DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[Hipolit]

Hej!
Zrobiło się zimno i w moim Dusterze pojawił się jakiś dziwny dźwięk dochodzący gdzieś spod auta. Niestety nie potrafię go zlokalizować. Osłona silnika nie ma luzów, układ wydechowy i osłony termiczne też nie. Dźwięk najlepiej słyszalny jest przy niskich obrotach - 1500-1600 obr/min.
Czy ktoś się z czymś takim spotkał?

[klazow]

Nigdy.
Nawet po solidnym wymrożeniu.

Może to nie mieć związku z zimą.
Potrzymaj go w ciepłym i zobacz czy problem zniknie...

[LESNICZYy]

[tomkasz]

Ja mam co prawda 1.0 i raczej nie jest on teraz przy 0 czy -, ale był już na jesieni. Słychać coś takiego lekko metalicznego czasem przy lekkim naciśnięciu gazu, a słyszalność jest raczej w garażu lub gdzieś gdzie są blisko ściany odbijające dźwięk lub stojąc na asfalcie/betonie z otwartymi drzwiami. Też nie mam żadnych obluzowanych elementów wydechu itp. To chyba, jak pisze LESNICZYy, TTTM.

[Hipolit]

tomkasz, właśnie o ten dźwięk mi chodzi. Sprawdzałem dzisiaj jeszcze raz pod autem i typuję taką czarną blachę wzdłuż auta. Jest dobrze przykręcona, ale jak w nią pukałem palcami to wydawała właśnie taki dźwięk.

[Hipolit]

LESNICZYy, wyszło na to że masz rację.

[Sajmon117]

[LESNICZYy]

[Hipolit]

LESNICZYy, sprzedaż nie jest planowana póki co. Mam inne pilniejsze wydatki, niż wymiana dobrego samochodu na nowszy droższy. Poza tym lubię... ruszać Dusterem z dwójki , a nie wiadomo, czy nowsze auto będzie tak umiało

[LESNICZYy]

[Bogdan Misiek]

U mnie po postoju w weeckend po uruchomieniu o poranku też coś drżało (nie pierwszy raz), przez chwilę jeszcze zapiszczało.
I po rozkulaniu samochodu zniknęły te dźwięki.

[Cytrynola]

Po prostu Dustery nie lubią zimna i się trzęsą. Ludzie (no niektórzy) też tak mają.

[setech_skce]

W przypadku mojego, pechowego Dustera 1.0, metaliczne dźwięki słyszane podczas dodawania gazu, pomiędzy 1400 a mniej więcej 2400 obrotów, coś jak poluzowany lekko wydech czy blacha nad kolektorem wydechowym oznaczały uszkodzenie turbosprężarki.

[Hipolit]

setech_skce, u mnie dźwięk ustępuje po nagrzaniu auta, albo jak robi się ciepło na zewnątrz. Widocznie tak już musi być. Zeszłej zimy było podobnie.
Moje turbo jest na sterydach, więc to nie to 😁

[tomkasz]

U mnie ten hałas się właśnie uwidocznił mocniej. Mój ojciec znalazł co jest za to odpowiedzialne. Luz na drążku zaworu upustowego turbosprężarki. Mam nadzieję, że podlega to naprawie gwarancyjnej.