DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[Zolskier]

Witam serdecznie,

Jako, że jest to mój pierwszy post na forum, na którym mam nadzieję zagoszczę na dłużej chciałbym przeprosić jeżeli trafiłem w nieodpowiedni dział.

Otóż w ubiegłym tygodniu wraz z narzeczoną udaliśmy się do salonu (Jaszpol, ul.Brukowa Łódź) gdzie zostaliśmy miło przyjęci. Przedstawiono nam ofertę Dacii Sandero 1.0 na czym nam od samego początku zależało (auto bardziej pod kobietę + niski budżet). Wybór padł na Laureate, dodatkowo do tej wersji dorzucono nam koło zapasowe i lakier metalik. Co sądzicie o tym wyborze, czy wszystko powinno się "zgadzać" ? Dodatkowo zaznaczyliśmy opcję kosztującą 900zł związaną z darmowymi serwisami, jeśli się oczywiście nie mylę.

Na deser, szczerze mówiąc była to bardzo spontaniczna wyprawa, jestem w tym temacie typowym laikiem i chciałbym skonfrontować to co usłyszałem od osób tam pracujących otóż:
- nie dodawać podłokietnika (400zł), allegro jest tańsze i nie ma co przepłacać,
- odradzano mi alufelgi
- czy decydując się na Media Nav Evolution bez dopłaty do 300zł mapy europy, mapa wbudowana będzie aktualna ?

Pozdrawiam

[Armoth]

Mapa prawdopodobnie będzie "starawa" ja kupując w tym roku Dustera mam mapę z 2017 r., ale z tego co tu wyczytałem, w ciągu 3 msc. możesz ja sobie raz za darmo uaktualnić. Za wersję rozszerzoną bym nie dopłacał.

[Dracid]

Tylko że uaktalnienie darmowe będzie takie, że w lipcu 2018 mnie osobiście wgrało mapy 2017 Q4.

[jammo]

Co prawda nie mam Sandero tylko Dustera II, ale odnośnie Media Nav i wgrywania map, jest na forum Dacii temat jak to obejść i wgrać sobie samemu nowe mapy np. z 2018r ( sam tak zrobiłem ). Jest tylko małe ale, ja mam auto z 2018r i z tego co słyszałem, to w tych nowych autach z 2019r gdzie MediaNav jest już na Androidzie , to prawdopodobnie już nie można tego obejść, chociaż osobiście tego nie wiem na 100%.
Co do alufelg to nie słuchaj głupot, jak dla mnie to bym się nawet nie zastanawiał nad nimi, gdyż co do estetyki auta z kołami na alufelgach i stalówkach z kołpakami, lub co gorzej bez, nie ma co porównywać.