DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[Cyrk]

Nie, nie - to były Renault Dustery 2.0 a nie wiejski tuning Dacii

[Dominus]

Czy wiejski tak bym tego nie nazwal bo zastsosowany orginalny grill od Renaultowej wersji. Np. Ukrainskie Renault Dustery phI niczym oprocz znaczka sie nie roznily. Byl u Mnie znajomy za wschodzniej granicy.
Ale jesli mowiss ze Dustery 2.0 na Polskich blachach widziales to warto drazyc temat

[Cyrk]

Nazwałem go wiejski, bo przeklejanie znaczków firmowych kojarzy mi się z dyskotekami w remizach i 4 paskowymi dresami z bazaru z odprutym nadmiarowym paskiem. Może faktycznie niezbyt udana nazwa, ale nie w tym rzecz.

[silvertm]

Jak już jesteś w kontakcie z salonem w Rosji nie lepiej poprosić ich o rejestrację pojazdu w Rosji a następnie kupno tego auta jako używane? W ten sposób da się obejść problem z normą spalin.
Tylko nie wiem jak to wygląda od strony finansowej, różnice podatków, szybka sprzedaż po rejestracji itd. Takie zagadnienia na pewno ma opracowany salon w Rosji.

[Cyrk]

Nie:
1. Samochód jest nowy w świetle naszego prawa przez 6 miesięcy od daty pierwszej rejestracji (przejechaniu 6000 km od pierwszej rejestracji), więc nie można go po prostu dwa razy kupić i już będzie używany, a samochody nigdy nie rejestrowane są zawsze traktowane jak nowe (mimo, że mają np. 50 lat)
2. Samochody sprowadzone z zagranicy muszą spełniać normy unijne w momencie pierwszej rejestracji. Dlatego 30 letni złom bez żadnych norm może być rejestrowany, a nowe auto z euro-4 nie
3. Rejestracja w Rosji oznacza, że nie będę mógł kupić samochodu netto na eksport, więc będę musiał zapłacić dwa VATy (rosyjski i nasz), a potem ew. walczyć z rosyjskimi urzędnikami o zwrot zapłaconego VATu. Każdy komu mówiłem o takim zwrocie życzył mi powodzenia i zaczynał się śmiać.

[silvertm]

To niestety z tą normą ciężko to widzę. Homologacji raczej nie da się zmienić co do stacji diagnostycznej, zmiany parametrów czy dostosowania auta to raczej nie ma wpływu na homologację. Nie wiem czy w Rosji sprzedają 2.0 z fabrycznym gazem np i nie ma to wpływu na zmniejszenie emisji spalin w homologacji. Ale to tylko takie pomysły.

[Cyrk]

Sam Duster 2.0 z Rosji nie ma problemu ze spełnieniem euro-5, tylko, że w Rosji nikt nie robi homologacji na euro-5, bo wymagany jest odpowiednik euro-4. To jest kwestia papierów, a nie faktycznej emisji spalin.

[silvertm]

Ciekawe jak wygląda sytuacja kiedy przykładowo taki duster miał by przykładowo 10 tyś km przebiegu a nigdy nie był rejestrowany. Gdzieś tak wertując internet znalazłem taki przypadek auta nie zarejestrowanego a używanego na torze sprzedawcy do jazd próbnych terenowych. Wiadomo w Polsce czy w Rosji równie łatwo o oszustwa z przebiegiem.

[Cyrk]

Jak nie był zarejestrowany to przy pierwszej rejestracji jest traktowany jako nowy. Słowo nowy jest tutaj mylące, bo chodzi o historię przeglądów i rejestracji, a nie "zapach fabryki" ;)

[DD]

[Cyrk]

TPMS to kilkaset PLN w ASO - to nie stanowi problemu, a i tak mamy na nie okres przejściowy.

homologacja na euro-4 nie wynika z niewystarczająco małej emisji spalin, tylko z tego, że w FR wyższe nie są wymagane. To tak jakby u nas miał ktoś homologować auto na euro-7 - strata czasu i pieniędzy ;)

Co do silników to Dokkerem z K7M nie śmiałbym wjechać "w pole", a od Dustera takich akcji będę wymagać. Na szczęście jakbym poległ z importem jutro wchodzi 4x4 z 1,2 turbo, ale wolałbym wolnossący.

Laguna II FL (ph2). Przed liftem to dla masochistów lubiących jeździć na lawecie :P

A tak przy okazji. Renault Polska bez szemrania da mi normalną gwarancje na tego "ruska" jeżeli zarejestruje go w Polsce. Miło z ich strony, albo wiedzą, że nie uda mi się i takie deklaracje nic ich nie kosztują ;)

[DD]