DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[Bunkier]

Cześć Dusterowicze. Mam dziwny problem. Jesteśmy Dusterem na dalekiej północy Szwecji i 4x4 spisuje się super. Problemem jednak jest kontrolka od Adblue. Dolaliśmy do pełna jak było chyba 1500 kilometrów na kontrolce. Zastosowałem się do porad i po dolaniu uruchomiłem tylko zapłon i po około minucie odpaliłem silnik i dalej nie zgasła. Dzis rano dolałem jeszcze 1,5litra i ponowiłem działania i dalej nic. Najgorsze ze 25.12 czeka nas powrót 1200km a na wskaźniku jest ze pozostało 490km aby dolać Adblue.

Moje pytanie czy da się jakoś zresetować wskaźnik? Żeby spróbował jeszcze raz sprawdzić stan?

Jeśli nie to dojechanie do 0 pewnie spowoduje ze nie odpalę później mimo pełnego baku Adblue. Poprzednim razem jak dolewaliśmy tez minęło kilka kilometrów zanim zaskoczyło No ale w tym przypadku ryzyko jest zbyt duże.

DD2 1,5 dCi 4x4 2020 rocznik. Serwis był robiony pod koniec listopada

[wojtek013]

Jeśli faktycznie zamarzło i pływak się nie rusza, to chyba tylko ciepły garaż.
Powinien być korek spustowy, coby sprawdzić.

[Sajmon117]

Na pewno zamarzło

[Hipolit]

A suszarką nie da się tego zbiornika podgrzać albo jakąś nagrzewnicą hobbystyczną (tu delikatnie, bo dmucha bardzo gorącym powietrzem).

[Bunkier]

Nie było aż tak zimno a do tego dolałem Adblue po 10h jazdy wiec raczej było ciepło. Temperatura otoczenia była między -15 a -20 i jak licznik spadł do 270 około to kontrolka zgasła. Zgasiłem auto i po odpaleniu pojawił się komunikat ze poziom prawidłowy


Oczywiście kontrole zrobie w ASO

[Hipolit]

Bunkier, no to całe szczęście Jeszcze pomyślałem o odpięciu na chwilę akumulatora. Może wtedy by zmądrzało

Dobrze, że mój Duster nie ma adblue.