"Młoda hoża Rumunka" |
Autor |
Wiadomość |
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 09:40
|
|
|
Wykonałeś dużo niewdzięcznej, mozolnej roboty. Za to należy się szacunek.
Ciekaw jestem jak oceniasz potrzebę wytłumienia dachu i maski, jakie miałeś odczucia po wytlumieniu kolejno tych części ?
Maska wg mnie bardzo istotna - dachu nie wytłumialem myślę , że mniej słyszalne zmiany. |
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 10:19
|
|
|
Corrado,
jak lunął deszcz podczas rozmowy telefonicznej przez zestaw głośnomówiący, nie dało się jej prowadzić z powodu dudnienia wody o dach auta. Teraz, po wytłumieniu, podczas deszczu słyszę tylko uderzenia wody w szybę, a nie w dach. Koszt jest nieduży (1,5 m2 materiału bodaj), robota łatwa (płaskie powierzchnie, łatwy demontaż podsufitki), efekt zauważalny. Warto zatem to zrobić.
Co do maski: wyklejałem (alubutyl + mata GMS do silników diesla 16 mm) ją już po wytłumieniu dachu i tyłu auta (bagażnika i nadkoli, co dało wyraźną poprawę akustyki w samochodzie). Efekt - subiektywnie prawie niezauważalny. Na masce pozostało także oryginalne wytłumienie (ono zapewne coś też dawało). |
_________________ Piotrek |
|
|
|
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 10:25
|
|
|
Aha, no to faktycznie, ja jakoś pamiętam jak jechałem podczas deszczu to głównie zwracałem na szumy i mi wogóle szumiał deszcz ale tak jakby spod kół, typu rozjeżdzane kałuże ;) ... więc mi to nie rzucalo się w "uszy", może jeszcze przed zimą wykonam w takim razie dach , ... tylko trochę się boję o to że pognę ją i znów połamię te kołeczki ( spinki ) - bo już podchodziłem do tej roboty ale zraziłem się tymi łamanymi kołeczkami , których nie miałem |
_________________
|
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 10:31
|
|
|
corrado napisał/a: | jak jechałem podczas deszczu to głównie zwracałem na szumy i mi wogóle szumiał deszcz ale tak jakby spod kół, typu rozjeżdzane kałuże ;) |
W mim aucie teraz najbardziej przeszkadza mi szum spod kół. Trzeba wytłumić podwozie i gródź (ile się da, bez demontażu deski, bo to za skomplikowane). Oczywiście, jest problem hałasu wokół szyb, pewnie z powodu uszczelek, o czym żeśmy nieraz dyskutowali.
Ale ogólnie już jest całkiem dobrze i nie pali mi się z dalszymi pracami. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 10:53
|
|
|
Potwierdzam . Te odglosy najbardziej dokuczliwe.
Moje doświadczenie w tym temacie:
Nadkola ( a właściwie inaczej podłużnice ) z przodu pod plastikami wytłumiłem matą bitumiczną taką nakładaną pędzlem -( 1 dzień schło ; tyłu tak nie wytłumiałem jeszcze) , poza tym od strony maski za silnikiem na grodzi pod orginalną matą -powyklejałem mata z aluminium nie palną + od wnętrza auta za deską siegając ręką wysoko - filcem = efekt sumaryczny bardzo dobry zwłaszcza uciszenie hałasów silnika, chyba najbardziej spektakularny, zaraz po wygłuszeniu nadkoli z tyłu. Szum spod kół tez znacznie ucichł - na pewno za sprawą tego bitumu na nadkolach ... |
_________________
|
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 11:06
|
|
|
corrado napisał/a: | Nadkola ( a właściwie inaczej podłużnice ) z przodu pod plastikami wytłumiłem matą bitumiczną taką nakładaną pędzlem |
Podłużnice to raczej co innego niż nadkola.
Karenzo wysmarował całe podwozie materiałem zabezpieczającym i tłumiącym. Myślę, że to skuteczna metoda tłumienia. W Octavii miałem fabrycznie pokryte podwozie (i nadkola) miękką "gumą". Na pewno nie tylko zabezpieczała przed wodą, ale także skutecznie tłumiła rezonanse i wygłuszała dźwięki. Duster ma tylko leciutko zabezpieczone czymś, co nie ma dużej objętości (w Skodzie było czuć, że to jest grube i miękkie, sprężyste) i jest sztywne. Na pewno nie tłumi to rezonansów i hałasu. Mi ASO powiedziało, że należy z dodatkowym zabezpieczeniem tego typu poczekać aż do upływu gwarancji. Powód jest oczywisty: dodatkowa warstwa uniemożliwia sprawdzenie, czy coś się nie dzieje na blachach podwozia. Gdyby wystąpiła korozja, mogą nie uznać gwarancji. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 11:48
|
|
|
No a co wg Ciebie to są nadkola ? Te plastiki ? Plastik raczej nie drga i nie przenosi drgań na nadwozie , można co prawda to jeszcze wytłumic ale gro hałasów przenosi się przez wibracje blachy . |
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 11:54
|
|
|
corrado napisał/a: | No a co wg Ciebie to są nadkola |
Podłużnice to element zamknięty, sztywny, konstrukcyjny nadwozia (prowadzą przez całe nadwozie od przodu do tyłu i jak sama nazwa wskazuje - są wzdłuż auta), a nadkola to po prostu ta blacha osłonowa wnęki koła, którą ew. od zewnątrz smarujemy masą izolacyjną, tłumiącą. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 12:07
|
|
|
Mylisz się . Po pierwsze przednie nie są zamknięte bo widać wszystko w srodku latarką :) a najważniejsze podłużnice w Dusterze są dzielone na części - to nie to auto panie piku
http://renault.epcdata.ru...aya_chast_pola/
Do tego masz tzw. fartuchy ( do czego przykreca sie blotniki )+ kielich mcpersona - wszystko oddzielne częsci i zgrzewane. |
_________________
|
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 12:21
|
|
|
corrado napisał/a: | Mylisz się . Po pierwsze przednie nie są zamknięte (...) Do tego masz tzw. fartuchy ( do czego przykreca sie blotniki )+ kielich mcpersona - wszystko oddzielne częsci i zgrzewane. |
Nie dyskutujmy tu kształtu podłużnic: mogą to pewnie być inne sztywne profile, nie tylko zamknięte: w kształcie T pewnie są rzadko, ale już C - częściej. Z pewnością jednak podłużnice i nadkola to co innego. To chyba same nazwy wskazują. Nigdy nie spotkałem się z utożsamianiem tych części. Chyba nie ma o czym dyskutować. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
corrado
Marka: Dacia
Model: Duster 1.5dci 86KM
Napęd: 4x2
Rocznik: 2010
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2013 Posty: 232 Skąd: POLSKA / Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-10, 12:27
|
|
|
No ale jak widzisz nie występuje w całości przez całe auto jak pisałeś.
Te przednie są w "C" - wewnętrzna i do tego zewnętrzna. Osmarowałem zewnętrzną oczywiście część
I to co zdejmiesz to plastikowe nadkole - to właśnie w głównej mierze podłużnica + fartuch - osłona wewnętrzna błotnika, na pewno nie ma tam nazwy nadkola ! Nadkole to nazwa umowna - obszaru - i używana najczęściej do plastiku - natomiast nie występuje pod tym nazwa części blacharskiej. |
_________________
|
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2014-10-10, 12:50
|
|
|
corrado napisał/a: | No ale jak widzisz nie występuje w całości przez całe auto jak pisałeś.
Te przednie są w "C" - wewnętrzna i do tego zewnętrzna. Osmarowałem zewnętrzną oczywiście część. I to co zdejmiesz to plastikowe nadkole - to właśnie w głównej mierze podłużnica + fartuch - osłona wewnętrzna błotnika, na pewno nie ma tam nazwy nadkola ! Nadkole to nazwa umowna - obszaru - i używana najczęściej do plastiku - natomiast nie występuje pod tym nazwa części blacharskiej. |
OK, rozumiem. Chodziło zatem o to, że hałas spod kół, jak sądzę, roznosi się głównie przez blachę - osłonę wewnętrzną błotnika. I tę część w tyłu samochodu wykleiłem - tyle, że od strony wnętrza samochodu, bo jest tam dobry dostęp. Z przodu z tym gorzej i chyba pozostaje tylko zasmarowanie masą izolującą/tłumiącą. Drugim elementem są płaskie fragmenty podłogi (nie usztywniające profile, które idą w poprzek i łączą ze sobą podłużnice - czyli te profile wzdłuż auta) - te z czasem też wykleję od środka, bo jest dostęp.
Podłużnice na pewno też trzeba zabezpieczać antykorozyjnie - są fabrycznie zabezpieczone co najmniej malowaniem. Nie wiem, czy w istotny sposób przenoszą dźwięki i drgania - może. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2015-03-24, 20:13
|
|
|
Ostatnio Rumunka dostała drugie światełko w bagażniku, po prawej stronie, i jest nieco wygodniej ładować bagaż w nocy. Zmieniłem też wreszcie dysze spryskiwaczy na rozpylające - faktycznie lepiej działają. To był dobry pomysł, Dominus. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
Dominus
Marka: Dacia
Model: Duster
Wersja: Delsey
Napęd: 4x2
Rocznik: 2012
Wiek: 33 Dołączył: 30 Lis 2012 Posty: 1492 Skąd: Kraków/Kryspinów
|
Wysłany: 2015-03-24, 20:27
|
|
|
roznica między zwykłymi a mgielnymi odczuwalna.
tez kiedyś musze sobie takie swiatelko dorobic |
|
|
|
piku
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 130
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 933 Skąd: Prawiedniki
|
Wysłany: 2015-04-21, 18:37
|
|
|
Dziś Rumunka dostała nowy komplecik kółek: felgi rumuńskie stalowe czarne, opony Yokohama Geolandar ATS. Maj to być kółka rekreacyjne, czyli używane na okazje wyjazdów, podczas których mogą się zdarzać drogi szutrowe i polne. Pierwsze wrażenie jest takie, że hałas nie jest większy niż spod oryginalnych letnich Continentali - może nawet mniejszy, ale Yoki są nowe, a Conti mają już ponad 20 tys. km; gdy były nowe też były trochę cichsze niż teraz, mam wrażenie. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
|