DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[tomszafa]

[DD]

[Dar1962]

nie omieszkam poinformować. Na razie pali jak tylko dotknę do kluczyka

[piku]

[Misiek]

Problem będący tematem tego wątku dotknął również mnie. Podczas wizyty w ASO dowiedziałem się, że faktycznie jest odgórne zalecenie Renault nakazujące serwisom wgranie nowego oprogramowania w przypadku wystąpienia opisanych objawów. Ale żeby było ciekawiej, problem wcale nie musi zniknąć po aktualizacji. W trakcie rozmowy z serwisantem dowiedziałem się, że dostali szczegółowe instrukcje postępowania. Jeśli jakieś tam punkty instrukcji nie będą pasować do czegoś tam pod maską, to istnieje ryzyko, że problem powróci i wtedy pompka paliwa pójdzie do wymiany.

Tak więc problem jest nieco szerszy niż mozna było przypuszczać, ale Renault zna jego rozwiązanie i mieści się ono w ramach gwarancji. Po aktualizacji poproszono mnie tylko, żebym mniej więcej za miesiąc zadzwonił i powiedział, czy problem ustąpił, czy też nie. Jeśli przez ten czas nic się nie wydarzy, to już raczej wydarzyć się nie powinno. No a jeśli znowu któregoś pięknego dnia autko zastrajkuje, to dostanie nową pompkę. Tak czy inaczej myślę, że można spać spokojnie.

Edit: ponieważ problem pojawił się ponownie po niecałych 48 godzinach, samochód wylądował w serwisie, gdzie dostał nową pompkę paliwa i został poddany jeszcze jakimś zabiegom serwisowym zalecanym przez Renault. Po trzydniowej obserwacji przez serwisantów aktualnie znajduje się już pod moją opieką i obserwacją. Teoretycznie powinno być po sprawie. Teoretycznie...

[PIOTR_68]

U mnie było tak:
Przy przebiegu 43.000 nasiliły się objawy. Dławienie się zimnego silnika, trudny rozruch ...
Wizyta w serwisie i wykonane zabiegi:
- wgranie nowego softu
- oczyszczenie przepustnicy
- wymiana filtra powietrza
Efekt?
Rozruch bezproblemowy, ale na zimno silnik nadal się dławi, moc faluje.
Ciąg dalszy? Kolejna wizyta za tydzień ...
Wnioski:
1. Zaczyna mnie to powoli w...ć
2. Jeśli problemy z takim prostym samochodem są tak trudno rozwiązywalne, to strach pomyśleć o nowocześniejszych konstrukcjach
3. Wymiana filtra powietrza po 60.000 km to jakiś żart. Mój po 43 tys. przy normalnej eksploatacji auta wyglądał jakby ktoś nim czyścił kominek.

[_dust,er]

Witam w klubie. Mam to samo, myślałem że tak musi być, a to jednak jest wada. Samochód potrzebny mi jest praktycznie co dzień, nie mam czasu zostawiać go w ASO, niedługo czeka mnie przegląd po 2 latach, chyba że szybciej nakręcę kilomerty..

[Dar1962]

filtr powietrza warto wymienić raz do roku, ja to robię sam każdej wiosny

[BoloSr]

Dokładnie z tym filtrem to nie kumam ze filtr kabiny wymieniany co roku a tu co 3 lata albo przebieg to na pewno nie jest zdrowe dla silnika :(

[PIOTR_68]

Wymiana softu po raz trzeci ...
Ostatnio raptem 2 tygodnie temu.
Ale - UWAGA - wygląda na to, że najnowszy Microsoft Windust działa !
Silnik odpala, przestał się dławić "na zimno".
Przy okazji przepytałem Doradcę serwisowego n/t pompy paliwa.
Twierdził, że absolutnie nie było żadnych zaleceń producenta w tej kwestii.

[DD]

[rzekot]

w pierwszej fazie po uruchomieniu silnika - 1.6 benzyna bez LPG, często zdarza mi się słyszeć i widzieć na wskazówce obrotomierza wyraźne falowanie obrotów, które po rozgrzaniu się silnika oczywiście ustaje... auto jest nowe, ma przejechane ok. 1500 km... niby nic ale przyznam trochę ta sytuacja mnie irytuje, nie wiem czy coś z tym robić, czy zostawić jak jest i samo się ułoży:) dzięki

[BoloSr]

Jechac do ASO na wgranie softu do kompa.

[Meikyo]

A jak to jest w przypadku LPG? Może ktoś się orientuje?
U mnie na niskich obrotach też występuje lekkie falowanie. Nic drastycznego, ale daje sie zauważyć. Gość w serwisie przy przegledzie po 100 km stwierdził, ze jest to wynik tego, ze komputery (gazu i standardowy, samochodu) muszą się "dogadywac" stąd na niskich obrotach taki efekt.

Jak uważacie, ścigać, czy faktycznie TTTM?

[rzekot]

no więc jak mówię u mnie dokładnie to samo, chociaż silnik jest bez LPG, więc nie musi się z nikim dogadywać chyba, ze ze mną:) jeżeli ktoś mi powie, że nie ma to ujemnego wpływu na silnik i nie nasili się np. zima to skłonny jestem z tym dalej jeździć. a swoją drogą, czy wgrywanie nowego softu w ASO to normalna procedura, czy może się coś jeszcze bardziej przy tej okazji pokrzaczyć i lepiej nie ruszać w myśl zasady że lepsze jest złem dobrego, dzięki.