To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Zakup Dustera - Chcę kupić Dustera :) czy polecacie

dragoStin - 2019-03-12, 19:12

[/quote]
Skoda nie kosztowała 39900 zł , bogatsze wersje też więcej kosztowały .[/quote]

Wiem, wiem... ale ja też nie kupiłem podstawowej wersji dustera tylko comforta. A poza tym tak jak napisałem
"Wiem że to samochód 'budżetowy', ale oglądając też inne marki stwierdziłem to samo :( "

Nie wiem czy to taka tendencja jeśli chodzi o motoryzację, czy może po prostu ta wersja skody miała takie 'udogodnienia'.

To po prostu moje luźne spostrzeżenia, nic więcej...

harald - 2019-03-12, 22:38

Qrka ja smigalem phaetonem, który miał wszystko :D plus jedną wadę: jak się zepsuł to bolało... A sprzedaż jego była katastrofa. Dodatkowo ja bym chciał wpaść w tryb po 5 latach auto sprzedać i kupić znów nowe, to mi na 5 lat pojemnościowo wystarczy :) mam 33 lata a zauważyłem że dość duża liczba starszych osób jeździ tym autem, ja stawiam na nowe gdyż mniejsza awaryjnosc i więcej opcji sprzedaży później takiego auta.

Z ciekawości ile macie lat ;)

gogol - 2019-03-13, 08:05

pociesze cie - jestesmy w tym samym wieku ;) i nie - nie mam z tym problemu, ze w takim wieku jezdze dusterem ;) a na powaznie - jezdzilem roznymi szrotami, mniej lub bardziej uzywanami i naprawde cenie sobie to ze auto jest nowe.
LESNICZYy - 2019-03-13, 16:50

harald napisał/a:
ja stawiam na nowe gdyż mniejsza awaryjnosc


Duster 1 z silnikiem francuskim czy japońskim jest mniej awaryjny czy bezproblemowy niż nówka D2 z salonu . Zagłąb się w forum .

harald - 2019-03-13, 19:20

LESNICZYy napisał/a:
harald napisał/a:
ja stawiam na nowe gdyż mniejsza awaryjnosc


Duster 1 z silnikiem francuskim czy japońskim jest mniej awaryjny czy bezproblemowy niż nówka D2 z salonu . Zagłąb się w forum .


tak czytałem że występują problemy z silnikiem 1.6, ale też jak czytam że auto ma przejechane 1000 km - to wiem jedno: każdy samochód się "uczy", czyli adoptuje, a nowy silnik się układa, dlatego też po 5000 km zmienia się olej i jest pierwszy serwis. Wiele osób nie dotrwało do 5000km. Co do adaptacji, mając różne auta wiem żę po wykasowaniu wszystkiego samochód przez pierwsze okresy potrafi płatać figle. Część osób za to, którzy trochę już pojeździli, mają lepsze zdanie zdecydowanie. Nie ukrywajmy 1.6 to też nie jest silnik, który wybacza błędy. Na jeździe testowej z tym silnikiem, mogłem pozwolić sobie na bardzo wiele, skatowałem go po rozgrzaniu:P jak i jeździłem miło i kulturalnie :) zrobiłem nim 50km i przyznam że nie zauważyłem problemów typu skoki obrotów czy inne tego typu.... wiem powiecie - patrzy przez różowe okulary, inny powie co on chce od auta w wersji prestige za 60kk że co to będzie :) a kolejny ma być idealnie. Nie wiem jak ma być:D bo nigdy nowego nie miałem... ale tym co jeździłem silnik od startu był zimny i wtedy faktycznie obroty kapkę podskoczyły ale jak się rozgrzał nie było żadnego problemu, chyba że są inne sprawy o których nie doczytałem ?

dzięki wszystkim za odpowiedzi :) super

LESNICZYy - 2019-03-13, 19:34

Mój fater zawsze kupuje nówkę z salonu bo nie chce mu się latać po mechanikach i nigdy nie miał takich przebojów jak niektórzy z D2 1.6 sci . Też chciałem kupić nówkę ale lektura forum mnie zniechęciła i 4 miesiące szukałem mojej drakuli :mrgreen: . Twoja kasa , twój wybór .
harald - 2019-03-13, 19:43

no tam kasa kasą :D ale fakt:) rzecz taka, że właśnie po Twoim poście LESNICZYy skoczyłem szybko do lektury :) o D2, poza usterką: falujące obroty, check engine zdechł silnik, sypnęło błędami:D to nie ma nic nowego czego uwaga w D1 nie było :D ludzie pisali też o wielu przypadkach w D1 takie same objawy :)


Mieszkam pod Wawa i nie chcę brać DIESLA z dwóch powodów:
1. różnica w kasie :) 10 koła to już sporo :D
2. ekologia większa, zaraz będą wszystko dieslom zamykać, a do centrum trzeba wjechać...

Dracid - 2019-03-14, 07:07

harald napisał/a:
2. ekologia większa, zaraz będą wszystko dieslom zamykać, a do centrum trzeba wjechać...


Następny... Już dla wszystkich diesli wszystko zamkną, pewnie. Poczytaj, to się dowiesz, że nawet w Niemczech zamknęli drogi dla klas od EURO 4 w dół. I sprawdź, jakiej klasy EURO auta są sprzedawane teraz.

gogol - 2019-03-14, 08:00

Dracid napisał/a:
harald napisał/a:
2. ekologia większa, zaraz będą wszystko dieslom zamykać, a do centrum trzeba wjechać...


Następny... Już dla wszystkich diesli wszystko zamkną, pewnie. Poczytaj, to się dowiesz, że nawet w Niemczech zamknęli drogi dla klas od EURO 4 w dół. I sprawdź, jakiej klasy EURO auta są sprzedawane teraz.


tak to jest jak sie uslyszy cos jednym uchem i powtarza dalej ;)

harald - 2019-03-14, 16:00

Panowie... Rynek jest zmienny, niestety diesel jest pod kreską i będzie dopóki potentaci inaczej nie postanowią, nie wpadło jednym uchem tylko jakbyście nie wiedzieli pół roku temu Berlin zablokowany dla euro2 a na dziś już euro4 blokują - więc analizuje rynek a nie powtarzam bzdety. Poza tym zaraz sprawdza nowe badania i uznają że diesel nie spełnia innych norm bo coś... Ja nie mówię że to normalne, dla mnie sztuczne pompowanie rynków, za tanio było dieslem latać. Poza tym jak powiedziałem to już się robi 10 000 więcej więc benzyna dla mnie góra...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group