mikeleft - 2021-02-10, 21:49 Temat postu: Wentylator chłodnicy pracuje po wyłączeniu silnika Cześć. Sytuacja wystąpiła dzisiaj dwa razy. Po wyłączeniu silnika wentylator nadal chodzi przez kilka minut. Nie wiem, jak długo dokładnie, ponieważ odpaliłem ponownie silnik na kilka sekund. Po ponownym wyłączeniu silnika, wentylator już się nie załączał. Wskaźnik temperatury płynu jest na środku skali, na zewnątrz -10st, klima wyłączona, auto nie było gazowane - spokojny dojazd po osiedlu, wcześniej jazda z 2000 obrotów. Mieliście coś takiego u siebie? arnold - 2021-02-11, 10:02 Wentylator jeśli zaszły warunki do jego uruchomienia może pracować po wyłączeniu silnika. Wskaźnik temperatury nie patrz to jest piękna ozdoba (w każdym samochodzie gdzie masz dane analizowane przez sterownik). mikeleft - 2021-02-11, 21:20 @arnold. Sprawdzałem działanie wskaźnika temperatury z podłączonym do auta programem PyRen. Wskaźnik jest dobrze skalibrowany. Gdyby to się stało latem, to logiczne, że wentylator może chłodzić coś pod maską po wyłączeniu silnika. Żadna nowość. Ale co mogło się przegrzać przy takim mrozie? arnold - 2021-02-12, 11:10 Dlatego napisałem "zaszły warunki do uruchomienia" Nie znamy wszystkich. Mogła go klima wystawić. Może jest zabezpieczenie przed zastaniem wentylatora i czasem go załącza, tak czy siak coś musiało wysterować przekaźnik. To są hipotezy z rękawa, kiedyś szokiem był dla mnie wentylator bez dodatkowego czujnika w Pandzie. MarekZawadzki - 2021-04-08, 08:36 mikeleft, miałem dzisiaj przypadek bardzo podobny lub identyczny. 40 km spokojnej jazdy przy temperaturze blisko zera. Temperatura silnika według wyświetlacza całkowicie w normie - na środku skali. Po wyłączeniu silnika - może po sekndzie lub dwóch - włączył się wentylator chłodnicy. Po jakimś czasie - po kilku minutach - zaczęła chodzić z mniejszą mocą, w końcu pzestała zupełnie. Nie wiem czy dopatrywać się w tym awarii czy to rzeczywiście cecha użytkowa - coś tam sobie chłodzi. Z ogólnego przeglądu neta wnioskuję, że nie można wykluczyć też tego, że jest to jeden z objawów wypalania filtra cząstek stałych - u Ciebie widzę wystąpiło to w dieslu. Nie mam pewności, że dotyczy to też Dacii, ale w kilku miejsach o czymś podobnym piszą. Marek maugu - 2021-04-08, 09:31 Miałam coś podobnego z klimą i powiedziano mi, (dotyczyło innego samochodu - być może w Dacii też tak jest), że jest załączana automatycznie raz na jakiś czas - jeżeli przed dłuższy czas jej nie włączano. Być może z wentylatorem i innymi elementami wyposażenia jest podobnie by się "nie zastały" . Swoja drogą dobrze, że nie są tak znienacka pobudzane układy wspomagania hamowania :) arnold - 2021-04-08, 10:18 Co do zastania wentylatora, to jest dość częsta usterka w przypadku starszych samochodów, długo nie używany, później zaciera się łożysko i wypada bezpiecznik i jeździmy zadowoleni bez wentylatora. Jak widać to może być jeden z wspomnianych warunków. Moim zdaniem to jest lepsze niż pokręcanie wentylatorem ręką we własnym zakresie lub wystawienie go w teście urządzeń przez OBD. MarekZawadzki - 2021-04-08, 10:31 W przypadku moim i autora wątku raczej na zastanie wentylatora bym nie stawiał - mam samochód 3 tygodnie i 1000 km przebiegu. arnold - 2021-04-08, 10:46 Chodzi mi o to że przed 2010 wentylatory nie używane stawały dęba, jeśli teraz wprowadzono uruchomienie go raz na jakiś czas to tylko się cieszyć. |
||||||
