szymekBOB - 2016-12-06, 08:20 do reszty, grono ludzi którzy ufają komisom i 'panom Mirkom' jest chyba niewielkie... nie mówię, że jak komis, to od razu musi być coś kombinowane, malowane, polerowane, kręcone itd., ale sami przyznacie, że jeśli z autem jest wszystko ok i nie ma nic do ukrycia i właściciel zna jego wartość to nie odda go po pieniądzach do komisu, bo przecież komis też musi zarobić... pepe1296 - 2016-12-06, 11:26
na priv przesłałem Ci tel jak jesteś zainteresowany Marek1603 - 2016-12-25, 12:39 Powiem ci tak. Szukałem wersji 1,6 16V i 4x4 przez jakieś 3, 4 miesiące i do 4 lat. Jest ich jak na lekarstwo. Nawet na portalach za naszą zachodnią granicą. Znaczy aut, którymi można się zainteresować. Reszta jak się trafi to złom albo sprowadzany albo sprzedawcy kręcą co do historii auta. Ostatecznie w czerwcu zamówiłem, a w sierpniu odebrałem nówkę pożyczając w końcu brakującą kasę. szymekBOB - 2016-12-30, 09:54 no i summa summarum udało mi się kupić używanego dustera z 2015r 1.6 16V 115KM z przebiegiem 21000km z komisu przysalonowego. Auto po 1 właścicielu, który użytkował auto prywatnie, ale firma w której był współwłaścicielem leasingowała tam od wielu lat auta, właściwie co roku jakieś nowe auta. Niestety Panu się zmarło (świeć Panie nad jego duszą) a auto zostało odsprzedane do salonu w którym je kupiono.Trochę zamotana historia, ale sprawdzona przeze mnie osobiscie. Nie chciało mi się w to na początku wierzyć, ale potwierdzona sprawa. Część miałem swojej kasy, część za auto jakie zostawiłem w rozliczeniu, a reszta kredytowana. Właściwie, prawie nówka sztuka, z gwarancją, bez przebiegu, w bardzo bogatej wersji. Także sama radosc jazdy teraz:D :D a co do gazu do tego silnika to trochę się cały czas zastanawiam... W serwisie sie dowiedziałem że tak na prawdę gaz do tego silnika to wielka loteria... maja klientów którym montowali, i u jednych nie chce działać a u innych śmiga tak jak trzeba... i w sumie serwis dacia/renault sam nie wie dlaczego... jakaś magia, czary, może w trakcie złej fazy księżyca montowali...? sam nie wiem o co z tym gazem tu chodzi.... olo - 2016-12-30, 18:24 Gratuluję zakupu.Lpg"fabryczny"montowano u nas w zwykłym serwisie zajmującym się instalacjami,ale dobrym.Ludzie nie mieli problemów.W mieście obok też dealer tak robił,ale warsztat był podły i na gaz narzekania były.Tak więc sprawdzony i dobry gazownik cuda zdziała. szymekBOB - 2016-12-30, 21:15 @olo dzięki za krzepiące słowa, bo już się naczytalem milion różnych opinii w tym temacie i sam już nie wiem w co wierzyć... z jednej strony szkoda gwarancji, ale z drugiej strony jak coś się ma zepsuć to się i tak zepsuje;) olo - 2016-12-31, 17:26 Jeśli sam założyłbym gaz tam gdzie montują dla dealera to w salonie zero problemów z gwarancją. szymekBOB - 2016-12-31, 20:11 Tylko pytanie, czy taki taki będzie chciał dać namiar na firmę w ktorej on to robi? ? Końcu kasa , nie trafi do dealera, a tylko i wyłącznie 'gazownika'... Co ciekawe, gdy rozmawialem z serwisem u dealera to generalnie pani nie miała dobrej opinii o LPG w tym silniku i straszyla kosztami tej instalacji... więc sam nie wiem...[/center] Marek1603 - 2017-01-03, 20:39
Niech zgadnę. Zielony, chyba oliwka z Lublina (ambiance z klimą)? Chłopaki mi go oglądali. Niestety ja zrezygnowałem ze względu na dziwną sytuację między data sprzedaży auta, a ponowną rejestracją. szymekBOB - 2017-01-03, 22:59
niestety Marek1603 pudło, mój jest srebrny;) i jest z Jaworzna:) Marek1603 - 2017-01-04, 10:06 No to jeszcze raz gratulacje. Niech się dobrze spisuje. szymekBOB - 2017-01-04, 10:09 Dziękować, dziekować!   
tylko mnie wciąż troche przeraża to spalanie... ale to chyba tez poniekąd dlatego, że do tej pory jeździłem małym autkiem, z małym silnikiem i sie przyzwyczaiłem do rzadszych wizyt na stacji benzynowej... Andy1973 - 2017-01-05, 17:14 Niestety Dusta swoje lubi wypić,gazik powinien problem rozwiązać.Nie wiem jak sprawa się ma do nowego silnika ale w mojej z 2011r chodzi jak Szwajcarski zegareczek,bez najmniejszych problemów nawet teraz w zimie działa bezbłędnie.Pozdróweczko szymekBOB - 2017-01-05, 17:39 No właśnie gaz jest w planie, ale się okaże jak to bedzie... bo do nowszego silnika gaz to jeszcze nie przetestowana rzecz... i są różne opinie, skrajnie złe i skrajnie dobre... generalnie nawet dealer średnio poleca LPG do tego silnika... muszę jeszcze sprawę przemyśleć, poczytać, popytać, podzwonic i się zastanowić... ale i tak frajda z jazdy Dusterem jest niesamowita!
ZEUS - 2017-01-13, 19:26
podstawa to tak jak wcześniej pisali koledzy, to - dobry "gazownik"... ja założyłem instalację po przejechaniu 3 tys. km (marzec 2011 r.) i do chwili obecnej śmiga bez problemu, obecnie na liczniku 82 tys. km...  instalacja Landi Renzo Omegas...
|
||||||||||||||||
