanascie %. Moze cos byc na rzeczy z ta progroza spadkowa, ale tez nie musi. Po prostu na wiosne i lato ceny lpg prawie zawsze spadaja - mniejszy popyt na propan-butan (odpadaja cele grzewcze), a poza tym przy wyzszych tamperaturach jest tez troche mniej "gazu w gazie". Doswiadczeni wlasciciele gazowozow wiedza, ze w lecie warto tankowac ze zbionikow podziemnych lub jesli z naziemnych, to rano (a nie np. w poludnie i popoludnie gdy jest najwiekszy upal). A zima tankowac z naziemnych, i im zimniej tym lepiej, czyli tez raczej w nocy i rano niz w poludnie czy bliskie popoludnie.

Tak czy owak, relacje cen lpg do ON chyba nigdy nie byly az tak bardzo korzystne dla lpg jak obecnie :-D .

korzma - 2013-05-31, 11:21

Witam
Kolega DD wyłuszczył wszystko jak należy moja instalka kosztowała 3200 w 2011 lipiec na hamowni pokazuje 103 Km trochę mało ale pojadę do gaza i zweryfikuję mapy. Jeszcze muszę podnieść pływak bo mi wchodzi 54 l LPG na 73 zbiornik, mało trochę myślę że 10 l by jeszcze weszło, ale to muszę dogadać z gazownikiem. A co do instalki to kolega ma zamiar założyć instalkę w citroenie C3 taką jak opisywał kolega tomszafa koszt 3300 w Krakowie. Ja natomiast mam takie podzespołu
zbiornik TUROIDAL 73L
reduktor ZAVOLI
wielozawór TOMASETTO
sterowanie HANA
systrm STAG4

DD - 2013-05-31, 12:19
Temat postu: Re: ... a gwarancja ?
-->Korzma: sterownik (komp lpg) masz STAG4, a HANA to wtryskiwacze gazu.

PIOTR_68 napisał/a:
Ciekawa dyskusja o LPG. Nie padła tylko odpowiedź na pytanie - co z gwarancją?

Tak ogolnie wiadomo co z gwarancja w przypadku instalki dokladanej we wlasnym zakresie - traci sie gw. na wszystko co Renault/ASO uzna, ze moglo sie schrzanic w zwiazku z inst. lpg, czyli np. na silnik i na instalacje elektryczna.

PIOTR_68 napisał/a:
Ja mam jeszcze 1,5 roku i/lub dobre 80 tys. km więc wolałbym nie ryzykować.
A to juz kazdy musi sam podjac decyzje, czy mu sie oplaca ryzykowac. Ale widze, ze raczej robisz nieduze przebiegi, wiec raczej malo prawdopdobne, ze np. rozsypie Ci sie silnik przez te jeszcze 1,5 roku gw. i ze bedzie sie nadawal do wymiany ;-) . Musialbys byc stasznym pechowcem ;-) . Ale nawet w takiej sytuacji zaoszczedzona juz kasa przy jezdzie na lpg raczej pozwolilaby Ci w sporej czesci lub calkowice sfinansowac wstawienie "nowego" silnika z jakiegos rozbitka DD 1.6 16V. Ogolnie kwestia jest taka, ze prawdopodobienstwo jakiejs powaznej (czytaj drogiej) awarii Dustera (ktora mozna byloby powiązać z inst. lpg) przez te 1,5 roku nie jest duze, natomiast pewne jest to, ze niestety im dluzej nie zalozysz instalki lpg, tym wiecej kasy bezpowrotnie wylatuje z rury wydechowej wraz ze spalana benzyna...

Aha, wprawdzie juz widzialem, ze w profilu masz wpisane "1.6 16V LPG", ale w pierwszej chwili odnioslem wrazenie, jakbys dopiero zastanawial sie nad zalozeniem instalki lpg "wolałbym nie ryzykować", wiec tak tez zalozylem piszac tekst powyjej. Jesli nawet okaze sie, ze jednak masz juz lpg, to i tak w zasadniczych sprawach, tzn. gwarancji, ryzyka, kosztow itp. moj post pozostaje nadal na temat.

PIOTR_68 - 2013-05-31, 12:25

DD napisał/a:
Aha, wprawdzie juz widzialem, ze w profilu masz wpisane "1.6 16V LPG", ale w pierwszej chwili odnioslem wrazenie, jakbys dopiero zastanawial sie nad zalozeniem instalki lpg "wolałbym nie ryzykować", wiec tak tez zalozylem piszac tekst powyjej.


Ha, błąd (podświadomość pracuje) - poprawiłem w profilu na 1.6 16V :-)

tomszafa - 2013-05-31, 12:53

DD napisał/a:
No prosze, nie zagladalem na forum jakies 11 dni, a tu niektore watki tak sie rozwinely :-) .

Wiesz, zamiast podawac linki do glownych ston producentow, podalbys lepiej konkrety: jaki konkretnie Tech? (204, 214, 316 ?), jakie dokladne oznaczenie tego zbiornika? (w najgorszym wypadku chociaz srednice i wysokosc, domyslam sie ze skoro 53l, to 630/225), a ten Shark rozumiem ze Shark 1200, tak?


Zamontowany mam sterownik tech214, wtryski Barracudy, reduktor Shark1200 a zbiornik muszę sprawdzić dokładnie który to STAKO w papierach.

DD napisał/a:
Skoro zamontowali takie dobre komponenty, to mam nadzieje, ze rowniez do montazu sie solidnie przylozyli :-) . Mam nadzieje, ze nie dali ciala np. w postaci dlugich przewodow od wtryskiwaczy gazu do wkretek, nierowniej dlugosci tychze przewodow, wiercenia otworow pod wkretki bez zdejmowania kolektora i w nieodpowiednich miejscach (daleko od glowicy, wkretki ustawione "pod prad"). Byloby szkoda, gdyby nie wykorzystali specjalnych fabrycznych nadlewow w kolektorze ss. DD 1.6 16V. A niestety historia zna przyklady takich gazownikow-partaczy, ktorzy dali dlugie przewody od wtryskiwaczy do wkretek lub i nierowne ich dlugosci lub/i wketki ustawione pod prad lub nawet zamontowane w plastikowej czesci kolektora (z niewiedzy, ze jest jeszcze cos dalej, albo gdyz jest ona latwo dostepna, a przy niezdejmowaniu kolektora do wiercenia wiorki plastikowe maja duzo mniejsza szanse narobienia jakiejs szkody w silniku niz aluminiowe).

Aha, no i nie zapomij tez podac, ile zaplaciles za te instalke, o ile to nie tajemnica ;-) . 2600? wiecej? mniej??


Wężyki od wtryskiwaczy są równej długości (a to jest ważne). Oczywiście porobię zdjęcia jak tylko znajdę chwilę bo autko ciągle ujeżdżane jest - teraz przez moją małżonkę :-P . Za całość instalacji dałem 2800zł ale chyba było warto.


DD napisał/a:

To jest niewatpliwie estetyczne rozwiazenie, ale niestety ma tez swoje wady. Sam sie nad tym zastnawiam, ale jeszcze nie wiem co ostatecznie wybiore (w sumie w garazach podziemnych nie zamierzam parkowac, ani sie nie wstydze, ze pomykam na kultowym paliwku ;-) ). W przeszlosci nigdy nie musialem sie nad ta kwestia zastanawiac - Dusterek bedzie pierwszym moim autkiem, gdzie jest na tyle mniejsca pod klapka, ze da sie tam upchnac normalny wlew lpg... bo zakladana przy kazdym tankowaniu przedluzka/redukcja jak dla mnie absolutnie odpada.

Foty, obiecane foty, dawaj duzo fotek :mrgreen: ...


Nic nie muszę wkręcać przy tankowaniu, zawór jest całkowicie pod klapką. Będą foty :mrgreen:

DD - 2013-05-31, 13:26

tomszafa napisał/a:
Wężyki od wtryskiwaczy są równej długości (a to jest ważne).

Oba "aspekty wezykowe" sa wazne i powinny byc spelnione razem, tzn. zeby zarowno poszczegolne wezyki byly tej samej dlugosci, jak i to zeby byly mozliwie krotkie :-) .

tomszafa napisał/a:
Za całość instalacji dałem 2800zł ale chyba było warto.

Tak, raczej tak, pare stowek w jedna czy druga strone nie robi duzej roznicy, wazniejsze zeby instalka byla dobrze zamontowana i wystrojona i nie sprawiala klopotow :-) .

tomszafa napisał/a:
Nic nie muszę wkręcać przy tankowaniu, zawór jest całkowicie pod klapką. Będą foty :mrgreen:

No wlasnie mowie, ze w DD fabryka zostawila na tyle duzo miejsca pod klapka, ze da sie tam zamontowac normalny wlew (a nie jakies upierdliwe kombinacje ;-) ), wiec nawet przez mysl mi nie przyszlo, zeby Ci cos inaczej tam zrobili :-) .

korzma - 2013-06-01, 15:04

Panowie muszę wa przeprosić wkradł mi się błąd Ja w swoim pięknym Dusterku mam sterownik STAG 4 PLUS to jest istotna różnica ponieważ stag 4 był montowany w samochodach do 91 r., a stag 4 plus jest montowany w najnowszych. NO I NAJWAŻNIEJSZE MOJA KOCHANA MASZYNA PO PRZEJECHANIU 250 km SPALIŁA 9,2 L LPG na 100 km cud :lol: :mrgreen:
korzma - 2013-06-01, 15:12
Temat postu: Re: ... a gwarancja ?
DD napisał/a:
-->Korzma: sterownik (komp lpg) masz STAG4, a HANA to wtryskiwacze gazu.


No właśnie STAG 4 PLUS to ster. a HANA to listwa wtr. :mrgreen:

DD - 2013-06-06, 09:35
Temat postu: Re: ... a gwarancja ?
korzma napisał/a:
No właśnie STAG 4 PLUS to ster. a HANA to listwa wtr. :mrgreen:

Na listwie czy osobno, ale jednak to wtryskiwacze gazu, a napewno nie "sterowanie" :mrgreen: (jak wczesniej podales).

korzma - 2013-06-06, 15:41

Sterowanie czyli fizycznie listwa wtryskiwaczy albo wtryskiwacza, a system wtrysku to fizycznie komputer srebrna bądź czarna skrzynka w której jest system sterowników komputer i takie tam ... pisząc skrót ster. miałem na myśli sterownik a nie sterowanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group