DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[Kamil357]

Witam wszystkich forumowiczów jestem nowym posiadaczem Dustera dlatego też mam dużo pytań do osób które mają go dłużej, są bardziej doświadczone oraz mają większą wiedzę.
Moje pytanie będzie związane z systemem start-stop oraz turbiną nie jestem mechanikiem więc tutaj też proszę wybaczyć moją ignorancję Czy podczas gaszenia silnika w tym systemie traci się podtrzymywanie związane ze smarowaniem turbiny? Trochę się naczytałem ze turbina musi być smarowana po dłuższej jeździe po wyższych obrotach no i tutaj pytanie czy właśnie pod większych obrotach stojąc na światłach czy turbina nie dostaję po dupie oraz ogólnie Co sądzicie o tym systemie Bo różne się o tym ludzie wypowiadają, czy to niszczy rozruszniki czy to niszczy akumulatory czy jest jednak zalecane?
Jestem gadżeciarzem więc system mi się podoba no ale jeżeli to ma generować koszty rzędu blisko 10 000 zł to chyba będę go wyłączyć
dziękuję

[Sajmon117]

szajs

[gogol]

Az rozwine mysl przedmowcy
Subiektywnie - wylaczam to cudo od samego poczatku. Wiadomo - zdarzylo sie zapomniec pare razy, wiec na palcach jednej reki moge policzyc, kiedy komputer stwierdzil, ze mozna wylaczyc silnik.
Generalnie, zeby to sie zadzialo, musi zajsc kilkanascie warunkow, wiec zjezdzajac z autostrady na MOP, nie zgasnie Ci po 15 sekundach.
Czesto jezdzac po miescie widze przed soba auto ktore dojezdzajac do swiatel co chwile zapala i zaraz gasne bo znow stoimy - mnie osobiscie by to wkurzalo.

[viper126pzgc]

Ja używam jeżeli jestem w stanie przewidzieć, ze będę stał dłużej niż 15-20 sekund. W przeciwnym razie wyłączam. Wkurza mnie, że system ss nie gasi świateł i nawiewów podczas postoju.

[DusterFaster!]

Powiem z perspektywy osoby, która ma do czynienia z tym systemem dopiero 2 miesiące.
Na początku starałem się zawsze pamiętać o wylaczeniu S&S zaraz po odpaleniu auta. Niestety stare nawyki są często silniejsze i zdarzało się zapomnieć.
Jadąc 20 km do pracy terenami pozamiejskimi mam w zasadzie 2 skrzyżowania gdzie mógłby mi się ten system załączyć, ale to załatwiam sprzęgłem. Mysle, ze nawet jakby sie załączył te 2 razy na dobe to tragedii nie bedzie.
Co innego korki w mieście. Jeśli na odcinku 100 metrów system miałby się załączać kilka razy i tak co światła, to pewnie w dluzszym czasie ma już duży wpływ na podzespoły i tutaj system wyłączam.
Pozdrawiam

[Bogdan Misiek]

S/S jest oszustwem.
W imię spełnienia norm (i zmniejszenia) emisji CO2 przez samochód wprowadza się taki "eko" system.
Później aby wyprodukować mocniejszy akumulator, rozrusznik, ewentualnie wcześniej je wymienić, zutylizować - zużyje się wielokrotnie więcej energii i wytworzy toksycznych substancji niż te pseudo oszczędności paliwa.

Dobry kierowca jak przewiduje rogatki zamknięte np. na 2 - 5 minut sam wyłączy kluczykiem.

Poza tym trzeba tę funkcję wyłączyć, będę prosił przy najbliższym przeglądzie. Czy gwarancja pozwoli?

[Hiszpan_JS]

Cytat:

Poza tym trzeba tę funkcję wyłączyć, będę prosił przy najbliższym przeglądzie.

Jeżeli chcesz wyłączyć, masz klawisz od tego. Jeżeli chcesz wyłączyć na stałe to zapomnij o ASO. Żaden serwis na to się nie zgodzi.

[Hiszpan_JS]

Nie wiem czy jeżdżenie autem w trybie serwisowym (komputer widzi otwartą maskę) jest dobrym pomysłem. Nikt nie sprawdził jak zachowują się wtedy poduszki przy wypadku. System można wyłączyć programowo.

[askr_poz]

Dlaczego czarujecie z czujnikami maski itp?
SS da się wyłączyć przez ddt4all.

[Hiszpan_JS]

Właśnie TO napisałem .

Cytat:

System można wyłączyć programowo.

[askr_poz]

[Voxmord]

To naprawdę jest aż tak duży problem wcisnąć 1 (jeden!) guzik przed rozpoczęciem jazdy, żeby dezaktywować SS?

Widzę jednak, że niektórzy wolą "rozkręcić pół samochodu", żeby się tego pozbyć...

[DusterFaster!]

Nigdy wcześniej nie miałem w aucie tego systemu i po 3.miesiącach praktycznie zawsze zapominam o tym jednym guziku.
Może za parę lat wyrobie sobie ten nawyk

[piku]

Ponieważ auto jest na dotarciu, staram się wyłączać SS po uruchomieniu silnika. Potem, po dotarciu, czyli po ok. 3 tys. km, może będę z tego korzystał.