Zywiec - 2015-07-27, 21:21 Temat postu: Trasy terenowe Szanowne Panie i szanowni Panowie, gdzie można się ubrudzić, pobudzić, zakopać, utknąć, zawiesić, utopić, wjechać i najlepiej wyjechać czyli trasy off road-owe dla Dustera. Ktoś wie, jeździł, słyszał, widział??? brian749 - 2015-07-28, 16:07 Gołdap wjeżdżasz w las i wszędzie cos znajdziesz ciekawego...oczywiście jak będziesz tam przy okazji 
Zywiec - 2015-07-28, 20:55 Tylko uwaga na właścicieli terenów, mnie zatrzymali w okolicy Iławy jak sobie śmigałem bezdrożami, zajechali mi przed samochód, zatarasowali drożynę, wyskoczyli ze swojego "pikapa" i zaczęła się przepychanka słowna, trochę poszturchiwań ale w końcu puścili bez szwanku. Ale warto było zaryzykować ;), auto brudne jak cholera, i zaskakuje możliwościami. Zywiec - 2015-07-28, 21:28 A tak w temacie, ja jeździłem w Elblągu po poligonie na Modrzewinie. Warto zobaczyć. Zywiec - 2016-01-05, 22:04 A ja sobie zrobiłem mały off road w okolicy Cięciny. Trasami iście leśnymi wjechałem na Halę Magura... widoki przepiękne, droga średnia jak na Dustera (wszystko zmrożone) ale w niektórych przesmykach tylko trzema kołami stałem na ziemi. Warto było, jedyny minus to temperatura która zamroziła wszystkie błotne odcinki i nie można było ubrudzić samochodziku. Polecam. Kwadrat - 2016-01-15, 07:58 Mamy takie traski . Myślimy żeby zrobić niedługo jakieś spotkanie Dusterów w Warce. Zywiec - 2016-03-01, 10:54 Ekstra, czekam z niecierpliwością na termin
Zywiec - 2016-04-05, 13:21 Będąc ponownie w Beskidzie Żywieckim, zacząłem się interesować gdzie można wjechać bez obawy że ktoś nas zatrzyma i wlepi mandat a gdzie można spodziewać się zielonych lub niebieskich ludzików i okazuje się że tam gdzie nie ma parków krajobrazowych i tym podobnych wynalazków tereny są ogólnie dostępne, większość lasów to lasy prywatne a drogi są "wszystkich" więc wykorzystując tę informacje bez obawy śmigałem po lasach, górkach i polnych drogach. Więc kto może zapraszam w Beskid Żywiecki. Zywiec - 2016-04-22, 10:33 Hej, korzystając z przewodnika "Trasy off-roadowe dla początkujących" wybrałem się na przechadzkę jedną z nich tj. trasa Nr 7 "Nad Wkrą" w mazowieckiem i... jak dla mnie nic ciekawego, do Wkry tylko w czterech miejscach można dojechać, lasy przez które przejeżdżałem, to lasy zasiedlone przez dwunożne zwierzęta z gatunku homo sapiens sapiens, wszędzie się rozpanoszyli wiec nie ma poczucia odosobnienia, a samą trasę można przejechać zwyczajną osobówka, niezależnie czy jedzie się przez pola czy przez las, drogi są bardzo dobrze utrzymane przez użytkownika, więc nie ma radości z jazdy Daraccullą. Przeprawa przez rzeczkę która jest podana w przewodniku już jest nieaktualna, położono nad nią płyty betonowe i jedzie się jak po moście. Nie polecam, w okolicy jeszcze mam z dwie trasy do sprawdzenia. Jak tylko się przejadę to dam znać co i jak. Zywiec - 2016-04-26, 12:41 Małe ostrzeżenie dla tych którzy poruszają się w terenie. Właśnie moja Dracula stoi w warsztacie ponieważ urwałem przewód wraz z czujnikiem ciśnienia oraz przetarłem przewód do sondy. Niestety są to elementy niezabezpieczone i przejazd przez chaszcze i krzewy zrobiły swoje. Koszt naprawy 1100 PLN. Wniosek taki że można jeździć po błocie, piachu ale nie przez krzaki ;). Zywiec - 2016-05-17, 21:17 Takie coś mnie pokonało :( Zywiec - 2016-05-18, 19:51 Wróciłem z wyprawy z tarczą lecz niestety z lekkim uszczerbkiem. Pokonałem takie przeszkody terenowe o wilgotności 100%, ubrudziłem Draculę, ale wpadł mi reflektor światła przeciwmgłowego. Ale co tam było warto :) Gulliver - 2016-06-28, 11:30 No i do tego są dusterki stworzone! Brawo! piku - 2016-06-29, 09:23
Obawiam się, że nie masz racji. Do tego są różne takie Land Rovery i Toyoty Hiluxy. Dusterki to na szutrówki, co pokazały przygody kolegi Żywca z poprzednich postów. Ja też trochę jeździłem Dusterem w terenie i na tej podstawie sądzę, że Duster znakomicie nadaje się do jazdy po polnych i szutrowych drogach, jakiś łatwy teren (kawałek łąki, płyciutkie przejazdy przez potoki - ale raczej takie w Beskidach z widocznym dnem, niż takie jak na trasie Omalo - Girevi w Kaukazie), do pokonania nawet dość stromych podjazdów. Taki off road wyprawowy, a nie przeprawowy. Nawet do takiego celu wolałbym podnieść zawieszenie jakimś zestawem Ironmana. Zywiec - 2016-08-10, 08:46 Niestety kolega Piku ma rację, Duster nie jest "idealnym" pojazdem w teren, brakuje mu prześwitu i wydaje się "delikatny" aczkolwiek mocy mu nie brakuje i na jedynce nie ma górki aby nie poradził sobie (inna sprawa ze wspomnianym prześwitem). Miałem okazję pojeździć starym Nissanem w wersji pick-up bodajże 93 rocznik bez przeróbek, w dwa samochody wybraliśmy się w Beskid Śląski i... ehhhh, nie ma co porównywać, wszystko na niekorzyść Dustera. Ale najgorsze jest to że nawet na nizinach nie zawsze można liczyć na Dustera, oto kilka przykładów (poniżej). Dodam że niemałe znaczenie ma umiejętność i doświadczenie kierowcy oraz... opony, mi brakuje tych dwóch elementów :( |
||||||||
