Pliki cookie sa wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jezeli nie blokujesz plikow cookies, to zgadzasz sie na ich uzywanie oraz zapisanie w pamieci urzadzenia.
Polityka Prywatnosci/Ciasteczek
  
AKCEPTUJE
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Biała Dracula
Autor Wiadomość
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2019-05-08, 14:10   

Pierwsza trasa za mną, w sumie 800 km, spalanie średnie wyszło powyżej 8 litrów, tyle, że z boxem na dachu, w 5 osób i bagażnikiem załadowanym po dach. Ogólnie bardzo podoba mi się tempomat, super sprawa, pierwszy raz w prywatnym samochodzie mam i jestem bardzo zadowolony. Podróż przebiegła spokojnie bez atrakcji, z wyprzedzaniem TIRów nie było problemu, tyle, że redukcja biegu do 4, bo na 5 słabo przyspieszał. Kierowców rajdowych nie próbowałem wyprzedzać ani nawet gonić, więc zastrzeżeń brak.
 
     
waw

Marka: Dacia
Model: Duster 2
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Rocznik: 2019
Dołączył: 19 Mar 2019
Posty: 35
Wysłany: 2019-06-09, 22:29   

jak Ci sie sprawdza ten box Taurus Easy 430 ?
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2019-06-10, 21:29   

W tej chwili mam jedną trasę za sobą z boxem. Ogólnie bardzo pakowny, ale też widać wyraźny wzrost spalania. Kiepsko że otwiera się z jednej strony, no i kupiłem do niego drabinkę bo za mały jestem żeby pakowanie szło sprawnie i wygodnie.
W wakacje będę jeździł z nim jeszcze więc napiszę więcej.
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2020-01-21, 20:43   

Przebieg ponad 21.ooo, czas zacząć zdawać relację z wrażeń i przygód z Draculą, bo jak tak zaczynam o tym myśleć to mimo wszystko trochę się tego już uzbierało. Dziś na pewno nie opiszę wszystkiego, dokończę za parę dni, jak wreszcie wbiję na serwis, ale po kolei.

- zauważyłem trochę za późno, niestety przy odbiorze nie wychwyciłem tego, ale innej opcji nie ma, salon Pieluszyńska [Poznań] w trakcie montażu haka uszkodził mi styropian wypełniający bagażnik. Cóż, na tą chwilę plan mam taki, że spróbuję połączyć na klej na ciepło, tylko muszę próbę zrobić, żeby nie okazało się, że klej zacznie topić styropian :/ Ogólnie temat, czeka na wiosnę.

- u skośnookich braci zakupiłem żaróweczkę led do światła cofania, bo oryginalna to był dramat, jak to na wsi, oświetlenia na ulicy brak i strasznie męczyłem się przy parkowaniu. po wymianie problem się skończył.

- zakupiłem czarną folię i zacząłem ukrywać srebrne detale na aucie, raczkuję w tym temacie, w sensie nigdy tego nie robiłem i na tą chwilę ogarnąłem napis DUSTER na klapie, jeszcze nie odpadło, więc pójdę w tym temacie dalej, ale czekamy na wiosnę.

- w czasie jednego z wyjazdów, jakiś szkodnik psiknął mi czymś po tylnej lampie i klapie bagażnika. Początkowo myślałem, że to kwas, gdyż lakier złuszczył się, a na lampie zrobił się dziwny nalot. Z perspektywy, moim zdaniem to był po prostu spray biały, rozpuszczalnik z tego spray'u czy co tam w środku jest, wszedł w reakcję z lakierem i ten odpadł. Lampę przy dużym nakładzie pracy jestem w stanie doczyścić nitro, na kawałek złuszczonej farby kupiłem naklejkę, ale... czekamy na wiosnę.

- zakupiłem felgi używane struktury Renault, do tego zestaw czarnych śrub, nowe wentyle. Oponki jeszcze przede mną, ale najpierw chcę pomalować felgi czarną farbą. Ten temat właśnie ogarniam.
Przy tym temacie okazało się, że zapasowe koło ma ograniczenie prędkości bodajże 80km/h [nie pamiętam z głowy]. Jak dla mnie lekka żenada, wołają za to koło 4 stówki, a w zasadzie to dojazdówka :/

- inny wyjazd, inny szkodnik, na liczniku zrobiła się choinka różnych lampek, przestał działać napęd 4x4, wspomaganie, ABS i kilka innych systemów, o których zapomniałem. Co ciekawe auto zaczęło palić mniej benzyny, ale wróciło o własnych siłach do domu. Serwis, znów Pieluszyńska, przy okazji zgłosiłem dziwne zachowanie wskaźnika poziomu paliwa i dziwne opadanie obrotów. Stwierdzili uszkodzony przewód od czujnika ABS plus wgrali jakiś nowszy soft, niestety parę stówek mnie ten interes kosztował :/ Gdzieś przy chwili, zapewne wiosną :) pewnie ogarnę kostkę na szkodniki.
Po czasie stwierdzam, że wskaźnik poziomu paliwa, zachowuje się faktycznie inaczej niż wcześniej, opada równomiernie wraz z kręconymi kilometrami, wcześniej do połowy zbiornika to trwało bardzo długo, a od połowy praktycznie schodziło przez około 150km.
Opadanie obrotów nie ustało, za to ostatnio zauważyłem, że komputer sam podbija obroty do około 2.ooo i je utrzymuje na tym poziomie. Nie dzieje się to jakoś często, miałem z 3-4 takie przypadki, pod domem, na skrzyżowaniu itp.
No i spalanie wzrosło, jedno to pewno efekt temperatur i ssania, ale obecnie średnia wyraźnie mi podskoczyła i oscyluje w okolicy 8 litrów na 100km.
Tym samym zakończyłem współpracę z serwisem Pieluszyńska. Z drugiej strony również dlatego, że wystartował Karlik Renault Dacia w Poznaniu. O tym dalej/później.

- w zeszłym roku udało mi się jeszcze zdobyć voucher za polecenie, było z tym trochę problemów, głównie w centrali, skończyło się reklamacją z mojej strony, że polecona osoba zakupiła auto, a ja nadal nie mam voucher'a. Rozpatrzenie reklamacji trwało trochę, ale koniec końców voucher otrzymałem i zakupiłem za niego osłonę zbiornika paliwa i mechanizmu różnicowego oraz lodówkę/chłodziarkę czy jak to tam się zwie.

- nadszedł w końcu czas pierwszego przeglądu, na który umówiłem się u Karlika. Ogólnie trwało to dosyć długo, myślałem, że taka akcja potrwa z godzinkę, a spędziłem tam ze trzy. Na wstępie zgłosiłem wygnieciony styropian pod pedałem gazu, co zostanie zrobione w najbliższym czasie na gwarancji, nie mieli na magazynie, dziś już miałem telefon, że jest, więc na dniach będzie montaż.

Ciąg dalszy nastąpi...
 
     
Kapitan Shinobi
Predator

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 392
Wysłany: 2020-01-22, 00:10   

Pytanie natury technicznej:
jaki ma sens ukrywanie srebrnych detali pod czarną folią - chodzi o efekt wizualny?
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-22, 17:07   

Fajny opis. Jest coś pięknego w tym jak posiadacz tak autko sobie dopieszcza . Liczę, że fotki też się pojawią i na ciąg dalszy czekam.
Ps.
Zaintrygowała mnie ta „kostka na szkodniki”… co to takiego?
 
     
Hiszpan_JS


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 25 Lut 2019
Posty: 388
Skąd: KTA
Wysłany: 2020-01-22, 18:44   

klazow napisał/a:
Zaintrygowała mnie ta „kostka na szkodniki”… co to takiego?
Zwykła kostka zapachowa do WC. O dziwo działa.
_________________
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
----------------------------
Witaj Gość :-)
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-22, 19:43   

Aha. :idea:
O tym słyszałem.
Zwyczajnie ten pierwszy szkodnik z białym sprayem mnie zmylił.
Liczyłem, że ta kostka to coś takiego jak w bajce o kijach samobijach... też bym wtedy chciał taką mieć :cry:
 
     
onar
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-23, 08:25   

Też mnie to zdziwiło, ale rzeczywiście tak jest :)
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2020-01-24, 20:07   

Kapitan Shinobi napisał/a:
Pytanie natury technicznej:
jaki ma sens ukrywanie srebrnych detali pod czarną folią - chodzi o efekt wizualny?


Widzisz, ja już w momencie zakupu miałem wizję na to auto, w sensie wyglądu, auto miało być biało czarne, dlatego na ten przykład, nie brałem pakietu look mimo iż chciałem mieć przyciemniane szyby. W pakiecie miałbym dodatki srebrne na zderzakach i lusterka. Wiedziałem też że listwy boczne pojawią się - wiadomo czarne, a teraz kolejny etap to przerobienie na czarno tych wszystkich srebrnych detali. Jak to w życiu bywa z czasem krucho i tetram po trochu wszystko :p

Co do reszty wpisów, dzięki za komentarze, staram się, głównie dla przyszłych nabywców, bo takie relacje były dla mnie istotne, ale także dla obecnych posiadaczy, na zasadzie porównania problemów.
Kolejna część znowu się odwlekła bo serwis przestał się odzywać, a chciałbym wrócić do tego już po wizycie u nich.
Chyba, że mocno zaczną odwlekać, to wtedy wystąpię bez tego, co raczej nie nastąpi bo już miałem informacje, że styropian jest na magazynie, tylko z terminem mają problem. Jestem cierpliwy, bo oczywiście postaram się to wykorzystać ;)

Co do zdjęć, to mam plan na zrobienie ich wiosną, bo wrzucanie ich tutaj jest... męczące
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-24, 20:17   

mistakos napisał/a:
[(...)bo wrzucanie ich tutaj jest... męczące


radę dasz :mrgreen:
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2020-01-24, 20:23   

Już wrzucałem, np na początku tego wątku, ale unikam jak mogę. Na pewno po wymianie felg na czarne będą foty :D
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2020-02-17, 17:32   

Nadszedł wreszcie czas na ciąg dalszy. Dziś głównie opowiem o przeglądzie u Karlika w Poznaniu. Muszę uczciwie powiedzieć, że mimo iż ekipa jest tam w zasadzie nowa, poziom obsługi jest znacznie lepszy niż w Pieluszyńskiej. Auto Compol to w ogóle się przy nich chowa, więc na tą chwilę mogę powiedzieć, że w Poznaniu jest tylko jeden serwis Dacii.

Na 2o.ooo miałem przegląd, o którym już wspominałem, w trakcie przeglądu wymieniono olej, filtr oleju i kabinowy oraz przerzucono koła z tyłu na przód. Hamulce, jeśli mnie pamięć nie myli miały 20% zużycia, więc nie dokonano wymiany klocków. Auto zostało umyte na zewnątrz i co bardzo fajne również w środku. Zgłosiłem problem ze styropianem i dziś miałem drugą wizytę u nich.

Styropian wymieniono, ale oprócz tego zgłosiłem kilka innych drobiazgów i każdy potraktowano bardzo poważnie.

- Na biegu jałowym, gdy próbuję pedałem gazu ustawić 2ooo obrotów jest to nie możliwe, obroty lecą dalej w górę albo spadają do 1ooo. Wyszło gdy przymroziło i chciałem rozgrzać silnik. Mechanik spróbował i potwierdził moje obserwacje, zamontowano inny pedał na próbę i objaw był ten sam. Chłopaki sprawdzili w kilku innych modelach i wyszło, ze TTTM :D
Wrócił zatem na miejsce pedał gazu, który miałem od początku.

- Zdarzyło się kilka razy, że przy dojeździe do skrzyżowania, wyhamowaniu i wysprzęgleniu biegu czyli na jałowym, obroty same poszły do góry. Uspokajały się dopiero po wciśnięciu sprzęgła. Plus sytuacje ze skokowym opadaniem obrotów.
Chłopaki z serwisu wrzucili jakiś nowy soft, zobaczymy, poobserwuję i dam znać, ale pierwsze wrażenie jest takie, że auto jest żwawsze. Swoje obserwacje wrzucę za kilka tysi km...

- Zgłosiłem problem, który też zauważyłem ostatnio stojąc w korku. Auto zaciąga spaliny do środka auta przede mną, przełączam wtedy na obieg wewnętrzny, nie zaciąga nowych, ale w środku i tak jest nieprzyjemnie.
Sprawdzili jakieś uszczelki, były ok i kazali obserwować. Tutaj temat sam podejrzewam, że będzie ciężki, cudów się nie spodziewam.

- Temat zegarka na liczniku. Chciałem, żeby włączyli, wiem, że można samemu lub gdzieś nawet zlecić, ale obawiam się utraty gwarancji, tym bardziej, że w serwisie sami grzebią z softem, więc zależało mi, żeby włączyli w serwisie. Na tą chwilę nie udało im się, no ale broni nie złożyli, zadzwonią gdy ogarną. Zobaczymy.

Cała zabawa trwała 4h, miały być dwie, ale umawiałem się tylko na wymianę styropianu i soft. Auto jak poprzednio umyte z zewnątrz i w środku.
 
     
toyota555

Marka: dacia
Model: duster
Silnik: 1.6 16V LPG
Wersja: Laureate
Napęd: 4x2
Rocznik: 2014
Dołączył: 17 Mar 2017
Posty: 45
Skąd: slask
Wysłany: 2020-02-17, 17:43   

Cytat:
na zakończenie pochwal się ile kosztowała ta 4 godzinna zabawa
 
     
mistakos

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 09 Sty 2019
Posty: 92
Wysłany: 2020-02-17, 17:45   

toyota555 napisał/a:
Cytat:
na zakończenie pochwal się ile kosztowała ta 4 godzinna zabawa


0 [słownie zero] PLN
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10