To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - No i mam pierwsza awarie...

tomszafa - 2014-12-14, 21:24
Temat postu: No i mam pierwsza awarie...
... Padły mi wycieraczki z przodu :-(
Urwało się mocowanie silniczka od wycieraczek i wszystko jest do wymiany.
Oczywiście w serwisie nie mieli części i mam czekać na telefon jak sprowadzą.
Mam nadzieję, że do Świąt to naprawią.

Zaczyna się sypać :mrgreen:

BoloSr - 2014-12-15, 06:58

To chyba taki pierwszy przypadek w Dacia :(
Ale jest gwarancja to niech wymieniaja :)

lajkonik - 2014-12-15, 07:23

Silniczek musiał być źle zamontowany. Pierwszy raz słyszę, żeby się urwał.
Dar1962 - 2014-12-15, 11:37

BoloSr napisał/a:
To chyba taki pierwszy przypadekw Dacii

potwierdzam - w DKP również nikt dotychczas o tym nie wspominał. Należy przypuszczać,że niedbale dokręcono mocowanie samego silnika. Albo ma tendencję do luzowania mocowań, więc warto do niego przy okazji zajrzeć. Pech jednych jest nauczką dla innych

DD - 2014-12-15, 12:08
Temat postu: Re: No i mam pierwsza awarie...
tomszafa napisał/a:
Urwało się mocowanie silniczka od wycieraczek i wszystko jest do wymiany.

Gdzie się dokładniej urwało, czy w tym plastikowym korpusie?

tomszafa - 2014-12-15, 12:40
Temat postu: Re: No i mam pierwsza awarie...
DD napisał/a:
tomszafa napisał/a:
Urwało się mocowanie silniczka od wycieraczek i wszystko jest do wymiany.

Gdzie się dokładniej urwało, czy w tym plastikowym korpusie?


Dokladnie nie widzialem, ale z tego co mi mowiono to urwalo się mocowanie przy tym ramieniu
Tam jest chyba jakoś zgrzewane i to puściło.

tomszafa - 2014-12-18, 15:41

No i lipa...
Dzisiaj mija 4 dzień... a części zamiennej jak nie było w serwsie, tak nie ma :evil:
Jak widać serwis Renault w Szczecinie ma w nosie klienta i chyba ta część idzie na piechote z Francji. Ja wiem, budżetowe auto to i na transporcie części oszczędzają.
Co jest jeszcze gorsze, to ja do nich codziennie dzwonie a od nich nie dostałem jeszcze kompletnie żadnych informacji!
Jedno jest pewne - stracili już klienta... będę jeździł po 100km na przegląd ale do nich nie pojadę już więcej jak również na pewno u nich więcej auta nie kupie!!!
No nic, musiałem się wyżalić...
Święta zrypane bo w sobotę mieliśmy wyjeżdżać i chyba nici z wyprawy...

BoloSr - 2014-12-18, 16:42

Ale lipa :(
HuroN_PL - 2014-12-18, 17:18

czemu nici?
poproś o samochód zastępczy bez dobawnej opłaty
albo jak to jest nie na firmę tylko na os. prywatną zażądaj wymiany samochodu na nowy
tak przysługuje Ci takie prawo

tomszafa - 2014-12-18, 17:34

HuroN_PL napisał/a:
czemu nici?
poproś o samochód zastępczy bez dobawnej opłaty
albo jak to jest nie na firmę tylko na os. prywatną zażądaj wymiany samochodu na nowy
tak przysługuje Ci takie prawo


Na jakiej podstawie?
Masz jakas wykladnie prawna na ten temat?

HuroN_PL - 2014-12-18, 17:56

USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
oraz o zmianie Kodeksu cywilnego1)

Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia
go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo
wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają
nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się
wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności,
a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego
inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca
ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w
szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz
ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie
ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni
, uważa się, że uznał je za
uzasadnione. czyli muszą Ci udowodnić, że całość samochodu była w momencie zgłaszania sprawna albo dostarczyć nowy
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
znaczne niedogodności
, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny
albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.


w assistance renault nie ma samochodu zastępczego?

tomszafa - 2014-12-18, 18:09

Na takie zapisy nic nie zdzialasz. Maja 14 dni na naprawe. U mnie minelo 4 dni robocze od zgloszenia, auto zastecze sie nie nalezy, znaczy pewnie bym dostal ale trzeba zaplacic.
Dusterklub - 2014-12-18, 18:51

To niezła lipa jak ja miałem awarie to owszem w Kaliszu mi auto zastępcze dali ale chcieli kasę za dobę chyba 39 zł bo to clio stare było ale się przeniosłem z serwisowaniem do łodzi do Jaszpolu i tam dostałem za free na czas naprawy nowe clio jedynie paliwo zatankować przed oddaniem kazali:).
HuroN_PL - 2014-12-18, 23:48

tomszafa napisał/a:
Na takie zapisy nic nie zdzialasz. Maja 14 dni na naprawe. U mnie minelo 4 dni robocze od zgloszenia, auto zastecze sie nie nalezy, znaczy pewnie bym dostal ale trzeba zaplacic.


Sorry, ale zdziałasz
To kupujący wybiera formę - musi się zgodzić na naprawę!

tomszafa - 2014-12-19, 08:05

HuroN_PL napisał/a:
tomszafa napisał/a:
Na takie zapisy nic nie zdzialasz. Maja 14 dni na naprawe. U mnie minelo 4 dni robocze od zgloszenia, auto zastecze sie nie nalezy, znaczy pewnie bym dostal ale trzeba zaplacic.


Sorry, ale zdziałasz
To kupujący wybiera formę - musi się zgodzić na naprawę!


Łatwo powiedzieć. Ja nie potrzebuje z nimi walczyć na prawo i sądy (czy w tym kraju wszystko się musi o to opierać) , ja tylko potrzebuje sprawnego auta. Czy tak wiele oczekuje? :-/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group