Misiek - 2013-03-14, 00:57 Temat postu: Zagęszczenie segmentu Dustera Robi się coraz ciekawiej... https://www.chevrolet.pl/samochody/trax/ Pytanie tylko, jak długo utrzyma się początkowa cena? Najtańsza wersja wygląda naprawdę dobrze i choć prawie 4 tysiące za klimatyzację jest lekkim przegięciem, to jednak lista wyposażenia jest okazała dość. Potem jednak już zaczynają się schody: bardziej nowoczesny silnik, trochę lepsze wyposażenie i konto robi się szczuplejsze o 70 tysięcy. Tu już bezpośredniego zagrożenia dla Dustera nie widzę, ale "podstawa" może trochę zamieszać na rynku... tomszafa - 2013-03-14, 07:40 Tak tylko z tego co sie orientuje to auto jest mniejsze od dustera. Ale faktycznie w tym segmencie robi coraz ciasniej. Jezeli dustera nie zmienia (lifting) to sprzedaz moze spadac. Dominus - 2013-03-14, 07:52 Toż to jest przecież przeróbka Opla Mokka, tylko zderzak przedni i troche lampy inne. Przy gabarytach Dustera możę się schować Misiek - 2013-03-14, 08:32
No nie wiem... 
Długość: Duster 4315 mm - Trax 4248 mm Szerokość: 1822 mm - 1776 mm Wysokość z relingami: Duster 1695 mm - Trax 1674 mm Rozstaw osi: Duster 2673 mm - Trax 2555 mm Przestrzeń nad głową przód: Duster 907 mm - Trax 1005 mm Przestrzeń nad głową tył: Duster 895 mm - Trax 985 mm Przestrzeń na wysokości ramion przód: Duster 1411 mm -Trax 1374 mm Przestrzeń na wysokości ramion tył: Duster 1400 mm - Trax 1340 mm Najpoważniejsza róznica to bagażnik, który w Traxie ma 356 litrów. Jednak tylna kanapa jest dzielona 60/40, a przedni fotel pasażera nawet w podstawowej wersji można złożyć na płasko. Ergo: nadal widzę zagrożenie, bo różnice w wymiarach nie są duże, choć wypadają na korzyść Dustera. Do tego dochodzi jeszcze wyposażenie w wersji podstawowej, gdzie Trax jednak wygrywa. No i jeszcze jedno, mocno zakorzenione w umysłach: skośny krzyż Chevroleta vs. "otwieracz" Dacii na grillach... Dar1962 - 2013-03-14, 09:28 60 tys za wersję podstawową oznacza przynajmniej 75 za dobrze wyposażone 4x4. Auto gabarytowo jest mniejsze i ciaśniejsze od DD. Nie sądzę aby stanowił konkurencję, podobnie zresztą jak bogatszy i droższy jego brat Mocca Misiek - 2013-03-14, 09:50 Polemizowałbym. 63 tysiące kosztuje naprawdę nieźle wyposażona baza + klima - to raz. Nie każdy jest fanem 4x4 - to dwa. Róznice w wymiarach (przynajmniej według danych katalogowych) są do zaakceptowania, tzw. prestiżem Dacia przegrywa, silnik w "podstawie" mocniejszy od daćkowego... Piersią własną tych tez bronił nie będę, bo i tak głosowanie odbędzie się nogami. 
Dar1962 - 2013-03-14, 10:56 baza DD (bez klimy co prawda) to nadal magiczna granica poniżej 40 tys zł. Do tej granicy nieprędko zbliży się jakikolwiek suv. Jeśli kogoś będzie stać na wydanie 100 tys - nie obejrzy się raczej ani za DD ani za tymi bliźniakami. piku - 2013-03-15, 20:51 Myślę, ze Trax to inna kategoria aut: mały prześwit (niecałe 17 cm, przy 21 DD - oczywiście, pytanie czy liczą na pusto czy z pełnym obciążeniem); nawet po złożeniu siedzeń tylnych nie zmieszczę tam swoich nart (185 cm) - do Dustera ledwie wchodzą na ukos; w Traxie lepsze wyposażenie, nowocześniejszy wygląd, lepsza "uzyteczność" miejsca kierowcy (liczne fajne schowki, czego w DD dramatycznie brakuje). piku - 2013-03-17, 15:45 A tu ciekawostka z jakiegoś serbskiego serwisu samochodowego: http://www.vrelegume.rs/t...tiggo-off-road/ W tym wypadku chodzi faktycznie o samochód z tego samego segmentu cenowego i wielkości. Dar1962 - 2013-03-17, 20:15 z zewnątrz wygląda jakieś siedem razy gorzej od DD 
tomszafa - 2013-03-17, 20:41
Ale wnętrze wydaje się być fajniejsze
piku - 2013-03-17, 20:42 Został też niżej oceniony. Ale to na pewno segment DD, a Chevy Trax to jakby trochę inny samochodzik (też fajny, ale chyba mniej terenowy). Dar1962 - 2013-03-20, 19:51 to auto chyba równiez można zaliczyć do segmentu DD ?
http://www.tarmot.pl/medi...na%20oferta.pdf tomszafa - 2013-03-21, 09:03
Ciekawe autko
Michał - 2013-03-23, 14:42 Nie no panowie bez jaj.
Nie porównujmy segmentu DD z prawdziwymi terenówkami. Dacii do UAZ-a jeszcze wiele brakuje chociaż i tak moja "Duszka" 4x2 i na letnich gumach po śniegu przez mokre zaspy nieźle szła 
P.S. Co prawda z rozpędu, bo jakbym się zatrzymał to już kiszka 
|
||||||||||||
