Gosia - 2017-07-04, 13:37 Temat postu: płyn w chłodnicy koloru żółtego Dzień dobry. Niecałe 2 lata temu (lipiec 2015r.) kupiłem auto marki Dacia Duster. Auto sprawowało się dobrze aż do lutego 2017r. Przestało działać ogrzewanie. Pojechałem do serwisu do Zamościa (Euro – Car – tam też kupiłem auto). Ogrzewanie ponoć zostało naprawione, ale już w drodze do domu zauważyłem, że znowu ogrzewanie nie działa. Zadzwoniłem ponownie do Zamościa i kazano mi znowu przyjechać. Następnego dnia pojechałem, ogrzewanie naprawiono i przepłukano przewody, bo stwierdzili, że płyn w chłodnicy ma jakąś dziwną barwę, a w przewodach jest jakiś nalot. Uzupełniono również płyn. W książce serwisowej nie ma śladu o naprawie. W maju br. pojechałem do Szczecina. Pod Poznaniem zapaliła się kontrolka, która sygnalizowała, że płyn w chłodnicy nie chłodzi się. Zatrzymałem się natychmiast i zadzwoniłem do salonu/serwisu, w którym kupowałem auto z zapytaniem co mam zrobić. Kazali mi szukać najbliższego serwisu. Znalazłem 7 km dalej, w Luboniu pod Poznaniem. Po kilku tygodniach ściągnęliśmy samochód do serwisu do Zamościa, ponieważ w serwisie w Luboniu nie zrobił prawie nic z autem. W Zamościu w serwisie stwierdzili, że do płynu w chłodnicy został dolany jakiś płyn niewiadomego pochodzenia, ponieważ ma dziwne zabarwienie (żółte) i zaszła tam jakaś reakcja, która spowodowała okopcenia i ubytki na głowicy (prawdopodobnie silnik jest do wymiany). Oskarżono mnie, że to na pewno ja dolałem czegoś do płynu do chłodnicy, bo niemożliwe jest, żeby mechanik w serwisie zrobił coś nie tak. Obecnie wysłano próbkę płynu do analizy. Jestem normalnym człowiekiem i wiem, że nie „pcha się rąk” do auta , które jest na gwarancji. Poruszę niebo i ziemię i nie zostawię tak tej sprawy. Błagam poradźcie co mam zrobić? erwing - 2017-07-05, 10:39 zycze ci powodzeniai miej nadzieje ze to sie jakos wyjasni ale skoro czujesz sie czysty to sie niepoddawaj olo - 2017-07-06, 04:59 Masz zlecenie naprawy jako dowód.Pewnie padła uszczelka głowicy.Osad,dziwna barwa i konsystencja płynu może to potwierdzać(ale to nawet uczeń rozpozna).Zapalenie kontrolki oznacza zbyt wysoką temp.płynu co za tym idzie wentylator chłodnicy nie pracował -może termostat się zawiesił.Tak czy siak żądaj demontażu głowicy w twojej obecności.Niestety przygotuj się na problemy,nagrywaj rozmowy z serwisem i zbieraj dokumenty. Gosia - 2017-07-06, 07:36 Dzięki za informację. Niestety głowicę pokazali mi jak była już zdemontowana, a wentylator cały czas działał. keisyzrk - 2017-07-06, 22:55 A jak zapaliła Ci się kontrolka to jechałes dalej czy stanąłeś? jeżeli jechałeś i się do tego przyznałeś to możesz zapomnieć o gwarancji-ignorowanie sygnałów że należy się zatrzymać..jeżeli nie jechałeś i niczego nie dolewałeś to rzeczoznawca i droga sądowa zostaje. Gosia - 2017-07-07, 10:36 Zatrzymałem się zaraz po tym jak kontrolka się zapaliła. Zadzwoniłem do serwisu, kazali mi otworzyć maskę, żeby schłodzić i szukać najbliższego serwisu, który był 7 km dalej. Po schłodzeniu silnika kontrolka już nie zapaliła się. Jak jechałem już do serwisu,to też kontrolka się nie zapaliła. adam.adam - 2020-01-15, 09:38 @Gosia i jak się sprawa skończyła? Wymieniałaś tylko uszczelkę czy regeneracja głowicy była konieczna? Mam teraz dziwną sytuację. Miałem ubytek płynu chłodzącego. Serwis przeczyścił, wymienił płyn, odpowietrzył i niby było ok. Miesiąc po wizycie dalej spał poziom płynu. Dolałem i niby jest ok. Ale przy ciepłym silniku kolor robi się między żółtym-brązowym a pomarańczowym. Później kolor wraca do normy. Zalany płynem Renault (żółto-zielony odcień). Olej wymieniany w serwisie miesiąc temu przy przeglądzie, ale jest go trochę więcej niż powinno. W ASO twierdzą, że to normalne. Testu CO2 nie chcieli zrobić, bo rzekomo nie ma podstaw. Budyniu pod korkiem nie ma, spadku mocy również, biały dym raczej się nie pojawił przy wydechu, nie szarpie, spalanie trochę wyższe, ale sezon zimowy więc raczej w normie. Co o tym myślicie? Silnik 1.6 SCe (2016). |
||||||
