DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[arnold]

[marta123]

clio 1.2

[marta123]

Oto moja odpowiedź z JASZPOLU :

Cytat:

Dzień dobry, producent nie podaje interwałów przebiegu pojazdu do regulacji zaworów w związku z tym czynności takie są wymagane jedynie w przypadku wystąpienia nieprawidłowości związanej z pracą silnika. Sylwia Wypych Kierownik Działu Call Center Renault Jaszpol Sp. z o.o. 91-341 Łódź, ul. Brukowa 2

Prewencyjnie jednak zrobię to chyba po 30 000 km

[seraphine]

[arnold]

Nie należy mylić kontroli luzów z regulacją. W Pandzie musiałem dobierać płytki dopiero przy 190 tys. km przy wymianie upg i prewencyjnym remoncie głowicy.

[seraphine]

Nie mylę... Dlatego kibicuję temu, żeby skończyło się na kontroli.

[arnold]

Na 99 procent luzy będą w normie, równie dobrze w twoim dieslu masz takie szanse.

[marta123]

Dla zainteresowanych ciekawostka:

Cytat:

Szanowna Pani poniżej przesyłam ogólne koszty związane z regulacją luzów zaworowych koszt kontroli luzów zaworowych to 707zł koszt regulacji luzów zaworowych ( co wiąże się z wymianą popychaczy ) 2404,65zł plus koszt części 1 popychacz kosztuje od 69 do 94 zł max do wymiany 12szt. plus części wynikające z technologi szczegółowy kosztorys regulacji może powstać dopiero po kontroli luzów

[seraphine]

Przy takim cenniku... można myśleć o najmie długoterminowym. Wynika z tego, że niedługo nie będzie żadnych sensownych od strony eksploatacyjnej silników. Przy obecnym wysileniu i temperaturach na głowicy do 200 TKm bez regulacji się nie dojedzie...

[sluka]

Najem długoterminowy? Polecam się zapoznać https://www.youtube.com/watch?v=zBvWGOTr6IU

[marta123]

Najem...i potem ani auta ani pieniędzy Super

Wole auto na własność

[robercik]

Może nie na temat ale uważam że najem długoterminowy to super sprawa. Po co mi samochód na własność. Ja chcę jeździć i się nie zastanawiać nad aspektami technicznymi. Co mnie obchodzi silnik w samochodzie. Sąsiad używa tylko samochodów z najmu. Jest zadowolony.

[klazow]

Najlepiej aby człowiek nic nie miał. Mieszkanie wynajęte, auto w najmie, zamiast oszczędności kredyt… najlepiej wzięty na świąteczne prezenty, ziemię można mieć na własność ale tylko w doniczce, ubrania do kupienia bo moda się zmienia itd.
Taki człek tracąc pracę tonie natychmiast. No to się nie wychyla.
Na pociechę policzy sobie, że „zarobił” wybierając „korzystne” finansowanie. A wszystko to aby żyć o poziom czy dwa ponad to na co go zwyczajnie stać.
Ale przecież już nie mówimy „wedle stawu grobla”. Dziś obowiązuje „jesteś tego warta”.

Nie promuję skąpstwa. Uważam, że w życiu zaszaleć też trzeba. Byle za własne pieniądze.

Ps.
Ci co samochody kupują aby w ramach najmu długoterminowego je udostępniać raczej nie robią tego z miłości do klienta. Zwyczajnie chcą zarobić. Na kliencie rzecz jasna.

[robercik]

Witam kolegę klazowa Ci co Nam sprzedają samochody też robią to z chęci zysku. Wszystko to kwestia priorytetów. Uważam, że sam zakup samochodu jest troszkę nieuczciwy. Kupuje się kota w worku z gwarancją że jak bedzie coś nie tak no naprawimy. Okazuje się że nie. Jestem przykładem. Mój następny samochód bedzie dokładnie sprawdzony. Wiem że wszytkiego nie sprawdzę. Ja chciałem tylko jeździć samochodem, bez wnikania w niego i zostałem z problemem. A swoją tożsamość, wolność i chęć posiadania realizuje gdzie indziej. Sport, dom i praca.

[klazow]

Witaj.
Mój komentarz do obecnych czasów był skierowany. Świadomie nieco przerysowany. Zero wycieczek personalnych.
A z autem jak ze wszystkim. Ryzyko zawsze jest. Czy nowe z gwarancją, czy używane ale mocno sprawdzane może być strzałem w dziesiątkę lub w stodołę.
Mnie wyszło, że jednak przy zakupie nowego prawdopodobieństwo i skala ryzyka są najmniejsze.