DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[PeterGreen]

Czy jest ktoś na forum w temacie, czy problem u któregokolwiek z użytkowników został rozwiązany??? Problem może i powszechny, ale czy to normalne, że ASO uznaje to za cechę pojazdu? Jeśli to cecha, dlaczego nie występuje we wszystkich egzemplarzach? I dlaczego o tej cesze nie ma informacji np. w instrukcji samochodu?

[LESNICZYy]

[mikeleft]

@Trembek
Też mam ten dźwięk. Może trochę niższa tonacja i jest cichszy.
Niestety mam wrażenie, że głośność tego wycia narasta wraz z przebiegiem.

Poczekam na reklamację w ASO, do momentu, gdy to coś rozsypie się mechanicznie. Wtedy już nie powiedzą, że to cecha auta. Teraz nie mam czasu na głupie boksowanie się.

[Pawelek_S]

Też to mam , opisywałem w kilku tematach podobnych do tego. W serwisie mnie znają z tego powodu i mają mnie dosyć. Nawet zajrzeli do skrzyni wymienili łożyska na wałkach ale czy na dyferencjale też to nie wiem. Nie otrzymałem nic na papierze że coś robione jedynie po chamsku odpowiedź od jednej pipy " jeździć i nie wyszukiwać " .Wkóewiłem się niemiłosiernie ale ale jedynie mogę to się z nimi kopać po sądach. Nie mam na to ani czasu ani chęci. A wiecie co najlepsze? oni właśnie na to liczą KU..WA mać więc po mimo ceny za auto przepraszam że to powiem ale to syf nie samochód i nie chodzi o jakość materiałów. Wygląd jest akceptowalny ale podejście do klienta rzuca plamę na wyrób, auto dalej wesoło gwizda jak ta pi...da co mi wydawała wóz.

[PeterGreen]

Czytam i jeden wniosek mi się nasuwa: narzekamy, narzekamy, wyje, wyje..., też tak mam, ja też tak ma itp itd...
Jeszce raz zapytam, czy jest ktoś na forum z rozwiązanym problemem???Jeśli tak, proszę opisać jak problem został rozwiązany?
Na forum jest przedstawiciel jednego z dilerów z Lublina, może niech się też wypowie w tej kwestii. Nie wierzę, że nie mieli reklamacji w dot. tej wady.

[wojtek013]

PeterGreen,

Co do pytania nie chce mi się powtarzać; w temacie o buczeniu we wrześniu pisałem.
A handlowiec, jest od handlu :P Też kiedyś próbowałem zagaić i cisza....

[robercik]

[TomDas]

https://youtu.be/wLXNYW2Z9M0

A tak jest u mnie. Zgłaszałem w ASO....twierdzą że to normalna pracą zespołu napędowego. Bede monitował ponownie...dźwięk słyszalny nawet przy włączonym radiu

[Lucek]

Faktycznie dość głośno. U mnie też jest ten dźwięk ale o znacznie niższym natężeniu, a przy włączonym radiu nie przebija się do uszu.

[Hipolit]

Hurra! Moja ma tak samo
Teraz mam 50 tys km doznania są bardziej intensywne niż przy 30 tys km. Zgłoszę przy najbliższym przeglądzie. Tylko jeszcze nie wiem, gdzie się umowić. Kraków, Lublin? Do Rzeszowa mam najbliżej, ale nie mam ochoty się z nimi szarpać.

[seraphine]

Nie wiem, czy ja dobrze słyszę... ale takie podobne gwizdanie mam w dieslu. Ja obstawiam u siebie pompę wysokiego ciśnienia. Gwizdanie jest (było) szczególnie mocno słyszalne przy wydatku pompy na poziomie 2-2,5l/h. Pojawiło się już po około 1000km od zakupu i mam wrażenie, że to zasługa naszego narodowego koncernu naftowego. W moim przypadku zbawienny wpływ ma na to czwartkowa promocja na stacjach z muszelką. To wycie nie będzie występować w dieslu DD1 z racji różnic w osprzęcie (inne ciśnienie wtrysku więc pewnie inna pompa). Nie powinno występować wcale w 1.6, bo tam nie ma pompy wysokiego ciśnienia (wtrysk pośredni). Nie wiem natomiast jak wygląda układ wtrysku w 1.3tce. Może być tak, że ktoś wybrał niefortunne miejsce montażu pompy i to wycie będzie już słychać do końca. Poza tym, słyszę też pompę w zbiorniku. Duster cholernie mocno przenosi wewnątrz hałasy. Słyszę nawet moment kiedy pompuje turbina. To prawdopodobnie następstwo cieńszych (lżejszych) ale sztywniejszych elementów konstrukcyjnych nadwozia w stosunku do DD1.

Jeżeli chodzi o terkotanie zespołu przenoszenia napędu, to u mnie jest coś innego. Najbardziej słyszalne przy mocniejszym wciśnięciu gazu na 5 biegu, przy prędkościach od 70-90km/h, czasami, ale dużo rzadziej pojawia się na biegu 4 i 6. Po dodaniu gazu słychać rytmiczne terkotanie. Moja żona określiła to jako "szuranie". Częstotliwość dźwięku zmienia się wraz z prędkością, ale to może być coś nie tak z:
-skrzynią (jakieś koło zębate wpada w drgania z uwagi na luz na łożysku),
-sprzęgłem (intensywniejsza praca dwu-masy),
-półosiami (jakieś luzy, wibracje przy specyficznym ułożeniu),
-przeniesieniem napędu na tylną oś (np przy obciążeniu silnik poddaje się "na łapie" i pod innym kątem układają się kolejno skrzynia, krzyżaki i wał albo coś innego wpada w lekką wibrację? teoretycznie w trybie 2WD tył jest odłączony, ale to tylko wiskoza nie blokuje połączenia pomiędzy tylną osią a skrzynią/silnikiem - cały tył pewnie kręci się dalej od kół).

Do tego zauważyłem, że odgłos pojawia się częściej na łuku w lewo. Mam też wrażenie, że jest bardziej słyszalny w niskich temperaturach. Słychać go też podczas jazdy autostradą (jednolita prędkość, ale duże obciążenie a więc i poddawanie się silnika na poduszce). Nie jestem niestety w stanie określić, czy częstotliwość terkotania zależy liniowo, bezpośrednio od prędkości obrotowej silnika, czy prędkości jazdy (5 i 6 bieg są najlepsze do obserwacji, ale jakoś nie mogę za diabła tego ogarnąć). To brzmi ewidentnie jak jakiś luz na łożysku i wpadanie w wibracje.

Na razie tylko zauważam usterkę (albo cechę typu TTTM), ale nie jestem w stanie podać 100% okoliczności w jakich występuje. Trudno jest mi powiedzieć nawet czy tak było od nowego, bo przez pierwsze 3-4kkm (na dotarciu) dosyć ostrożnie używałem gazu.

[Trembek]

Po roku przepychania się z ASO jutro odbieram Rumuna z serwisu po wymianie skrzyni biegów. Jestem ciekaw co to zmieni, w sumie tak naprawdę wada skrzyni biegów to diagnoza, którą sam postawiłem, mam wrażenie, że to wymienili bo mieli mnie już dość. Mój egzemplarz ma już 30 000 km i nigdy nie zawiódł, ale posiada całą masę dziwnych bubli, które wielokrotnie opisywałem.

Mam możliwość jednak ciekawej obserwacji, bo na 2 dni dostałem zastępczego dustera 1.0 tce.
Ten z koeli ma kilka innch irytujących wad, np strasznie szarpie przy dodawaniu i ujmowaniu gazu, jakby zawieszenie silnika było skrajnie zużyte, lecz poza tym auto nie stuka przy zmianie biegów, nic nie wyje, nic nie drga. Przy jeździe autostradowej jest naprawdę przyjemnie, pomimo sporych braków mocy w porównaniu do mojego.

Suma sumarum, każde z tych aut jest spiepszone inaczej, trudno przez to nawet ustalić typowe usterki tego auta. Proces produkcji widocznie jest tak "nie powtarzalny", że nawet nie potrafią 2 aut spi.....ić tak samo :P Ktoś kiedyś powiedział, że auto jest tanie i niechlujnie zrobione, ale niechlujstwo ma swoje granice. Świetnym przykładem było to u mnie kiedy zauważyłem, że cały silnik z tyłu od ściany grodziowej, wraz z półosiami, turbiną i katalizatorem był zabryzgany masą konserwującą. To wyjasnia czemu pierwszy miesiąc po kupnie auta w środku waliło spalenizną. Zgłosiłem w ASO, umyli, ale nawet nie byli zdziwieni.

Piszę to wszystko nie po to by się wyżalić z nieudanego zakupu, ale chciałbym, żeby ludzie byli świadomi z czym wiąże się cudowna taniość Dacii. Chciałbym też zaprzeczyć wszem obecnym ochom i achom dziennikarzy motoryzacyjnych, którzy głoszą, iż auto ma kilka niedociągnieć, ale za tą cenę to można wybaczyć. Nie do końca.....

[Stary Maciej]

Trembek ! Proszę nie uogólniać. To że trafiłeś na felerny egzemplarz to nie znaczy że wszystkie Dacie takie są. Moja ma ok25 000 przebiegu i absolutnie nic się nie dzieje. Zresztą pisałem już na ten temat. Znajomemu w nowym seacie rozleciał się silnik po 40 tyś . Znane silniki Volkswagena ,które się rozpadają. SUV BMW z dieslem na łańcuchu,który to łańcuch po 40tyś trzeba wymieniać. A żeby to zrobić trzeba wyjąć silnik. Wystarczy poczytać fora innych marek. Więc proszę nie uogólniać.

[robercik]

Stary Macieju. O czym Ty piszesz? Ja też jestem ofiarą Dacji. Masz szczęście to dobrze. Inni go nie mają. U mnie skrzynia rezonowała i burczała niemiłosiernie. Po generalnym remoncie skrzyni tzn wymianie łożysk itd gdy już się pomysły w ASO skończyły i zaczęła się rozmowa o rękojmi nagle spada opaska z węża od chłodnicy. Wina moja oczywiście bo kontrolki też jakoś dziwnie zadziałały. Z czego tu się cieszyć? Że wszyscy tak mają? Ogólnie rzecz biorąc. Dobrze pomyślany samochód ale źle wykonany. Jeszcze starsze modele jak Twój to widać proste i trwalsze. Zobaczymy co będzie z tymi nowymi wynalazkami. Czy technologia Dacia poradzi sobie z ich realizacją -wykonaniem.

[Stary Maciej]

Robercik ! O czym ja pisałem ? Nie zrozumiałeś czegoś? Czego? Napisz to Ci wytłumaczę. Pierwsze i ostatnie zdanie w poprzednim poście. PROSZĘ NIE UOGÓLNIAĆ.