DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

Tak jak myślałem, sprawa się przeciąga. Skrzynia ma być na początku lipca. W aucie mam rejestrator jazdy, widziałem wiec jak testowali. Zrobili ponad 250 km. Mówili, że nagrywali filmy (odgłosy ze skrzyni) i wysyłali do Reno. Poinformowali, że 2 razy skrzynia była demontowana i testowane różne kwestie. Odebrałem auto z wymienionym olejem i kompletem łożysk oraz adnotacją w nocie serwisowej, że problem nadal jest i czekamy na wymianę skrzyni oraz wsparcie techniczne :-?

Buczenie pojawiło się po tej wizycie w ASO na 6 biegu przy obrotach 1800-2000 i drżenie. W miarę upływu kilometrów na niższych też a delikatne drżenie wydaje mi się, że jest cały czas. Co sugerował mechanik, przy odbiorze, że tak właśnie będzie. Więc czekam... na razie jeszcze cierpliwie 😉

Ale dźwięk ten był słyszalny dla mnie ze skrzyni.

Mam info z ASO, wymiana skrzyni biegów według wskazań Renault, wada fabryczna. Skrzynia ma być o trochę innych parametrach. Ich nowy, zarejestrowany na dniach do jazd testowych Duster ma to samo :/ Po mnie zgłosiło się jeszcze kilku z tą przypadłością. Czekam... mam nadzieje, że to koniec tematu. Wcześniej testy skrzyni, sprawdzanie wyważenia wału, bez poprawy.

Miałem dokładnie to samo.... niestety. Woda była od klimy. Zbierała się właśnie za fotelem pasażera bo to podobno najniżej położone miejsce. Cała kwestia była związana z przekrzywionym parownikiem i z czymś jeszcze (nie pamiętam) :) musiałbym zerknąć w papiery.
Po przejechaniu 1000 km miałem jezioro w samochodzie. Wybebeszyli wszystko, wymienili co trzeba, osuszyli (wymienili włókninę na moją sugestię) i jest ok. A co u Ciebie w temacie?

U mnie po zmianie softu na "ten nowy" (we Wrocławiu powiedzieli mi, że mają go od 23 lipca) jest ok.
Zagraniczny urlop - ponad 3,5 tys. kilometrów i nadal jest ok. Gdybym czekał na odzew z Bydgoszczy tak jak mówili (przełom sierpnia i września) nadal bym się z tym męczył. Ammiii - raczej wciskają kity. Tolkien - zadzwoń do Wrocławia i zobacz co Ci powiedzą przez telefon. Ja po przekopaniu się przez fora zdecydowałem, że trzeba zmienić ASO i jak na razie nie żałuję.

Jest nowy soft :mrgreen:

Wczoraj - po wizycie we Wrocławiu w ASO (Nawrot) - mam nadzieję, że mamy po kłopocie. Pojechałem z klimą bo mnie coś zaniepokoiło i jeszcze w "prezencie" zlikwidowali mi falowanie. Powiedzieli, że mają nowy soft od 23 lipca.
Dlaczego Wrocław, POLECAM. Zrezygnowałem z Bydgoszczy bo mnie wkurzyli stwierdzeniem, że "tak się czasem z klimą zdarza i muszę obserwować". Poczytałem i stwierdziłem, że warto spróbować we Wrocławiu. I się nie zawiodłem. Kompetentni, rzeczowi, słuchają co się do nich mówi. Diagnozują "na wejściu" a nie robią tajemnic. Rozmowa telefoniczna przy umawianiu terminu też konkretna a nie na zasadzie "każdy przypadek jest inny" Jestem pod ogromnym wrażeniem. Auto zastępcze od ręki bez dodatkowych kosztów. Jeszcze dziś miałem telefon czy szczęśliwie dojechałem do domu i czy się problemy nie powtórzyły.
Na przeglądy będę jeździł do nich, a co tam :-)

No i zwiedziłem Wrocław :-D

No to dalszy ciąg sprawy:
dziś w ASO oficjalnie usłyszałem, że jest problem z falującymi obrotami i że Renault Polska "pracuje" nad problemem. Podobno na przełomie sierpnia i września ma się pojawić rozwiązanie. Zostanę powiadomiony i poproszony o dostarczenie auta w celu zlikwidowania uwałki. Gwarantują, że nie ma to wpływu na inne kwestie (?) Co myślicie?
Postanowiłem, że poproszę na piśmie to wszystko..... :-)