Pliki cookie sa wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jezeli nie blokujesz plikow cookies, to zgadzasz sie na ich uzywanie oraz zapisanie w pamieci urzadzenia.
Polityka Prywatnosci/Ciasteczek
  
AKCEPTUJE
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
Znalezionych wyników: 3
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
coldmanns

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 33244

PostForum: Mechanika   Wysłany: 2017-04-14, 10:02   Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
Marek1603, owszem skrzynia może i inna, lecz sprawdzałem osobiście, że prędkości rozwijane na każdym biegu są dokładnie takie same w dusterze jak i we fluence - więc może niekoniecznie inna jest skrzynia.

Co to tego jak montowana LPG - została zamontowana przez ASO jeszcze przed odbiorem auta.
Tak jak napisałem, podczas składania zamówienia na nowy samochód, zaproponowano mi montaż LPG w dwóch wariantach, tańszym i droższym - wybrałem droższy sądząc że droższe idzie w parze z lepszą jakością.
  Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
coldmanns

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 33244

PostForum: Mechanika   Wysłany: 2017-04-13, 13:37   Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
Kubuch, ja rozumiem że jest mułem, ale przy wyższych prędkościach.
Natomiast w zakresie 0-70km/h aerodynamika nie ma aż takiego znaczenia.
Mój duster jest mułem nawet w przedziale 0-40km/h.
  Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
coldmanns

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 33244

PostForum: Mechanika   Wysłany: 2017-04-13, 01:58   Temat: Duster 1.6 115km LPG 2016 r. - gaśnie i szarpie-ASO bezradne
Witam wszystkich na forum,
jest to mój pierwszy wpis więc pragnę wszystkich serdecznie przywitać.

Choć jestem właścicielem fabrycznie nowego dusterka od czerwca 2016 roku, nie pisałem niczego wcześniej ponieważ ASO cały czas zajmuje się moim autem i wierzyłem że sobie poradzą.
Nie pisałem również dlatego, iż miałem nadzieję że nowe auto posiadające gwarancję nie będzie spędzać mi snu z powiek, ale do rzeczy ...

Podczas zakupu auta została mi przedstawiona opcja doposażenia go o instalację LPG princa za dodatkową opłatą 5100 zł. - powiedziano mi iż jest to najwyższa półka i że jest kompletnie bezawaryjna i bezobsługowa (poza normalnymi przeglądami i wymianą standardowych elementów eksploatacyjnych) - zgodziłem się ponieważ pokonuję rocznie około 50.000 km jest to dla mnie ogromna oszczędność.

Wszystko było dobrze latem zeszłego roku, samochód jeździł normalnie i nie było się do czego przyczepić, no może po za tym iż miałem wrażenie że jak na 115 koni, to strasznie zamulony jest i słaby.

Przyszedł czas pierwszego przeglądu gwarancyjnego po 20.000 km w listopadzie ubiegłego roku - koszt dość spory, ale ok. do kosztu przeglądu jeszcze koszt przeglądu LPG.

W listopadzie przyszły pierwsze chłodniejsze dni i przymrozkowe noce - w tym momencie zaczęły się problemy.
Duster przestał sprawować się dobrze - obroty zaczęły falować na zimnym silniku i auto gasło, gdy chciało się nim jechać to pracował tak jak by nie palił na wszystkie cylindry, szarpał niemiłosiernie i świeciły się kontrolki: silnika, listwy wtryskowej, ABS i kontroli trakcji - działo się tak na LPG a po przełączeniu na benzynę czasami było ok a czasami nic się nie zmieniało.

Pierwsza wizyta w serwisie i panowie przeczyścili przepustnice, jakieś tam drobne regulacje i stwierdzili że jest ok - otóż nie było.
Samochód następnego dnia po nocy znów zachowywał się tak samo - kolejna wizyta w ASO i efekt taki sam - jakieś drobne regulacje i rzekomo jest ok.
Znów noc i poranek z tymi samymi objawami.
Podczas kolejnej wizyty w ASO zostały wymienione wtryski - było względnie dobrze (lepiej niż przed naprawą ale nadal auto niestabilne), ale po kilku tygodniach problem powrócił.

Cała przepychanka z odstawianiem auta do ASO i odbierania rzekomo naprawionego powtarzała się jeszcze kilkukrotnie, aż doszło do tego iż Panowie z ASO doszli do wniosku iż reduktor jest uszkodzony z powodu jakiejś mazi która się do niego dostała i obkleiła go od wewnątrz - wymienili go, oraz komputer i kilka innych podzespołów - miało być dobrze (to już luty tego roku) i było przez 2 dni. Auto znów zaczęło gasnąć i szarpać, lecz jakimś dziwnym trafem tym razem już żadna z kontrolek na desce się nie zaświecała (dziwne!).
Samochód znów stoi w ASO a mnie krew zalewa, że zakup nowego auta, który miał dać mi pewność użytkowania bezawaryjnego okazał się błędem.

A teraz druga sprawa, obecnie poruszam się zastępczym renault fluence z takim samym silnikiem jaki mam w dusterze, ale zauważyłem że fluence jest znacznie bardziej żwawy, stanowczo mocniejszy i dużo bardziej elastyczny na każdym biegu.
Myślałem że to kwestia masy obu samochodów i że duster jest po prostu cięższy i stąd ta różnica. Sprawdziłem parametry obu samochodów i ku mojemu zdziwieniu, różnią się jedynie 20 kg. a według dokumentacji duster powinien być odrobinę bardziej elastyczny i odrobinę szybciej powinien przyśpieszać (0,2 s od 0-100).
Zakładając nawet że powinno być tak samo, zastanawiam się skąd taka różnica w kulturze pracy tego samego silnika w tych samochodach.
Moje podejrzenie jest takie iż duster od początku miał problemy z silnikiem i LPG, ale ze względu na letnie temperatury oraz moje przekonanie iż nowe auto nie może być zepsute, nie udało mi się od razu zauważyć problemów.

Proszę Was serdecznie drodzy forumowicze o Wasze opinie o zaistniałej sytuacji oraz o Wasze wrażenia z jazdy dusterem z takim właśnie silnikiem. Czy jest ospały, nie elastyczny, szarpie gdy na 3 biegu przy prędkości 20km/h wciskacie gaz (czy może powoli ale delikatnie i bez szarpnięć przyśpiesza), czy gdy macie auto na 1 biegu i naciskacie i puszczacie gaz to auto szarpie mocno, czy delikatnie odejmuje i podnosi obroty (u mnie szarpie tak że głowę ma urwać).
Proszę o pomoc, ponieważ ja już powoli tracę cierpliwość i obawiam się że sprawa tego samochodu będzie musiała zostać przeze mnie skierowana na drogę postępowania sądowego.

Z góry dziękuję za okazaną z Waszej strony pomoc.
Oczywiście będę informował o dalszych losach mojego auta.
Pozdrawiam serdecznie.
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 16